Ja Was BARDZO proszę o poprawienie!

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 33
poprzednia |
Szalenie Was proszę o sprawdzenie mojego listu. Aby odjąć Wam pracy i nie poprosić o dosłowne przetłumaczenie tekstu, napisałem gotowy tekst po angielksu. Na pewno zrozumienie sens tego o czym pisałem i będziecie na pewno wiedzieć co miałem w zamyśle i odpowiednio poprawicie moje błędne sformułowania.
A ja będę Wam szalenie wdzięczny. Rozchodzi się o to aby napisac list do znanej osoby, ja go troszkę wzbogaciłem (chce jej dać coś od siebie i tak dalej).
Omawiany list znajduje się poniżej, bardzo ślicznie proszę jakąś kompetentną osobę o sprawdzenie tego co napisałem. Z góry dziękuję. Mam nadzieję, że po wklejeniu z Word'a nie przesuną się akapity, linijki i tekst wciąż będzie czytelny.
LIST:


---


Hi mistress [imię osoby]. I'm very glad because I found your account! I'm happy because now I can write to you.
I write to you because I would like to give something to you. But before that I would like to tell a story
about you. First time when I saw you I was (probably) eleven years old. I saw you in television watching
movie you played in ([tytuł filmu]). I remember that I was watching this film only for that
reason to see you in a screen. I wash really shocked because you looked amazing. It was a love at first
sight. Don't worry [imię osoby], you can easly read longer without fear that I am an another silly fan or stupid
man who thinks that can get something from you. I don't mean to do that things, I'm just tell this story to
you because I want you to know you have our fans in all over the world. So I remembered you.
Later when acces to the internet was easier i started to read about you and watched pictures of you.
Many of commercials/movies you played in I didn't see because it's hard to get and see it to my.
I live in Poland so that country doesn't support [nazwa państwa] television. I'm not surprised.
Sometimes I think about make a little tribut about you but I wasn't able to do it - I didn't have movies and
i can't get this. But I finally downloaded some of movies you played in and I started to do a little
video-tribute. I'm convinced you deserve on it! And second reason I think like this is that - you are the
most beautiful woman on the earth I think. Your agressive look, mysterious beuty, lovely cheekbones and
that "sexy-wild apperance"! I got creeps when I look at you. Ufff...
I searched internet and all what I found was a two little video-tributes (first was a simple and short
slideshow of pictures, Second was much better movie but it has a bad montage and music).
So i decided to do my own tribute to you, [imię osoby]! It's a pity because I got only a few videos from internet
and I had to do this montage from only few movies. I coudn't do this better (but i think that is really a
nice video - see!). I took pictures of you from internet and start to do it.
In this video-tribute I put one shot of erotic scene. I hope you won't be angry with me for that. I thought
such a beautiful woman like you (which also has a beutiful body) won't be angry for that. It's just your
beauty [imię osoby]. I also put intro (logo) of my own productions but don't worry - it's my own studio and it's a
non-profit company. Films you played in are yours, the same like photos so I think you can decide if
somebody can (or not) matage to clips with you and public it in the internet. So it's my little present for
you and I hoper you will be happy. I's a pleasure to me that I can do something like that for that priceless
woman like you! It's also a pity that you can play in better, knowing movies. Only an [nazwa państwa] small, stupid
comedies for kids. But it’s not you fault – remember! And never think about it like that.
So [imię osoby], if you read this - I am very happy now! And my video is below (added).
See and forgive my poor english but I don't now [nazwa państwa] language at all therefere this was only one way to
write something to you.
You fun from Poland (I'm over ten years with you!).

---


Czekam na Wasza korektę, dziękuję ślicznie!
Hi mistress [imię osoby]. I'm very glad THAT I found your account! I'm happy because now I can write to you directly.
I writing to you because I would like to give something to you. But before I DO, I would like to tell YOU a story.
. THE first time I saw you I was probably eleven years old. I saw you on television IN THE
movie [tytuł filmu]. I remember that I watchED this film for thE SOLE
reason to see you on screen. I was really shocked because you looked SO amazing. It was a love at first
sight. Don't worry [imię osoby], you can easIly read FURTHER without ANY fear that I am an another silly fan or stupid
man who thinks that HE can get something from you. THAT'S NOT MY INTENTION, I just WANT TO tell YOU this story because I want you to know THAT you have fans all over the world. (bez sensu)
Later, when accesS to the internet was easier, I started to read about you and LOOKED AT photos of you.
Many of THE commercials/movies you STARRED in I didn't GET TO see because it's hard to see THEM IN POLAND??.
[nazwa państwa] television IS NOT TRANSMITTED/RECEIVED? IN POLAND. I'm not surprised.
Sometimes I thOUGHT about makING a little tributE about you but I wasn't able to do SO BECAUSE I didn't have the proper movie equipment? zwiarjowales zupelnie???.
So [imię osoby], if you read this - I am very happy now! And my video is ATTACHED below (added).
Please forgive my poor english but I don't know THE [nazwa państwa] language at all therefore this was the only way to COMMUNICATE with you.

YouR fAn (for over ten years) from Poland.

Moj drogi:
I would like to give you some advice:
Get out of your basement and join the real world. Meet a woman that is close to you in age (21+)and have a real relationship. The fantasy world you inhabit is unhealthy. Transfer your passion to a real woman who will reciprocate your feelings.

More advice: any normal woman would be totally creeped out to receive a letter like this from a complete stranger. Can't comment on the video.
Hej, prosiłem o korektę "listu do gwiazdy" a nie o porady życiowe.
A podziekowanie?
Moze ci sie nie podobalo co napisalam, ale troche swego czasu poswiecilam na korekte twojego listu.
Zaatakowałaś mnie.
Dziękuję za korektę.
Napisze to tylko jeden raz. CUT THE F..... ATTITUDE PROBLEM. Ktos sie poswieca, za friko, a TY czujesz sie obrazony,. GROW THE Fu..UP.
Ja nie czuję się obrażony. Pomoc osoby powinna skończyć się na korekcie a nie na wyrażaniu własnych poglądów wobec mojej osoby i radzenia mi co robić w życiu.
Wiem, że list jest śmiały i zawiera odważne (dziwne jak na taki list) słownictwo. Ale to celowy zabieg, mający na celu zainteresowanie czytającego. Z racji jej statusu społecznego pewnie dostaje dziesiątki tysięcy cukierkowych liścików pisanych przez grzecznych do bólu, podlizujących się fanów. Mój jest inny - ma zainteresować tą osobę, aby wytrwała ona do końca tego listu. Proste, prawda? Tak samo ma się sprawa co do krótkiego opisu jej wizerunku, takim a nie innym słownictwem. Wiem, że jesteś kobietą więc może Ci takie coś nie leżeć, ale trudno. Nie widziałaś jej na oczy, jesteś kobietą, inny gust - nieporozumienie i sprzeczne emocje.


hahahaha

Ja bym rzucila list do kosza i szybko poszlabym rece myc.

Moj drogi, nie znasz sie w cale na kobietach. :)
W cale może nie, ale w centymetrach może już lepiej. A tak na serio to odpowiadam:

To może Ty byś tak zrobiła, bo nie zarabiasz milionów i nikt przed Tobą nie płaszczy się codziennie w tysiącach wiadomości wysyłanych do Ciebie. Ale gwiazdeczki mają swoich bezmózgich fanów, którzy wysypują same słodkości pod jej adresem. Chodzi o zwrócenie uwagi. By nie był to "tylko kolejny list" a coś więcej.
a twoje byki?? tą osobę
nie masz sie z czego smiac
Daj sobie spokój. Inaczej człowiek odnosi się do osoby gdzie są realne szansę na coś więcej a inaczej gdy pisze do jakiejś telewizyjnej gwiazdeczki, która podobnych lsitów dostaje tysiące - więc pisze w sposób taki aby ją lekko zszokować. By się zainteresowała treścią i doczytała list do końca.
By się zainteresowała
>treścią i doczytała list do końca.

buahahahahaaa.

Ty naprawdę myślisz, że ona ten list przeczyta? Ona nawet go z daleka nie obejrzy. List trafi do rąk jej asystenta lub kogoś w tym rodzaju. O święta naiwności!
Stop. Po co się jeszcze wypowiadacie na ten temat? Wasze zdanie mnie totalnie nie interesuje. Więc proszę się nawet nie trudzić. Wasza rola ma się ograniczyć to korekty tekstu napisanego przeze mnie i koniec. Wszelkie dodatkowe porady życiowe i inne sprawy tego typu zatrzymajcie dla siebie. Skąd w ogóle się to wzięło?! Miałem napisać list do znanej osoby, a tutaj prócz korekty ktoś udziela mi porad życiowo-sercowych. To nie do przyjęcia.

Więc poddajcie tekst korekcie i zamilknijcie, bo na tym etapie zakończyła się Wasza rola.
You do understand this is a public forum?

If you want privacy and to dictate terms, then one pays for the privilege.

Your naivety knows no bounds.
We are exercising our right to freedom of speech. Just deal with it or next time, don't ask for help.
Twoja wolność słowa skończyła się wraz z kropką w ostatnim zdaniu po Twojej korekcie.
... bo cała reszta jest nie na temat.
Na twoje nieszczęście to nie ty ustalasz prawa i wolności człowieka/obywatela.
Nie, nie. Na TWOJE szczęście.
>If you want privacy and to dictate terms, then one pays for the
>privilege.

That's a bad sentence.
What is this, Princess?
Another powwow by the local bitch bags? Princess Presiding?
OMG,właśnie uśmiałam się jak norka z tekstu i wymiany zdań.;-)
Śmiało wysyłaj list-menadżerowie tej babki padną ze śmiechu.
Jeśli w swej naiwności sądzisz,że ona to przeczyta to cóż-twoje wyobrażenie o tym czym jest showbusiness nie do końca przystaje do rzeczywistości.
Jeśli to forma pracy domowej-nie chciałabym być na twoim miejscu po tym jak dasz to do przeczytania nauczycielowi lub, co gorsza, sam to przeczytasz w jakimś większym gronie.
A poprawiający tekst mogliby faktycznie oszczędzić sobie porad życiowych i dyskusji o wolności słowa bo po co to komu-nie czas i nie miejsce a w dodatku widać,że i tak nie trafi do autora wątku.
BUNCH
>>>Więc poddajcie tekst korekcie i zamilknijcie, bo na tym etapie zakończyła się Wasza rola.

...Po pierwsze MY tu zadnej roli nie mamy - pomagamy tracac swoj wolny czas, zeby t.....tacy jak TY cos sie nauczyli,
drugie - ktos Ci pomaga, a TY wyskakujesz, ze mamy zamilknac!!! Odp....sie.
Dziecko moje kochane, w piaskownicy to juz dawno przestalismy sie bawic. Nauczysz sie, ze w zyciu, trzeba bedzie nie jedna takowo rade przyjac i zamilknac - w pracy, to jeszcze rece bedziesz calowal swojemu bosowi, zeby rady Ci dawal - inaczej twoje zycie nie poplynie.
Jak chcesz otrzymyeac korekty bez komentarzy, to PROSZE idz do biura tlumaczek zeby poprawili. Napewno nie bedzie Ci szkoda dac te 40-50 zl za korekte.
Tutaj dostajesz za darmo, to TY sie zamknij.
>Nie, nie. Na TWOJE szczęście.

Przeciez to nie tylko nie jest sprzeczne z moim postem (wiec po co piszesz 'nie, nie'), ale rowniez jasno wynika z mojego postu. Na twoje nieszczescie => na moje szczescie skoro nasze opinie sa krancowo rozne. Logika zawodzi, huh? I nie tylko ona, widac z twoich postow.

Takze dojrzaly 21-latku, wysylaj sobie, co chcesz i komu chcesz. Najlepiej pojedz do tej swojej wybranki, bedzie jednego gbura mniej w Polsce.
Zamknąć to możesz się Ty. Ja nie używałem takich obraźliwych słów jakich używasz Ty. Coś jest z Tobą nie w porządku? Wtrąciłaś swoje zdanie co do korekty - okej. Ale od merytoryki się odczep bo to nie Twoja sprawa, plus jeszcze te Wasze życiowe porady. Jak śmiecie? Jest to forma wypracowania i chciałem napisać ją celowo właśnie w takim stylu. A jeżeli miałbym zamiar faktycznie wysłać ten list do kogoś? To co, nie pomyślałaś, że mogę znać dokładny adres tej osoby (taki, który nie widnieje dla każdego na oficjalnej stronie gwiazdy), he? Więc nie gadaj mi tutaj o showbiznesie.
Nie napiszę abyś zamilkła - jak pisałem wcześniej. Powiem - tak samo jak Ty - po chamsku - zamknij się. Tak, dziękuję za korektę a teraz zamknij się. I jak piszesz do mnie wiadomości to pisz jak cywilizowany, wykształcony człowiek bo nie mam zamiaru czytać wyrazów bez znaków diaktrycznych i interpunkcji bo komuś po prostu nie chce się przestrzegać zasad pisowni i ma to gdzieś. Tyle z mojej strony.
>>>cywilizowany,
do tego to akurat mnie jest daleko - bo popatrz jakie mam wzory.
Mis T.,
You are a disgusting, off-putting, nasty, obnoxious, vomitous, yacky (I must have missed more adequate adjectives) bitch of the worst sort.
>>> bitch of the worst sort.
Thank you for the complement - Good, isn't it. I've worked on this reputation for years and finally, - finally, I've achieved what I set out to do.
Janski, my Prince, are you always this charming?
Terri,
how do you feel after being finally thrown off all that disguise? :)

Janski,
you're a real detective, hats off!
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 33
poprzednia |

 »

CAE - sesja lato 2009