angielski w 2 miesiÄ…ce?

Temat przeniesiony do archwium.
Hey! Mam 16 lat. Moj angielski jest na poziomie podstawowym. Po wakacjach przeprowadzam sie do stanów. Macie jakies pomysły jak w 2 miesiące mam opanować ten język abym mogła się porozumieć? Tam ludzie strasznie szybko mówią i nic nie zrozumiem :/ Zanim powiem jakies zdanie musze myslec 5min. nad czasem jaki mam uzyc .. pomozcie :)
W dwa miesiące to raczej niewiele zdzialasz, nie warto się więc stresować. Prędzej się nauczysz w Stanach jak pójdziesz do high school i zaczniesz obracać się w anglojęzycznym towarzystwie. Teraz to chyba najlepiej będzie jak sobie powtórzysz gramatykę i pouczysz się slownictwa.
Na rynku jest sporo materaiałów zatytułowanych: "Angielskie w 3 miesiące", "Angielski w miesiąc", "Angielski w 3 dni", "Angielskie w 4 tygodnie". Sa to jednak tytuły marketingowo-komercyjne. Należy je tłumaczyć jako "Angielski na ...", co oznacza, że ucząc się pilnie i systematycznie zawarty w nich materiał opanujesz w 3 miesiące (jeden miesiąc, 30 dni, 4 tygodnie).

Niestety nie ma takiego podręcznika, który zagwarantuje Ci opanowanie języka w tak krótkim okresie. Przebywając w USA i ucząc się w amerykańskiej szkole bedziesz miała możliwość opanowania czynnego języka w czasie krótszym niz Twoi rówieśnicy w Polsce.
Jak tylko masz czas, słuchaj czegoś po angielsku. Na bbc.co.uk możesz posłuchać sobie radia. Pewnie znajdziesz tam też wersję amerykańską, co byłoby lepsze dla Ciebie w Twojej sytuacji :D
Może masz dostęp do TV po angielsku? Włącz sobie, posłuchaj i niech nawet tylko w tle brzęczy, ważne jest osłuchanie się z językiem. Obejrzyj co jakiś czas film bez lektora, wypisuj bardziej przydane słówka.
Możesz też śledzić sobie teksty piosenek, tłumaczyc je na PL, a potem już ze zrozumieniem słuchać. W piosenkach jest wiele wyrażen slangowych, potocznych, co się na bank przyda w codziennych rozmowach. Ja sama lubiłam bardzo słuchać np. Nirvany czytając jednoczesnie txt- i do tej pory często wiele słówek kojarzy mi się z piosenkami i wiem, że własnie stąd je znam :D
Słówek też trzeba się pouczyć, ale bez przesady. Wyłapuj słówka z tekstów (z radia i piosenek też), zapisuj je z tłumaczeniem, wracaj do nich, powtarzaj.
Gramatykę trzeba sobie przyswoić, ale nie należy się przejmować, że coś się powie z błędem gramatycznym. wazne, żeby rozumieć native speakerów i żeby oni Ciebie zrozumieli.
Poza tym, rady przedmówców też są dobre :)

« 

Studia za granicÄ…