Moze tak. Sprobuje w skrocie, bo jak sie rozpisze, to trzeba bedzie dokupic miejsce na serwerze :)
Formy dopuszczalne w jezyku nie sa okresleniem jednoznacznym. Anglicy przeprowadzaja od czasu do czasu konferencje na temat National Curriculum i rozne rzeczy sobie tam analizuja. I jezykoznawcy maja z tym niejaki problem. Jezyk sie zmienia i ewoluuje. Czesc zwrotow upowszechnia sie do tego stopnia, ze trzeba je uznac za istniejace czy sie to komus podoba czy nie: wracajac chociazby do tematu zawartego w topiku tego postu - dopuszczalna jest w tym momencie forma tak abstrakcyjna jak HIM AND ME went shopping... (leave alone taki banal jak You and me) Tylko, ze co z tego.
Ustaleń z ostatniej konferencji mozna przytoczyc kilka: descriptive grammar jest przyjeta w tej chwili w szkolach angielskich i nie ma nauczyciel prawa obnizyc dziecku stopnia za napisanie takiego zdania jak cytowane powyzej, bo tak sie mowi. Jest to jednak non-standard English i trzeba o tym wiedziec. W szkole mozna tak napisac, na uczelni juz nie (przeciez nie kazdy musi isc na studia). Nie przyjela tych ustalen Szkocja, ktora ma wlasny system edukacyjny i nie wprowadzily ich USA.
I, co dla nas najwazniejsze, nie akceptuja ich standardy dla obcokrajowcow uczacych sie angielskiego. Nas wszystkich, dla ktorych angielski jest \'obcym\' jezykiem, te ustalenia nie dotycza - jesli podchodzi sie do egzaminow jezykowych to trzeba znac regulki. I, mozesz w to wierzyc lub nie, wbrew temu, ze wmawiasz mi tendencje do prostego systematyzowania roznych rzeczy, mi sie to nie bardzo podoba - zwlaszcza po czasie spedzonym w srodowisku anglojezycznym... Ale to moja prywatna opinia.
Natomiast jesli ktos zadaje pytanie, bo najprawdopodobniej potrzebuje tej wiedzy do napisania jakiegos testu w Standard English (bo tylko taki test moze pisac Polak uczacy sie angielskiego), to po co komplikowac sprawe i podawac kilka wersji, gdy tylko jedna najprawdopodobniej bedzie wersja akceptowana? Jesli kogos interesuje jezyk sam w sobie (a nie zaliczenie) to on sobie juz takie \'inne mozliwosci\' znajdzie na wlasna reke. A potem to juz jest jego prywatna sprawa czy zechce brzmiec bardziej standard czy bardziej non-standard.