Tlumaczylam to tutaj bodajze w lutym. Nie jest slowo w slowo, ale mniej wiecej. Here you go:
Chociaz tak mi dobrze
Zapewnien trzeba mi
Ponoc tak ci dobrze
A liczysz dni
Jesli zechce ciszy
Bede szeptac
Jesli samotnosci
Wiem gdzie sa drzwi
A jesli odrzucenia
Napisze powiesc
A gdybym nie kochala
Wiedzialbys
Dlaczego juz nie umiesz mnie przytulic?
Czy naprawde tak bardzo przeszkadzam ci?
Dlaczego tak usilnie chcesz mnie zlamac?
Dlaczego jeszcze tak zalezy mi?
Mowisz, ze widzisz swiatlo
Wsrod korytarza waskich scian
Dlaczego to tak wazne?
Dlaczego dalam ci wszystko co mam?
Jesli zechce ciszy
Bede szeptac
Jesli samotnosci
Odejde stad
A jesli odrzucenia
Napisze powiesc
A gdybym nie kochala
Wiedzialbys
Dlaczego juz nie umiesz mnie przytulic?
Czy naprawde az tak bardzo przeszkadzam ci?
Dlaczego tak usilnie chcesz mnie zlamac?
Dlaczego jeszcze tak zalezy mi?
Biedne malenstwo, smutne i zle
Nikt cie nie rozumie
Lecz ja nie potrafie bez niego zyc
Pamietam chyba dobre dni
Pamietam chyba dobre dni
Dlaczego juz nie umiesz mnie przytulic?
Czy naprawde az tak bardzo przeszkadzam ci?
Dlaczego tak usilnie chcesz mnie zlamac?
Dlaczego jeszcze tak zalezy mi?