Pilna Pomoc!! Czas Przeszły

Temat przeniesiony do archwium.
Witam, bardzo prosze o przetłumaczenie tekstu w czasie Przeszłym. Tekst jest o wydarzeniu z moich wakacji i jak ono wpłynęło na moje poczynania.

"Podczas wakacji dużo podróżowałem. W mojej pamięci najbardziej utkwiło mi wydarzenie, w którym uratowałem życie 17 letniej dziewczynie. A było to tak że podczas wieczornego spaceru nad stawem, spostrzegłem, iż coś się porusza w wodzie. Wydawało mi się to bardzo dziwne. Gdy podszedłem bliżej zobaczyłem topiącą się dziewczynę. Bez wahania,wskoczyłem do wody i wyciągnąłem topielca. Od tej pory staram się zawsze pomagać potrzebującym!"

Trochę bajka ale z góry dzięki :)
Proszę przetłumaczyć i dać do sprawdzenia :)
gdybym umiał to bym to zrobił...
To opisz inne wydarzenie i użyj prostego języka. Dlaczego chcesz tłumaczyć zaawansowany tekst?
proste, przepisałem sie do klasy w której jest Angielski i Niemiecki, ja miałem Rosyjski i Niemiecki... muszę zaliczyć semstr... i dostałem kilka zadań.
Jeżeli więc nie potrawisz nawet zacząć tłumaczyć tego tekstu, to zamiast zaliczać semestr, powinienieś go powtórzyć.
Fajny facet-
dlaczego zadajesz takie pytania? I jeszcze podpowiadasz co ma asker robic.
Przeciez nauka dla niektorych polega na przepisywaniu gotowych juz prac - i przeciez nikt niczego juz sie nie musi uczyc (a o jakims wkuwaniu jez. ang. to niema mowy). Czy nie lepiej isc juz na gotowe?.
I tak pracy nie bedzie dla tych ktorzy tak mysla, no ale nie wiem, (aha, przypomnialo mi sie, - napewno oni znajda sie na czlowowych stanowiskach w kraju).
Terri: w kraju nie byłem prawie 30 lat i nie wiem, jaki rodzaj ludzi jest na wysokich stanowiskach (mogę się jedynie domyślać). Niemniej jednak spotykam często Polaków przybyłych z Polski, są w różnym wieku i chociaż wielu z nich uczyło się angielskiego—ba, otrzymało bardzo wysokie oceny—to bardzo często okazuje się, że w praktyce ich poziom znajomości angielskiego jest żałosny i nie są w stanie otrzymać właściwej pracy. A szkoda, bo automatycznie pozbawiają siebie wielu możliwości znalezienia dobrej pracy i wykorzystania swoich umiejętności i edukacji zawodowej.
Przeglądając przez ostatnie parę dni tutejsze wpisy zauważyłem, że spora część ludzi albo chce, by im przetłumaczono cały tekst na angielski (nawet nie pofatyguje się napisać ich samodzielnie), albo używa translatorów i takie tłumaczenie jest kompletnie bez sensu. W każdym razie z przyjemnością pomógłbym komuś, kto rzeczywiście uczy się (i chce się nauczyć) angielskiego—ale nie oznacza to tłumaczenia im całych tekstów z polskiego na angielski. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, jaką robią sobie krzywdę, podchodząc w ten sposób do nauki tego naprawdę tak ważnego języka.
fajny facte-
Chyba sie domysliles ze moj wpis byl troche ironicznym 'tongue in cheek'.
Ale to jest prawda, ze umiejetnosc wladania ktorymkolwiek (czy jakimkolwiek?) jezykiem polega na dlugiej i ciezkiej pracy. Nic z tego, ze mozesz pokazac stos zdanych egzaminow, no i 'papierkow' niby potwierdzajacych twoje zdolnosci, ale jak przyjdzie rozmawiac 'na zywo' to ani 'be' ani 'me'.
I was travelling a lot during my holidays. One of the incidents that stuck in my mind was saving life of a seventeen-years-old girl. When I was strolling around the lake, I spotted something moving in the water. It seemed very odd to me. When I came closer I saw a girl drowning. Without hesitation, I jumped into the water and pulled her out. Ever since, I try to help people in need.

Bohater normalnie...
Jeżeli z tym opowiadaniem wyskoczy do nauczyciela w grupie srednio/slabozaawansowanej, to tez bedzie bohater...
Terri
Oczywiście domyśliłem się ;)

Podpisuję się dwoma ręka mi pod tym, co napisałaś-'there is no gain without pain'.

Pomimo tego, że angielski ma swoje trudne strony, to jednak uważam, że gramatyka, w porównaniu z innymi językami, jest prosta (pod warunkiem, że będzie dobrze wytłumaczona)... a poza tym... naprawdę warto ten język znać.
>One of the incidents that stuck in my mind was saving THE life of a 'seventeen-years-old' (jest przyjete, ze powyzej 12tu lat nie piszemy slownie -'17' year old girl. Ever since (then) I try to help people in need.
Sam napisz coś a nie tylko poprawiasz moje błędy cwaniaczku.
Terri nic nie pisze? Przetrzyj oczki, miszczu.
Maestro85-
Myslalam, ze robie dobrze poprawiajac bledy - ale niestety, jak widac, mam cos blednego zostawic w zaleznosci kto to napisal.
Wybacz, ale ja na nicki nie zawsze patrze, mnie zawsze interesuje tekst.
p.s. jestem kobieta - i chociaz takim tonem napewno odzywasz sie do twoich znajomych, to myslalam (znowu mysle, a kobiety tego nie powinny robic), ze na forum to ten ton moze tylko o jednym swiadczyc.
Milcz!
>Milcz!

Alem się uchachał. Miszczu nie wie, co ma powiedzieć.
Maestro w kwaszeniu to ty jesteś, oj nie ma tobie równych.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie