To znaczy na pewno było dokładnie tak, że było "blame of hate" i potem była wspomniana osoba. Pierwszy raz widzę taką frazę i nigdzie nie mogę nic o takim związku namierzyć, dlatego pytam.
Może to był błąd piszącego? I tu też nie wiem czy dobrze myślę, że w sumie związek blame i hate jakoś mi nie pasuje....
Aha, zaraz! Może rzeczywiście, może źle pamiętam i tam było "don't blame of hate on (np. me)"? Wtedy to miałoby sens, że nie oskarżaj mnie o nienawiść, prawda?
edytowany przez eessu: 04 sty 2024