Prosze pomóżcie...

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 64
poprzednia |
What would you tell a foreign visitor about 'good manners' in your country?

How much do you think international business is improved by knowing about foreign people's customs?
Zartujesz chyba.
no okej..to powiedz chociaz czy sa w biznesie jakies dobre maniery, którymi moga pochwalić się polacy
ojej jak rozumiem na kursie/szkole dostaleś zadanie domowe? Jeżeli tak to nie cackaj się tylko pisz . oni tam chcą nauczyc cię angielskiego a nie odkrywać najintymniejsze zakamarki twojej wrażliwej duszy. Kłam, oszukuj, zmyślaj- byle po angielsku:P A jak nie chcesz zmyślać to właśnie napisz ze w Polsce jest problem z manierami w biznesie ale za to w Anglii... powodzenia
Teoretycznie są. Jak się to w praktyce odbywa to nie wiem.

http://www.communicaid.com/poland-business-culture.asp
wielkie dzięki Eva,,równa z Ciebie baka, maszkar zwijaj sie....
Eva umówimy się na kawę...??
Przyślij zdjęcie. Kota w worku nie kupuję.
podaj maila..
Wrzuć gdzieś na neta, nie wstydź się.
dobra..heheh.. to był żart...właściwie powinnienem mówic do CIebie Pani Ewo...
myle się...???
A ona "Panie Piotrusiu" :-)
Dlaczego żart? Jestem dziś wyjątkowo poważna.
Eva,niedobra jestes:)Kto by chlopakowi za bilet zaplacil?
Jak by mi się spodobal, to bym mu bilet wyslala. Większe glupstwa kobiety dla milości popelniają.
" Większe glupstwa kobiety dla milości popelniają."

Ale wez pod uwage, ze on zartowal. Powiedzial Ci to wyraznie:

"dobra..heheh.. to był żart...właściwie powinnienem mówic do CIebie Pani Ewo...
myle się...???"

I mniej wyraznie zaznaczyl roznice wieku ( na Twoja niekorzysc). Tak, ze przestan sie ludzic.
hi, it's me..do you remember!
>to bym mu bilet wyslala
to ty nie mieszkasz w Polsce!
No trudno, jeśli chlopak woli zakompleksione podlotki od prawdziwej kobiety, to ja niestety nic na to nie poradzę.
hi, it's me..do you remember!
>to bym mu bilet wyslala
to ty nie mieszkasz w Polsce!
Milość każdą odleglość przezwycięży.
piotrus pan..chętnie się z Tobą zamienie rolami..co ty na to, jeśli nie chcesz leciec do Anglii do prawdziwej kobiety, to uganiaj sie za podlotkami..to jak będzie..
Ja tam chętnie bym poleciał do Anglii..w dodatku za darmo..
Obawiam sie,ze w Anglii to dlugo bys Evy szukal.Kombinuj dalej!
ja nie mam nic przeciwko merix, pamiętaj jednak że nie ponoszę odpowiedzialności za to że nie wrócisz do domu:DD

>Miłość każdą odległóść przezwycięży
hmmm..nie wiem czy możemy tu mówić o miłosci..bo to nawet nie od pierwszego wejrzenia..więc od czego??
No więc wlaśnie czekam na zdjęcie, żeby się zakochać od pierwszego wejrzenia.
">to bym mu bilet wyslala
to ty nie mieszkasz w Polsce"

Tak, dedukcja nad wyraz trafna. W Polsce sie jezdzi bez biletow. Co wiecej: bilet potrzebny jest tylko w Anglii.

Eva74 - masz nastepny dowod, ze mialas racje z ta bystroscia kobiet ( bo o ile sie nie myle, merix jest mezczyzna).
oj już sie nie czepiaj..pomyślałem o bilecie lotniczym...
KOBIETO..uważasz że jsteś lepsza w dedukcji..??
"pomyślałem o bilecie lotniczym"

Tak, w Polsce nie ma samolotow, a nawet jak sa to i tak sie nie lata.
Oj, zaraz Toja pokaże swój cięty język.....
"Oj, zaraz Toja pokaże swój cięty język....."

Nic nie bede pokazywac. Powiedzialam sobie, ze mam byc wyjatkowo uprzejma. A, ze bedzie to dosc ciezkie zadanie, skonczy sie na moim milczeniu ( latwiej mi utrzymac milczenie niz chec dogryzania).
Wystraszylaś chlopaków. A tak się romantycznie zapowiadalo....
"A tak się romantycznie zapowiadalo...."

Przeciez sama kiedys mowilas, ze nie wiesz co to znaczy byc romantycznym.
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 64
poprzednia |

 »

Programy do nauki języków