inne opowiadanie maturalne

Właśnie napisałem kolejne opowiadanie maturalne i proszę o rzucenie na nie okiem ;)
Oto temat: Napisz opowiadanie o zawodach sportowych, w trakcie których osoba z publiczności przypadkowo spowodowała sytuacje niebezpieczną dla zawodników.

This unbelievable incident took place in April 2006 in an athletic stiadium in Warsaw. It was caused by 22-year-old Jacob who can't believe this until now. If he only had known what was going to happen that evening, he would've certainly prevented that highly dangerous accident.

Jacob had a very impetuous character and was prone to do various foolish things. That day when his girlfriend informed him she was going to take part in running competition following week, he decided he would be there and would strongly support her. All of a sudden he came up with one his mad ideas to seize an opportunity and use his granddad's fireworks that you only light and hold in your hand and a colourful smoke is comming out of it. Unfortunately, he didn't take into account that those fireworks were very old and had lain in the loft for years. He didn't realise that they might work wrong. When the day of competition arrived Jacob went out to the stadium with his girlfriend. On the spot she went to get changed and he sat on the box. After a few minutes a group of runners assembled and set on their tracks. "Ready, steady, go!" - said the referee. Scarcely had the competitors started when Jacob took the firework out. He noticed that it was wet a little, but he didn't care about that. He lit it and suddenly a black dense smoke began to come out of it. The flare became hot and only then did Jacob realise that something wrong was happening. He got frightened and spontaneously threw it away onto the track. As the runners approached the firework, it went off unexpectedly. Luckily nobody was hurt but Jacob.

The end of this story ends in a sport health centre. Jacob must have been hospitalised because when the flare exploded, Jacob passed out and hit his head on a seat and started bleeding heavily. Now Jacob says that he will never allow his girlfriend to take part in any competition.

This unbelievable incident took place in April 2006 in an athletic 'stiadium' (blad ortog.) in Warsaw. It was caused by 22-year-old Jacob who 'can't' (ja bym tutaj dala 'couldn't') believe 'this' (mysle, ze tutaj to lepiej pasowaloby 'it') until now. If he 'only had' (zla kol slow...had only) known what was going to happen that evening, he 'would've' (tutaj sie pogubiles, chciales napisac...would have') certainly prevented that highly dangerous accident.

That day when his girlfriend 'informed' (to jest troche formalne slowo jak na girlfriend, moze 'told') him she was going to take part in (brak przedimka) running competition (przedimek) following week, he decided he would be there and would strongly support her. All of a sudden he came up with one (tutaj brakuje slowa) his mad ideas to seize an opportunity and use his granddad's fireworks that you only light and hold in your hand and a colourful smoke 'is comming' (nie, tutaj 'comes') out of it.
He didn't realise that they might work 'wrong' (nie, to jest troche koloke - mozna ..might not work, might be dangerous'). When the day of (przedimek) competition arrived Jacob went out to the stadium with his girlfriend. 'On the spot' (wiem, ze chcesz napisac 'szybko' ale to wyglada tak, jakby w tym akurat miejscu, daj tutaj 'immediately') she went to get changed and he sat 'on' (nie, tutaj IN) the box.
He noticed that it was 'wet a little' (nie, ..a little wet), but he didn't care about that.
The flare became hot and only then did Jacob realise that something 'wrong' (moze uzyej slowo 'strange, 'unusual') was happening.
Luckily nobody was hurt 'but' (tutaj to nie za bardzo pasuje, moze 'except') Jacob.

Pamietaj o tych przedimkach (a, an, the).

Dziękuję terri.
Jeszcze tylko parę pytań:

a would have to nie jest would've ?


Właściwie chciałem napisać "na miejscu". np. Gdy byli juz na miejscu ..

A reszta opowiadania dobrze? niemożliwe :)
I ciągle mam problemy z tą interpunkcją albo chociaż wątpliwości.

na maturze nie uzywa sie kontrakcji, a tym bardziej takich nieformalnych jak to 'would've'
przedimek przed imieniem niepotrzebny

Jak to nie można używać kontrakcji na maturze. Opowiadanie to nieformalna wypowiedź i można używać chociażby don't, a would've jest raczej popularne, na pewno bardziej niż mightn't

skoro wiesz lepiej, to uzywaj

nie wiem lepiej ale wyrażam swoją wątpliwość, bo jestem zdziwiony po prostu.

Prosze sprawdzic gdzies na internecie, zanim podejdziesz do matury. Drugie, i tak beda to liczyli jako 2 slowa, to czy nie lepiej napisac w calosci a nie pokazywac tego, ze umiesz sie wypowiadac/pisac jako nastolatek.

On the spot' -
Właściwie chciałem napisać "na miejscu". np. Gdy byli juz na miejscu ..
...When they were there, after they had arrived, - cos w tym stylu

A reszta opowiadania dobrze? niemożliwe :)
Mniej wiecej, ale zrob cos z przedimkami... dalabym ci 17/20

Z jakiej racji girlfriend potrzebuje zezwolenia od Jacob żeby uczestniczyć w przyszłych kompetycjach?:) Poza tym, co ona zawiniła że on sobie łeb rozwalił?:)
Mam wątpliwości co do poprawności must have been hospitalised w tym kontekście.

>>>>Z jakiej racji girlfriend potrzebuje zezwolenia od Jacob żeby uczestniczyć w przyszłych kompetycjach?:)
...z takiej racji, ze on jest jej chlopakiem i ona musi robic tylko to na co on jej pozwoli. Gdyby tak nie bylo, to kobiety by robily co tylko by im do glowy przyszlo. Tak po prostu nie moze byc. :-)

Mam wątpliwości co do poprawności must have been hospitalised w tym kontekście.
Lepiej byloby 'had to be', ale mozna przypuszczac, ze jak na razie to nie wiemy co dalej sie z nim stalo, bo on po prostu znikl - i to jest tylko przypuszczenie.

Zawiniła, bo gdyby nie ona to by nie pojechał z nią na te zawody i nic by mu się nie stało ;)
Na szczęście od 2008 roku formy skrócone typu isn't, wouldn't są traktowane jako jeden wyraz. Ale będe pamietal, zeby takimi wymyślnymi skrótami jak could've czy mightn't sie na maturze nie popisywac ;)

17/20 to i tak za dużo, bo gdybyś wiedział, ze przekroczyłem znacząco ten przeklęty limit słów to byś troche odjął.

Zawiniła, bo gdyby nie ona to by nie pojechał z nią na te zawody i nic by mu się nie stało ;)
Tak, to jest prawda.
17/20 to i tak za dużo.

Napisz nastepna rozprawke z prawidlowym uzyciem przedimkow (a, an, the), to wtedy Ci pokaze jaka lagodna jestem....:-)

Rozprawek wprawdzie nie lubie, a na maturze raczej wybiore opowiadanie, ale dziś zrobię wyjątek :) zobaczymy co z tego wyjdzie.

Zawiniła, bo gdyby nie ona to by nie pojechał z nią na te zawody i nic by mu się nie stało ;)
Tak, to jest prawda.
Try to win THAT argument with judge Judy;)