może pomoc.?

Temat przeniesiony do archwium.
mam spory problem.
teoretycznie wiem kiedy używac wszelkich czasów przeszłych, ale ...
w praktyce nie wychodi mi to najlepiej. ;/

bardzo, bardzo... chciałabym, aby ktoś z was zerknął na te klilka zdan...
błedy zapewne tam są. (; xP

he always was fascinated by animals, and he had been helping his aunt who worked as a vet ever since he was a teenager. So he had changed courses and finally he became a vet.

It was nearly 4 o'clock and Alan sat in the changing room felt very nevous. He felt excited too, as he was waiting for the chance to play for Liverpool for a very long time.

.(;
He WAS ALWAYS fascinated by animals, and he had been helping his aunt who worked as a vet ever since he was a teenager. So he WAS CHANGING courses and finally he became a vet.

W innym linku podalem czas PAST Perfect Continuous - tamto bylo wyrwane z kontextu, co nie oznacza, ze bylo niepoprawne.
>He WAS ALWAYS fascinated by animals

ja bym dała - he has always been fascinated
ja tez dalbym 'has always been fascinated', ale znow nie wiemy nic o tej osobie, czy jest jeszcze wsrod nas, czy tez nie...
no bo jak ziomal juz nie zyje, to present perfect bedzie zle, albo moze jeszcze zyje tylko juz nie jest zafascynowany ;)
Błagam zerknijcie na mój tekst ! Proszę o poprawkę. Naprawdę bardzo mi zalezy !
w sensie ze zyje tylko nie jest juz zafascynowany to by bylo past simple ok
miejmy nadzieję, ze nie, bo co byłby z niego za weterynarz???

:))

często w ćwiczeniach tego typu jest tak, że jeśli ma być past simple, to dają jasno do zrozumienia, ze ktos tam nie zyje, jeśli nie ma takiej wzmianki, to zakładamy bardziej optymistyczny scenariusz, czyli ten z present perfect - to kieruje do autora tego wątku
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa