native zrobil blad ?

W wywiadze dla gazety, muzyk mowi (na pytanie o swoje malzenstwa) :

"I've really discovered that there's no such thing as an ex-wife - there's only additional wives"

Wiec :

1. Czemu mowi /no such thing/ a nie /no such A thing/
2. Czemu uzyl perfectu w /I've really.../
3. Najgorsze - czemu powiedzial /...there is/ a nie /there are/ skoro zdanie jest /there's only additional wives/ - żony w liczbie mnogiej ! wiec skad /there's/ ?!?!

bo tak wlasnie sie mowi "there is no such thing" (ta rzecz jest abstract, nie myslisz tutaj o konkretnych fizycznych wymiarach), Mr julek skads znam to wyrazenie :) pamietasz ? :>
uzyl perfectu bo nie jest podany dokladny czas

aaa jeszcze je4den punkt... "there is" odnosi sie do "such thing" :)

Pamietam, pamietam: ale dla mnie there is no such a thing jest jak najbardziej poprawne. Byc moze nie znam tej zasady ze "There is no such thing", ale tez nie mowie, ze wiem wszystko. Ale w moim odczuciu "there is no such a thing" sounds really ok.

pzdr.

dla mnie tez to brzmialo ok dopoki... slownik nie powiedzial inaczej :>

a widzisz - jednak masz racje - zmusiles mnie do zajrzenia do slownikow i juz nie bede sie upieral, ze mam racje:) no such thing/person jest specjalne:)

dzieki za to! bo w nawale pracy szukam slowek tylko w slownikach biznesowych, prawniczych i technicznych a na general Eng nie ma czasu.

Zwracam honor i jeszcze raz serdecznie dziekuje
pozdrawiam znad tlumaczenia o siłowniku z zaworem zamykajacym:/

wygralem cos ? :>

tak:
uscisk mojej dloni (should we ever meet;)
pzdr

no nie bedzie trudno Cie znalesc skoro tylko ty w tym kraju sie zajmujesz jezykiem pingwinow tzn. pidzinoof czy jak mu tam :D

hehe spox, moze od wrzesnia bede mial afiliacje uniwersytecka, to na bank bede latwiej znajdowalny:) teraz mozesz sobie tylko szukac wiatru w polu:) a mnie nie znajdziesz... albo "[mnie] nie dogoniet";)

pzdr.

taaaa, zobczysz, wparze na ten uniwerek w Poznaniu lub Wroclawiu i bede sie dopytywal gdzie ten doktorant Julek, no ten z forum, ten od pingwinów, TAK TAK i te sprawy :D

w realu nikt mnie nie zna pod tym nickiem;) w realu ma imię i nazwisko:)

pozdrawiam

serio ? :> no to bedziemy skladac puzzle i sie dojdzie kto jest kto :))))

wątpie czy doszedłbyś do tego: bo moj nick ma NIEWIELE wspólnego z moimi prawdziwymi imionami i nazwiskiem:P

pzdr.

> no such thing/person jest specjalne:)

Hej, nie wiem, czy takie specjalne.

Not a chair was left = No chair was left i inne podobne przyklady swiadcza, ze
przy 'no' znika 'a(n)', nie tylko w polaczeniu z "such"
Nie ma to nic wspolnego z wyroznianiem wymiarow, konkretow

Co do: There's + plural noun - w potocznym jezyku rozne rzeczy 'uchodza'

A niby native nie moze błędu zrobic? POlacy tez robia bledy w polskim, chocby slynne slowo mielić - wszyscy tak mowia, w jezyku potocznym uchodzi, a ponoc poprawna forma to mleć.

PZdr,
KOciamama.

ale zawsze? bo nie wiem - jakis niedouczony jestem :/

zawsze: no such (ø) thing/person etc?

pozdrawiam i czekam z niecierpliwoscia;) na odpowiedz

mg: masz wakacje czy tez tlumaczysz?

Chyba "nie dogoniat"... :P

whatever:) nie znam rosyjskiego, a to jakos tak pamietam z tego slynnego rosyjskiego zespolu , ktorego nazwy nie pamietam :/

pzdr

>ale zawsze? bo nie wiem - jakis niedouczony jestem :/
>
>zawsze: no such (ø) thing/person etc?

Ehem, ale zobacz tu:
http://www.painintheenglish.com/post.asp?id=147


>pozdrawiam i czekam z niecierpliwoscia;)

Ach :-)

>mg: masz wakacje czy tez tlumaczysz?

Jedno drugiego nie wyklucza.

>serio ? :> no to bedziemy skladac puzzle i sie dojdzie kto jest
>kto :))))

Timi Timi - ja wszystko wiem... możemy się więc ewentualnie dogadac :-) :-) :-)

tak? poczekaj... poczekaj... ;)

No to Julek masz przechlapane jak sie skumpluje z Iwonka :>

no coz... coz mam powiedziec... ;)

lepiej powiedz wszystko :-)

/f∫ystko/

:)

Znalazlem! Wszystko sie zgadza - czeski slad i w ogole. Nie boj nic, komisja przyjmujaca kandydatow na doktorantow nie bedzie smiala protestowac.

http://www.fullcontact.cz/fighters/julek.jpg

Ha, ha, ha.

hahahahahaahahaha

oj mg, teraz moja kolej na ujawnienie Twojej fotki?:>

pzdr

mg - ale mnie rozbawiłeś :-)

A propos, jak trafiłeś na zdjęcie Julka naszego ????

a mowią, ze muskuły nie idą w parze z intelektem ... to mamy wyjątek :) :) :)

ps czekamy na Twoje :)

mg - odbierasz maile z poczty uniwersyteckiej - chodzi mi o tego Twojego maila: [email] jesli tak, daj znac - cos Tobie podesle:)

pzdr.