Zostałem wychowany w domu alkoholika.
Odebrane dzieciństwo pozostawiło trudne uczucia z przeszłości,
a współuzależnienie rodzinne okaleczyło moją psychikę.
Zawsze będę pamiętał ojca alkoholika, który zamienił życie w piekło,
choć wybaczyłem mu wszystkie krzywdy.
Pragnę stanąć w świetle prawdy, aby nie myśleć o okropnych doświadczeniach życiowych.
Od 19.11.2003 roku zostawiłem alkohol, aby godnie zacząć żyć.
Zacząłem pracować nad swoim charakterem, zmieniać nastawienie do innych ludzi,
a szczególnie pracowałem nad akceptacją siebie samego.
Wspaniali ludzie, których napotkałem na swojej drodze trzeźwości,
nauczyli mnie jak stać się normalnym człowiekiem.Optymistyczne myślenie pomagało pokonać trudne uczucia.
Pamiętam dobrze jak zaczynałem pracować nad asertywnością,
uczyłem się odmawiać alkoholu, oraz narkotyków.
Jak pierwszy raz przyznałem się, że jestem osobą uzależnioną.
Zbiegiem czasu zacząłem panować nad swoimi emocjami.
Stawałem się opanowany, uczciwy, odpowiedzialny i punktualny.
Zmieniałem swoje zachowanie, oraz wyzbywałem się powoli negatywnego charakteru.
Pesymistyczne myślenie mnie przygniatało, doprowadzało do ciągłego ponurego nastroju psychicznego.
Dlatego teraz staram się myśleć optymistycznie, patrzeć normalnie na świat.
Ciężko wyzbyć się zakłamania, oraz systemu iluzji i zaprzeczenia.
Czasami sobie myślę, dlaczego życie jest tak ciężkie.
Mam wielką motywację, aby trwać w trzeźwości kształtować swój charakter.
Niedawno wyznaczyłem sobie kolejne wyzwanie, aby zmieniać swoje życie.
I was brought up in an alcoholic's house. My childhood left me with difficult feelings from the past which come back to me and my family's codependency crippled my psyche.
I will always remember my father, the alcoholic, who turned my a living hell, although I have forgiven him for all injustice.
I want to stand up in the light of the truth without thinking these horrible experiences of my life.
From November 19, 2003 onward I have stopped drinking alcohol in order to start living.
I started working on my character, to change my attitude towards different people, and peculiarly I worked on approval of myself.
Wonderful people I met on my road to sobriety taught me how to become a normal man.
Positive thinking helped me to overcome difficult feelings.
I remember well how I started working on assertiveness; how I learned to refuse alcohol and drugs and how I admitted that I am an addicted person for the first time.
Over the course of time I started controlling my temper. I became self-controlled, honest, responsible and punctual.
I changed my behavior as well and I my negative traits.
Pessimistic thinking crushed me and is what led to my constant psychological moodiness.
Therefore, now I am trying to think positively and to look normally at the surrounding world.
It is hard to get rid of the hypocrisy and the system of illusion and the denial.
For myself I sometimes wonder why life is so difficult.
I am greatly motivated in order to last in my to stay sober to shape my character.
Recently I took on the next challenge to change my life.