'Amerykanskie imona gowno znacza'

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 58
poprzednia |
to oczywiscie cytat z filmu 'Pulp fiction' (Bruce Willis) czy ktos wie jak to idzie w orginalnej wersji czyli po ang?
I'm an American, our names don't mean shit.
piss off with those who look down on Americans. This is the greatest nation ever. Over the last few decades USA has proven it's force and empire. No other nation can stand tall to the USA
ty homles popelniles kilka malych bledow w swej wypowiedzi ale ogolnie jest prawdziwa/
Osobiście to ja mentalności amerykańskiej nie trawie...
wow.. uzyles czasu present perfect brawo:P hehe amerykanie bardzo rzadko uzywaja taki zawilych struktur..pozdrawiam
Akurat w tym zdaniu by użyli.
>wow.. uzyles czasu present perfect brawo:P hehe amerykanie bardzo
>rzadko uzywaja taki zawilych struktur..pozdrawiam



http://www.nytimes.com/

poczytaj sobie troche (to nie boli) zamiast opowiadac bzdury!!
No wiesz, jeszcze by się musial/a wysilić. Lepiej przecież bezmyślnie powtórzyć co kolega koleżanki dziewczyny kumpla powiedzial.
Dobrze dobrze ale w tych peanach na cześć Ameryki nie zapominajmy że jednak mają tendencję do upraszczania i to chyba dość znaczną
write me (ost było na forum)
favor (i inne redukcje u)
ain't - to chyba tez powstało w stanach?
etc.
a co wy tak aweek'a dosiedliście. perfect w mowie potocznej umiera, to fakt.
To nie są peany. Chodzi o to, żeby nie wprowadzać ludzi w bląd.

ain't jest bardzo stare. Forma ta byla używana już w 18 wieku, a moze nawet troche wcześniej, przez wyksztalconych ludzi.

aren't-an't (17 wiek) - ain't
nie twierdze ze w tym zdaniu by nie uzyli..tylko ogolnie rzadko kiedy chce sie im uzywac czasu present perfect..wola uzyc sobie past simple..bo im sie latwiej mowi..a poza tym present perfect jest dosc 'nowym' wynalazkiem i powstal juz po tym jak pelno ludzi (np anglikow) wyemigrowalo na nowy kontynent.. dlatego tez np amerykanin powie ze "it fell down" a anglik w takiej same sytuacji powie "it has fallen down"
thx;)
bartholomew - czyli co? american english is just a bastardized version of the oh-so-glorious BrE? - zachecam do lektury, chlopcze.
rotfl!!!

wyclef - nie wiem, nie prowadze badan, ale jesli sie tak dzieje to pewnie on both sides of the pond. a i tak nie da sie bez "present perfect" zyc :)
dokladnie ..mozna powiedziec ze bastardized version..
jak amerykanin powie "He sick" to wiesz o co chodzi? bez kontekstu nie dowiesz sie czy chodzi mu o he was sick...he is sick...he's going to be sick...etc
o co ci chodzi z tym "sick"?
>dokladnie ..mozna powiedziec ze bastardized version..
>jak amerykanin powie "He sick" to wiesz o co chodzi? bez kontekstu nie
>dowiesz sie czy chodzi mu o he was sick...he is sick...he's going to
>be sick...etc

no, tak. to interesujace co mowisz. a co mowia lekarze?
bartholomew - czyli co? american english is just a bastardized
>version of the oh-so-glorious BrE?

No, no. It's not just AmEng, it's everything that's not RP English is a bastardized version.
:)
ah, RP - just couldn't wait till sb brings up this corpse and performs cpr :)
ukulo w serducho?
Aj waj !
Ale się rabanik podniósł.
Skąd aż taka furia eva i xl...?
The place has gone rowdy.OK In my opinion the best is RP in yours - American English.
Czemu się tak zapiekliście? xl...Tobie sie teraz przyda nervosol.
The truth is the Americans treat their tongue not as serious as the British. Don't you think so? And the way of simplification...is it not true?Well i suppose you have been hit but i was not to shoot. Why did you take it as some attack ? Just a few truths...i'm really puzzled....
Don't take everything so personally xl...
As for me i prefer BrE because it is more correct sounds better and English comes from the UK, surely?I don't know...is it some American inferiority complex ?
have had this stange stabbing pain in my chest for weeks - you think it's heartburn?

:)


z czy mowiac "The truth is the Americans treat their tongue not as serious as the British" mowisz o ksieciu karolu, czy o ibrahimie patelu ze sklepiku na rogu?? nikt nie ma wylacznego prawa do poprawnosci jezykowej, a lata 50-te mamy juz za soba!!!
And i am a European, above all, the Union Jack is far closer to me than the Uncle Sam, so to speak figuratively.
I don't think AmEng is the best. I don't even speak the language. Where did you get that?
Anyway, why does it always have to be about British and American? There are other varieties, you know. And besides, the truth is that American English influences all other varieties, including British English. You can't get away from that. So maybe it's the British inferiority complex?
hmmmmm
Nie wiem jak dla was (Amerykanów?) ale dla mnie angielski na wyspach jest obowiazujacy bo stamtąd ten jezyk pochodzi.
Gdyby po polsku mowilo sie na Hondurasie to uwazalbys ze po iluś latach zmiany zachodzace w PL w polskim sa rownowazne z tymi w Hondurasie?
Nie hierarchizuję ale pewien porządek (przynajmniej dla mnie) jest.
>And i am a European, above all, the Union Jack is far closer to me
>than the Uncle Sam, so to speak figuratively.

...surely you mean the stars and stripes...
>Gdyby po polsku mowilo sie na Hondurasie to uwazalbys ze po iluś
>latach zmiany zachodzace w PL w polskim sa rownowazne z tymi w
>Hondurasie?


Oczywiście! Dwója z socjolingwistyki, Bart.
eva74 18 Sty 2006, 22:04 odpowiedz
I'm an American, our names don't mean shit.

You said you are an American. I referred to your alleged complex. I am no British so i can';t tell you about their complex, but you got on the rampage really !
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 58
poprzednia |

« 

Studia językowe

 »

Nauka języka