nie wiem jak to napisac...uratujcie mnie...

Nasze zakupy wyglądają zwyczajnie. Po chleb i wędlinę chodzimy do sklepu, który znajduje się niedaleko nas. Natomiast, gdy jesteśmy w Lublinie to zajeżdżamy do supermarketu. Po większe zakupy jeździmy do makro. Rodzice wyjeżdżają bardzo wcześnie, czasami nawet jak jeszcze śpimy. Po ubrania i upominki jeździmy przeważnie z mamą. Ubrania kupujemy na targu, natomiast upominki, prezenty w sklepie z upominkami. Ubrania i prezenty kupujemy w godzinach popołudniowych.

Postaramy sie Cie uratować ;)

Our shopping looks normal. For bread and meat we walk to nearby shop. When we are in Lublin we go to the supermarket. For biggest store we drive to Makro. Parents leave very early, sometimes we're still sleeping. Clothes and gifts we buy usually with mum. Clothes we buy in market, gifts and presents in shop with gifts. We go shopping generelly in afternoon.

To takim prostym językiem... mam nadzieje ze bedzie ok... sorki za błędy -jesli sa - spieszylem sie. Pozdrawiam:)