Widzisz, chyba wciaz nie rozumiesz mojego punktu widzenia: otoz, ja jestem bardzo chetny do pomocy, ale osoba ktora tej pomocy oczekuje musi wykazac sie tym, ze sama cos zrobila. Inaczej to jest rzucenie tekstu na forum i niech mi zrobia...
ja nie lubie takich rzeczy, bo w ten sposob ta osoba nic nie osiagnie.
Fakt, czasami trzeba sie niezle nameczyc, ale jak sie tak nameczysz i wyprodukujesz cos dobrego - to nie masz z tego satysfakcji? ja mam przeogromna, jak siedze nad tlumaczenim np. technicznym o budowie turbin, ktore ida na export do Chin - i uda mi sie to zgrabnie zrobic.
Poza tym, ja nie powiedzialbym, ze tracisz czas, gdy nad czyms siedzisz i meczysz sie - nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak wiele rzeczy sie nauczysz w ten sposob.
A dlaczego skomentowalem to? bo coraz czesciej to forum robie sie lista zyczen a nie forum wymiany informacji: zwroc uwage na posty osob, ktore zajmuja sie angielskim profesjonalnie - one jesli prosza o cos to tylko o ewentualne sugestie, pojedyncze slowka, poprawki - te osoby same najpierw beda szukac i jak juz nic nie znajda ani nic nie wymysla, to prosza o pomoc.
Ja naprawde nie mam nic przeciwko pomaganiu ludziom - czesto to robie - tylko irytuje mnie fakt, ze ktos rzuci cos na forum i liczy, ze inni jemu to zrobia, a ta osoba jedyny trud jaki wykona to wklejenie danego tekstu na forum. Jai mowie kategorycznie NIE takiej pomcy!
pozdrawiam serdecznie