Nie, Nie zrobilas zamieszania. Raczej pytanie bylo zamieszane. Cool.
Jestem+bylem w manclandzie tylko 3 miesiace.
Mozna siedziec na lawkach chodzi do parku bez social distancing.
Dzieci w calej Anglli poszly do szkoly.
W walii otworzyli fryzjerow.
Wszyscy mieli juz tego dosyc w Anglli.
Kultura brytyjska jest anty rzadowa anty kontrolna. Policja jest super. Sady tez.
Inny swiat. Ja do Polski z milionem funtow nawet Nie wroce. Nie moj klimat.
Astrazeneca jest tutaj.
Covid jab jest opcjonalny I prywatna medyczna tajemnica. To w ogole nawet Nie funkcjonuje w umyslach ludzi tutaj ze ktos moze cie zmusic do szczepienia.
Jakbym to powiedziec poziom strachu przed wirusem jest minus 0.000.
Pracowalem przez agencje w styczniu w 2 pracach nie trzeba bylo nosic masek.
Ludzie maja wyrabane. Tak ostro. Zarabisty kraj, zrelaksowany.
W sumie ciesze sie ze wrocilem. Bo gdyby Nie covid w Polsce to bym zostal moze.
Ale ja tylko na zachodzie chce mieszkac.
Polska to totalna Ukraina niestety.
Angielski w ogole sie do niczego Nie przydaje w polsce nawet. To po co ja nauczylem sie angielskiego ?
To forum jest jedno na polske I jest na nim aktywnych moze 5 osob.
Ale to nawet Nie moj klimat kulturowy. W polsce jak bylem zapadlem w kliniczna depresje. Jak wrocilem do Anglli angle wyzdrowialem lool