zerknij jak masz chwile wolnego czasu!!

Temat przeniesiony do archwium.
Cześć!! Mam do odwiedzających to forum prośbę, czy mógłby ktoś zerknąc, na napisany poniżej tekst i wypowiedzieć, się na temat niego. Moze umieścić własne przemyślenia w tym temacie, czy poprawić błędy itp.

Never trust appearances.

When we meet somebody for the first time, we usually watch him or her very carefully.

First of all, we pay attention to appearance and clothes somebody’s wearing. Besides, it’s very important for us how this person is speaking to us, gesticulating or acting. Therefore we can say if somebody is for example friendly, kind or uninteresting. And it is just first impression. Of course, it doesn’t refer only to people but to, for instance, books, films or CDs, too. When we want to buy it, we read a title, watch the cover and if we don’t like it we wouldn’t buy it.

But the first impression may be wrong.

As far as the people are concerned it is said that “You don’t judge book by its cover”. What’s more, in many cases it’s true: we meet person, for instance woman, who is very pretty, charming and elegant. But when we start to talk with her it turns out that he’s boring, selfish and uninteresting. And vice versa: somebody isn’t so pretty or well-dressed but actually she is very friendly, intelligent and kind person.

When we see a drunk, smelling man with dirty clothes, we can say that he must be from margin of society and we immediately suppose that he is worse than we are.

Few years ago I've seen very good film. It was about poor man - he didn't have money, clothes, even own house, but for all that he could sacrifice his life for saving some little girl. Maybe he hadn’t money but he had something more important good heart.

Generally, we shouldn’t follow the way somebody looks but there are some situations when first impression is very important. One of them is we’re applying for a job – elegant look and smile may be very helpful for us.

Personally I believe that more important is what we have inside than the way we look. At the same time we should try to make a positive and friendly impression on other people. Otherwise they could be biased against us.
ktoś to w ogóle czyta?? :-/
Co Ty sobie myśisz? To nie jest chat, to forum. Jest małe prawdopodbieństwo, że w ciągu 2 godzin na twój post wpadnie ktoś, kto mógłby Ci pomóc. Z pewnościa miałes to zadane conajmniej tydzień temu. Dlaczego teraz tak Ci się spieszy?

Ja Ci nie pomogę. Nie lubię, jak mnie ktos pogania.
hmmmm...

http://prace.sciaga.pl/9754.html
Dzięki Cebulko za link. Chyba sobie przejrzę wszystko mając wolną chwilę....

Tępić oszustów! :)

A ja w ogóle na to wpadłaś?
Jestem w szoku, że gość mógł być aż tak bezczelny. Brak mi słów.
"Za zgrabnie" brzmialo ;)

...chociaz w srodku tekstu sa dwa paragrafy nie ze "sciagi" (i pewnie pare bledow). Skopiowalam cale drugie zdanie (nie tytul) i wstawilam do google.co.uk no i wywalilo mi pare "rezultatow".

To nie pierwszy raz jak ktos prosi o poprawienie tekstu juz wczesniej opublikowanego na necie - nie wiem czy pamietasz tekst ze strony internetowej NATO.

Ze ludzie sciagaja, to normale ale czemu jeszcze chca zeby inni marnowali czas na poprawianie "gotowca"? Samym im sie nie chcialo zakasac rekawow a chca zeby inni sie "pocili". Prosciej by bylo opubikowac link i jakos samemu zaczac dyskusje an podany temat np: w watku "English only".
:o)
ta.... zdarza się niestety.
Dla mnie szczytem był gość, który przepisał fragment, z 'Kubusia Puchatka' i oddał jako własne opowiadanie.
NIE NIE NIE!
To co ten delikwent wyczynil przechodzi ludzkie pojecie! Co za totalny leser! Zywcem zerznal wypracowanie ze sciagi i jeszcze prosi o sprawdzenie jego tutaj na forum! Puknij sie czlowieku w glowe!!! Zrozumiem wszystko ale nie to. Jestem skłonny do pomocy, ale po tym co zrobiles jestes juz SPALONY! Idz i nie wracaj!
Ej nio sorka, to chyba moja sprawa, jak odrabiam zadanie!!! Bałem się jedynie, ze troche nie na temat, jest nio i chciałem, żeby ktoś na nie zerknął. Ludzie w jakim świecie wy żyjecie, przecież, 'prawie wszyscy' tak robią. Bije zakład, ze tak sie mądrzycie tutaj na forum, a pewnie na przerwach na kolanie nie raz zadanie robiliście, czy ściągaliscie3 coś z neta. Internet jest po to, zeby ułatwiać życie, a gadki moralizatorskie nie raz można usłyszeć w szkole. Nio i jestem w 100% przekonany, że wy sami nie jesteście tacy święci. Pierwszy i ostatni raz wystawiłem, tutaj jakieś zadanie, czy tekst po angielsku, ludzie wyluzujcie..., ja chciałem poprosić o to żeby ktoś poświęcił minutę i to przeczytał..., po co tyle gęgania!!!
Nikt Ci nie wypomina sciagania. Chodzi o to, ze zaoszczedzilbys ludziom czasu jakbys od razu prosto z mostu wyjasnil, ze ten tekst jest ze "sciagi". Gdybys sie zapytal, czy ten tekst moze byc na "taki a taki temat" to pewnie ludziska by Ci dali wyczerpujaca odpowiedz. Pozatym moglbys cos od Siebie dodac i troche tekst pozmienac, myslisz, ze nauczyciele nie maja Internetu? Wystarczy pierwsze zdanie zywcem do google wkleic zeby tekst znalezc. Zrzynac tez trzeba umiec.
:o)
> Pierwszy i ostatni
>raz wystawiłem, tutaj jakieś zadanie,

Nie ma sprawy. Jak będzie nam potrzebne twoje zadanie domowe sami sobie zajrzymy na sciaga.pl.

> Ludzie w jakim świecie wy żyjecie, przecież, 'prawie wszyscy'
>tak robią.

Faktycznie, prawie wszyscy. Dlatego mimo, że teraz angielskiego prawie wszyscy się uczą to rezultaty wcale nie są wspaniałe.

>przekonany, że wy sami nie jesteście tacy święci

święta nie jestem, ale akurat wszystkie wypracowania, eseje, prace jakie napisałam w swoim życiu napisałam sama.

> żeby ktoś poświęcił minutę i to przeczytał..

przeczytałam. faktycznie zajęło mi to minutkę. Więcej czasu nie chciało mi się poświęcać.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Studia językowe

 »

Studia językowe