O tarczy, miedziakch i strawie.

Temat przeniesiony do archwium.
Witam serdecznie! :)

Szlifowanie języka to w mym przypadku dość mordercze zajęcie, bowiem co chwila trafiam na zwroty, zdania bądź idiomy, które chcą skutecznie kruszyć mój zapał. Szczęśliwie są pośród zacnych Forumowiczów osoby gotowe w swym altruistycznym nastawieniu nieść anglojęzyczny kaganek i tym samym rozjaśniać mroki niewiadomych (którym mój zapał i słowniki nie są w stanie podołać). Tym samym bardzo proszę o wsparcie w niniejszych niewiadomych:

1. A copper to the first man to draw blood. - Miedziak dla tego, który pierwszy utoczy krwi (dobrze pojmuję?)

2. Knight's voice had turned into a high thin quaver - Głos rycerza przeszedł w piskliwe tremolo (dobrze rozumiem?)

3. This man is the prince's sworn shield - Ten człowiek jest zaprzysiężoną tarczą księcia (bycie tarczą brzmi dość osobliwie, stąd ma wątpliwość. Ale może jednak dobrze to rozumiem?)

4. Then I remembered this one time I heard my father talking about something Lord said, about how it was better to be frightening than frightened - I wtedy przypomniałem sobie, jak kiedyś słyszałem ojca opowiadającego o swej rozmowie z lordem i stwierdzeniu tegoż, że lepiej siać przerażenie niż być przerażonym (czy aby to z mej strony właściwa translacja?)

Tu zaś mam wrażenie swoistego tasowania czasami, stąd nie bardzo wiem, jak to zdanie rozumieć:

5. Tom now, he urged me on, I will not deny it. My goodson, married to my eldest daughter, but I will not lie, he was part of this (rozmówca ma na myśli spisek Toma przeciw królowi - rufruf).

6. This close, there was something queer about the cast of knight's features. The longer boy looked, the less he seemed to see. - Z bliska było coś dziwnego w rysach twarzy rycerza. Im dłużej chłopak się im przyglądał, tym zdawały się mnie wyraziste (dobrze rozumuję?)

7. Down here below the salt, the fare would be more plain than fancy, but there would be no lack of it. Below the salt was good enough for boy - Tu, przy oddalonych od głównego stołu ławach strawa była bardziej pospolita niż wymyślna, za to było jej pod dostatkiem. Miejsce z dala od głównego stołu w zupełności chłopcu odpowiadało (dobrze rozumuję?)

Obok kulinariów autor książki wyraźnie gustuje w przemyśle tekstylnym. Oto opis odzienia jednego z bohaterów, którego w swej anglobiegłości nie potrafię ogarnąć:

8. a handsome old garment with gold lace at the cuffs and collar and the red chevron and white plates of House Lonsdale sewn across the chest.

9. I can make sweet song with either lance or resined bow, as it happens - Kiedy trzeba, mogę również zagrać słodką melodię z pomocą kopii lub zaprawionego żywicą łuku (dobrze rozumuję? Bo choćby z łukiem mam wątpliwości...)

I na zwieńczenie fragment dialogu:

10. - ... beggar's feast you've laid before us Without Lord..."
- Lord be buggered," insisted a familiar voice. "No bastard can be trusted, not even him. A few victories will bring him over the water fast enough."

Nie bardzo wiem, jak ów dialog rozumieć, stąd proszę o pomoc.

Z góry bardzo dziękuję i kłaniam się do kolan - rufruf.
Chyba dobrze rozumiesz, o ile można ocenić bez kontekstu. W jakim celu to tak dokładnie tłumaczysz?
sworn - tu raczej zaprzysięgły, wierny. Tarcza może w znaczeniu żołnierz, najemnik?
Witaj zacna Ullak! :)

Serdecznie dziękuję za cenną wskazówkę. W rzeczy samej Twoja wersja prezentuje się bardziej zrozumiale (bo jak mniemam lepiej być najemnikiem niźli tarczą). A tłumaczę sobie na własny użytek (i raczej by przedstawić mój tok pojmowania budzących wątpliwość powyższych kwestii) w celu ulepszania swej anglojęzycznej biegłości i bieglejszego rozumienia czytanych treści (zwrócenie uwagi na dokładność tłumaczenia poczytuję sobie jako komplement i za niego dziękuję).

Będę niepomiernie wdzięczny za kolejne wskazówki Forumowiczów i za wsparcie w przypadku przetłumaczenia tych zdań, których ja nie byłem w stanie nadgryźć - rufruf.
Lepiej napisz, z czym konkretnie masz problem w tych pozostałych zdaniach.
Cytat: rufruf
bo jak mniemam lepiej być najemnikiem niźli tarczą

Aż sprawdziłam, to się nazywa metonimia - np. dobre pióro o pisarzu, najlepsza trąbka w historii zamiast najlepszy trębacz w historii.
Witam serdecznie! :)

Dziękując zacnej Ullak za gotowość pomocy spieszę tym samym z dookreśleniem mych wątpliwości:

1. A copper to the first man to draw blood. - Miedziak dla tego, który pierwszy utoczy krwi - Kontekst tego zdania jest następujący: Antybohater, prawdziwy szelma nakazuje swym przybocznym ruszyć na bohatera, prawego człeka, by odebrać mu jego cenną rzecz. Jak mniemam zatem, są to słowa zachęty dla tych, którzy niespecjalnie rwą się do boju, natomiast chętnie poczuliby w swym trzosie ciężar monety. Zastanawia mnie, czy w tym przypadku sformułowanie to draw bloodoznacza właśnie owo utoczenie krwi.

2. Knight's voice had turned into a high thin quaver - Głos rycerza przeszedł w piskliwe tremolo (dobrze rozumiem?) - Wiem, że quaver oznacza drżenie głosu, ale chyba mógłbym w przyszłości i w podobnym high thin kontekście odbierać, tudzież stosować ów zwrot jako tremolo?

3. This man is the prince's sworn shield - Ten człowiek jest zaprzysiężoną tarczą księcia (bycie tarczą brzmi dość osobliwie, stąd ma wątpliwość. Ale może jednak dobrze to rozumiem?) - Tu już Waćpanna w sposób iście profesjonalny i wyczerpujący dała odpór mej zaprzysiężonej tarczy :)

4. Then I remembered this one time I heard my father talking about something Lord said, about how it was better to be frightening than frightened - I wtedy przypomniałem sobie, jak kiedyś słyszałem ojca opowiadającego o swej rozmowie z lordem i stwierdzeniu tegoż, że lepiej siać przerażenie niż być przerażonym (czy aby to z mej strony właściwa translacja?) - Zastanawia mnie, czy można tak rozumieć ów wyjustowany zwrot, bowiem ta wypowiedź ma niebagatelne znaczenie w kontekście dalszych wydarzeń w książce i jak na niebagatelne znaczenie przystało, lepiej je poprawnie interpretować.

5. Tom now, he urged me on, I will not deny it. My goodson, married to my eldest daughter, but I will not lie, he was part of this (rozmówca ma na myśli spisek Toma przeciw królowi - rufruf). - Właśnie owo tasowanie czasami powoduje, że zdanie jest dla mnie niezrozumiałe. Nadto nie rozumiem, co znaczy słowo goodson, pisane też niekiedy jako good-son. Więc rad byłbym niepomiernie za wsparcie mnie w tej materii.

6. This close, there was something queer about the cast of knight's features. The longer boy looked, the less he seemed to see. - Z bliska było coś dziwnego w rysach twarzy rycerza. Im dłużej chłopak się im przyglądał, tym zdawały się mniej wyraziste (dobrze rozumuję?) - Właśnie, mniej wyraziste? Zacierały się? Mniej rozpoznawalne? Głowię się nad właściwym tegoż pojmowaniem.

7. Down here below the salt, the fare would be more plain than fancy, but there would be no lack of it. Below the salt was good enough for boy - Tu, przy oddalonych od głównego stołu ławach strawa była bardziej pospolita niż wymyślna, za to było jej pod dostatkiem. Miejsce z dala od głównego stołu w zupełności chłopcu odpowiadało (dobrze rozumuję?) - Tu właściwie najbardziej zastanawiam się nad wyjustowanym zdaniem. Bo chyba chodzi o to, że jedzenia nie brakuje, a tym samym jest go pod dostatkiem?

Oto opis odzienia jednego z bohaterów, którego w swej anglobiegłości nie potrafię ogarnąć:

8. a handsome old garment with gold lace at the cuffs and collar and the red chevron and white plates of House Lonsdale sewn across the chest:

handsome - elegancki?; old - mający swe lata?; garment - strój? a dalej rękawy i kołnierz obszyte złotą koronką? I ten red chevron oraz white plates... Nie rozumiem tego odzieżowego zdania.

9. I can make sweet song with either lance or resined bow, as it happens - Kiedy trzeba, mogę również zagrać słodką melodię z pomocą kopii lub zaprawionego żywicą łuku (dobrze rozumuję? Bo choćby z łukiem mam wątpliwości...) - Zastanawiam się, czy dobrze rozumiem całe zdanie, z naciskiem na resined bow

I na zwieńczenie fragment dialogu:

10. - ... beggar's feast you've laid before us Without Lord..."
- Lord be buggered," insisted a familiar voice. "No bastard can be trusted, not even him. A few victories will bring him over the water fast enough."

Ten dialog jest dla mnie niespecjalnie zrozumiały. beggar's feast you've laid before us oraz Lord be buggered, do tego No bastard can be trusted, not even him (Czyżby: żaden bękart nie jest godzien zaufania, nawet on?). Bowiem A few victories will bring him over the water fast enough można, jak mniemam, rozumieć następująco: Parę zwycięstw rychło sprowadzi go z powrotem zza wody.

Żywię nadzieję, iż nieco rozjaśniłem trapiące mnie anglowątpliwości?

Będę niepomiernie wdzięczen za pomoc. Kłaniający się w pas - rufruf.
1. draw blood znaczy skaleczyć, ranić do krwi. Tak jest w słownikach, np. ling.pl. jeśli akurat Twój nie podaje.

2. Wiesz co, ja znałam słowo quaver, ale tremolo musiałam sprawdzić słowniku, żeby się przekonać, co dokładnie znaczy. Nie wiem, jak ustalenie, czy to będzie prawidłowe tumaczenie ma Ci pomóc w poprawieniu „anglojęzycznej biegłości”.

4. Dobrze. bardziej dosłownie „lepiej być przerażającym niż przerażonym”


5. Ja też nie znam słowa goodson. Może to jakiś archaizm albo autor sobie wymyślił. W tym tekście najwyraźniej znaczy „zięć”. „Now” (nie podałeś kontekstu) znaczu tu prawdopodobnie "natomiast". Całe zdanie znaczy „I will not deny that Tom urged me on”.

6. Im dłużej patrzył, tym mniej widział.

7. Tak


8. a handsome old garment with gold lace at the cuffs and collar and the red chevron and white plates of House Lonsdale sewn across the chest:

handsome - elegancki?; old - mający swe lata?; garment - strój?

Nie rozumiem tych pytań. Masz wątpliwość, co znaczy słowo handsome? Albo old??
Chevron to po polsku szerwon. White plates of House Lonsdale to jest jakieś godło tej rodziny.

9. Sory akurat nie znam się na łukach.


10. beggar's feast you've laid before us
Znasz słowa beggar, feast, lay i before, więc w czym problem?


Lord be buggered - niech szlag trafi Lorda.

No bastard can be trusted, not even him (Czyżby: żaden bękart nie jest godzien zaufania, nawet on?). Tak

Bowiem A few victories will bring him over the water fast enough można, jak mniemam, rozumieć następująco: Parę zwycięstw rychło sprowadzi go z powrotem zza wody. Tak.


edytowany przez ullak: 16 gru 2010
Witam serdecznie! :)

Najsamprzód wielce dziękuję Ci zacna Ullak za bezcenne wskazówki i rady. Kłaniam się uniżenie do kolan.

W przypadku beggar's feast you've laid before us jako żywo pojmuję poszczególne słowa. Jeno w tejże zbitce (przyznaję to z pąsem na licu) jakoś ogarnąć nie potrafię. Czyżby: nędzna uczta , którą nas uraczyłeś? Doprawdy (kraśnieję jeszcze bardziej) nie rozumiem...

W przypadku łuku, chyba udało mi się rozgryźć zagwozdkę - kontekst: słowa padają z ust kogoś a'la minstrel, który pogrywa na skrzypkach. Więc ostatecznie pomyślałem, że resained bow to nasmarowany kalafonią (jak to się czyni ze strunami skrzypiec) łuk. Ot, krotochwilna wypowiedź.

Jeszcze raz dziękuję i bardzo proszę o wyrozumiałe potraktowanie mej trudności w ogarnięciu uczty żebraka i w tym względzie translacyjne wsparcie - rufruf
Mości autorze, nie musisz w takiej kompanii nieustannie a skwapliwie na staropolszczyznę słów swoich stylizować. Może byś nawet liczniejsze odpowiedzi otrzymał mniej swój język na oną okazję stylem takowym zaprawiając, niektórym może się bowiem zdawać, że sobie z nich tutaj mało zacnie dworujesz. :)

beggar's feast you've laid before us --> wydaje mi się, że twoja intuicja jest słuszna. Z zastrzeżeniem, że gdyby mówił to człowiek biedny (np. właśnie żebrak) znaczenie mogłoby być dokładnie odwrotne (na zasadzie: może uważasz, że to nic specjalnego, ale dla żebraka to prawdziwa uczta)

Co do resined bow - tutaj masz co najmniej dwie możliwości, zależnie od kontekstu. Standardowa jest taka, że nasz skrzypek po prostu gra na skrzypcach (bow to smyczek) a jednocześnie posługuje się lancą jako bronią (może "make sweet music with it" w tym sensie, że świetnie sobie z nią radzi). Druga jest taka, że używa także łuku jako broni - w takim wypadku masz nieprzetłumaczalną grę językową opartą na tym że smyczek i łuk to to samo słowo. Warto odnotować, że "resin" to po prostu żywica (nie tylko kalafonia). A żywicy można użyć także przy produkcji łuku, o ile mi wiadomo (chociaż nic nie wiem o tym aby się go na co dzień żywicą smarowało).

Jeśli koniecznie musisz to tłumaczyć, to w przypadku "resined bow" konieczne może być podjęcie decyzji co z tą grą językową zrobić.
Witam serdecznie! :)

Jestem bardzo wdzięczny za powyższe niezwykle pomocne i wyczerpujące wskazówki.

Jeśli ma staropolska maniera któregokolwiek z Forumowiczów uraziła, to bardzo przepraszam. Bardzo lubię nasz rodzimy język i staram się kultywować jego wielowymiarowość i unikać wszelkich słowotwórczych skrótów bądź uproszczeń. Czynię tak też jako wyraz szacunku (nie zaś facecji!) wobec potencjalnego odbiorcy.

Tak czy jednak chętnie skorzystam z rady i postaram się ograniczyć wszelkie staropolskie ubarwienia :)

W sprawie resained bow najwyraźniej zapamiętale uczepiłem się pojmowania go w kategoriach łuku, a jak szanowna Ioto wskazałaś, równie dobrze może to być smyczek. Nie podejrzewam autora o aż tak wysublimowany i słowotwórczy wdzięk, stąd mniemam, iż bliżej rzeczywistego odczytania jest właśnie Twa wskazówka. Bogowie łaskawi, że chciałem się pochwalić swą anglojęzyczną przenikliwością... :)

Jeszcze raz bardzo serdecznie dziękuję - rufruf.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie