"Król Srul", wygląda na tzw.
>dziecięcy angielski
Zdecydowanie polski, a czy dzieciecy.. To ma funkcjonowac jako imie w bajce? King Ding-a-Ling? Dzieciom by sie pewnie podobalo. W zyciu lepiej powiedziec king my ass, ale to nie bajka..No i sie nie rymuje.