Błędy tłumaczeniowe w dialogach filmów/seriali (ANG>PL)

Witajcie,

Piszę licencjat z fil. angielskiej i potrzebuję pomocy.

Zbieram materiał i potrzebuje jak najwięcej przykładów błędów w tłumaczeniach dialogów z angielskiego na polski. Dotyczy się to również tytułów.

Musze je poklasyfikować według;

- gramar errors (błędy gramatyczne)

- syntax errors (błędy składniowe)

- cultural differences (różnice kulturowe)

- insonsistent translations (niespójna translacja)

Będę wdzięczny za każdą pomoc, jeśli macie jakieś podobne wątki na ten temat to linkujcie proszę...
Cytat:
Dotyczy się to również tytułów.

Ale mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę, że tłumaczenie tytułów filmów i seriali nie zawsze jest wierne oryginałowi?

Czyli przetłumaczenie Die Hard jako Szklana Pułapka to nie jest błąd.
Cytat: zielonosiwy
Cytat:
Dotyczy się to również tytułów.

Ale mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę, że tłumaczenie tytułów filmów i seriali nie zawsze jest wierne oryginałowi?

Czyli przetłumaczenie Die Hard jako Szklana Pułapka to nie jest błąd.

Można by tu podyskutować , bo jeśli ktoś nie oglądał filmu to nie wiadomo czego się spodziewać.
Bardzo nie podoba mi się tłumaczenie Dirty Dancing jako wirujący seks,
I serial Suits przetłumaczony w garniturach uważam że to jest błąd ponieważ tutaj chodzi o procesy sądowe.

Do takiej pracy licencjackiej to najlepiej oglądać filmy polskie z napisami angielskimi albo na odwrót i analizować spójność i tak dalej
re 'Suits' - w BrE ' suit - to garnitur ale tez, kiedys uzywane 'suit' jako process sadowy w sadzie cywilnym. .
Tytuł ma trzy znaczenia. Sprawy sądowe, garnitury i ludzie (w garniturach).
Jeśli ktoś oglądał serial to skojarzy mu się on z procesami sądowymi ludzie w garniturach są wszędzie.
Ja tam widziałem więcej garniturów i ludzi w garniturach niż procesów.
Cytat: chippy
Cytat: zielonosiwy
Cytat:
Dotyczy się to również tytułów.

Ale mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę, że tłumaczenie tytułów filmów i seriali nie zawsze jest wierne oryginałowi?

Tak masz rację, tytuły filmowe raczej odpuszczam.



Do takiej pracy licencjackiej to najlepiej oglądać filmy polskie z napisami angielskimi albo na odwrót i analizować spójność i tak dalej

No też doszedłem do tego wniosku i zaczałęm oglądać The Office z angielskimi napisami i polskim lektorem, znalazłem już sporo błędów..
Cytat: Aaric
Ja tam widziałem więcej garniturów i ludzi w garniturach niż procesów.

Ponieważ celem nadrzędnym tej firmy jest strategia która ma unikać procesów. Czyli wszystko ma się odbywać w sferze mediacji aby do procesów nie dochodziło.

Wszystkie filmy, których akcja dzieje się na przykład w Białym Domu można by nazwać w garniturach.
edytowany przez chippy: 6 dni temu, 18:27
Cytat: chippy
Cytat: zielonosiwy
Cytat:
Dotyczy się to również tytułów.

Ale mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę, że tłumaczenie tytułów filmów i seriali nie zawsze jest wierne oryginałowi?

Czyli przetłumaczenie Die Hard jako Szklana Pułapka to nie jest błąd.

Można by tu podyskutować , bo jeśli ktoś nie oglądał filmu to nie wiadomo czego się spodziewać.
Bardzo nie podoba mi się tłumaczenie Dirty Dancing jako wirujący seks,
I serial Suits przetłumaczony w garniturach uważam że to jest błąd ponieważ tutaj chodzi o procesy sądowe.

Do takiej pracy licencjackiej to najlepiej oglądać filmy polskie z napisami angielskimi albo na odwrót i analizować spójność i tak dalej

Mylisz się. Nie do końca wiemy, czym kierował się tłumacz wybierając takie a nie inne tłumaczenie. Wiele czynników mogło mieć rolę. Prawdopodbnie zlecający tłumaczenie miał też dużo do powiedzenia.

Błąd byłby wtedy gdyby tytuł został przetłumaczony dosłownie, a do tego brzmiał idiotycznie np. Brudny Taniec

Wirujący Seks brzmi dla nas w 2025 roku trochę kiczowato, ale oddaje fabułę filmu oraz znaczenie słowa "dirty".

Możesz oczywiście oceniać te tłumaczenia, ale nie możesz powiedzieć, że jest tam jakiś "błąd".
Cytat: chippy
Cytat: Aaric
Ja tam widziałem więcej garniturów i ludzi w garniturach niż procesów.

Ponieważ celem nadrzędnym tej firmy jest strategia która ma unikać procesów. Czyli wszystko ma się odbywać w sferze mediacji aby do procesów nie dochodziło.

Wszystkie filmy, których akcja dzieje się na przykład w Białym Domu można by nazwać w garniturach.

Tak naprawdę to mi wszystko jedno jakie znaczenie ma tytuł "Suits". Ja tylko tak napisałem bo twórca serialu podał te trzy znaczenia.
edytowany przez Aaric: 5 dni temu, 4:17
@ Aaric
Mnie też jest wszystko jedno, ale do tematyki filmu najbardziej pasuje słowo procesy sądowe, a mężczyźni w garniturach to jest termin na określenie FBI
edytowany przez chippy: 5 dni temu, 4:37
-
@ zielonosiwy
Nie powiedziałam że wirujący taniec to jest błąd tylko że mi się nie podoba ,słowo błąd użyłam do filmu Suits i nie Brudny taniec, jeżeli już to seksowny taniec, ale można było być bardziej kreatywnym i lepiej oddać treść filmu w tłumaczeniu niż wirujący seks bo to brzmi jak tytuł filmu porno.
edytowany przez chippy: 5 dni temu, 4:35
Cytat: chippy
@ Aaric
Mnie też jest wszystko jedno, ale do tematyki filmu najbardziej pasuje słowo procesy sądowe, a mężczyźni w garniturach to jest termin na określenie FBI

Jakbyś tak to przetłumaczyła, to byłby dopiero błąd, ale marketingowy. :-) Jak można dać taki tytuł popularnemu i wysoko ocenianemu serialowi fabularnemu? No jak?

Cytat:
@ zielonosiwy
Nie powiedziałam że wirujący taniec to jest błąd tylko że mi się nie podoba ,słowo błąd użyłam do filmu Suits i nie Brudny taniec, jeżeli już to seksowny taniec, ale można było być bardziej kreatywnym i lepiej oddać treść filmu w tłumaczeniu niż wirujący seks bo to brzmi jak tytuł filmu porno.

Mi też się nie podoba, ale to skojrzenia z pornografią to myślę, że bardziej feature, a nie bug.

Pamiętaj, że pod koniec lat 80-tych, kiedy ten tytuł został przetłumaczony, nie było internetu, i nie było tyle porno, więc taki tytuł mógł mieć na celu zachęcić męską część populacji do obejrzenia filmu.

Tak więc to jest lekcja dla wszystkich czytających ten wątek: w wielu przypadkach funkcje tłumaczenia wykraczają poza oddanie znaczenia oryginału.
edytowany przez zielonosiwy: 5 dni temu, 9:06
@zielonosiwy.
Zapewniam cię że w latach 80 pornografii było pod dostatkiem tylko była ona na taśmach VHS a tytuł można było przetłumaczyć na przykład na zmysłowy taniec i również by to zachęciło męską część do przyjścia i obejrzenia.
Nie wiem o co ci chodzi z błędem marketingowym ale przetłumacz tytuł serialu sam bo na pewno zrobisz to świetnie, dla mnie tytuł w garniturach nie ma sensu ale jestem przekonana że wymyślisz lepszy i taki który jest zgodny z fabułą filmu. :)
Cytat:
Nie wiem o co ci chodzi z błędem marketingowym

"Procesy sądowe" brzmi drętwo nie zachęci nikogo do obejrzenia tego fabularnego serialu. A propos seriali, Twoje podejście do tłumaczenia tytułów przypomniało mi o śmiesznej scenie z jednego z moich ulubionych:

Cytat:
tytuł serialu sam bo na pewno zrobisz to świetnie

Ale po co? Został już przetłumaczony. Dla mnie polska wersja brzmi tak samo jak angielska. Może o to chodziło tłumaczowi: żeby nie przekombinować.

Sam tytuł angielski nie jest może tak elektryzujący jak There Will Be Blood, czy tak enigmatyczny jak Requiem For A Dream, ale taka jest tematyka serialu i nic z tym nie zrobisz. Na pewno ciekawą rzeczą jest to, że słowo w tytule ma wiele znaczeń, i kilka z nich ma odniesienie do tematyki serialu.

Nie wiem, po co się kłócisz, chippy. Nie jesteś tłumaczką, nie masz wykształcenia w tym kierunku. Masz prawo wyrażać opinie, ale jak ktoś się na czymś zna lepiej od Ciebie, to racjonalnym jest, żeby tej osoby posłuchać, a nie brnąć dalej.
Po pierwsze nie kłócę się tylko wyrażam swoją opinię a po drugie wcale nie powiedziałam że tytuł filmu ma brzmieć procesy sądowe można w to włożyć pewną kreatywność ale chodzi o to żeby oddać atmosferę filmu ,tytuł który dla Ciebie brzmi okej dla mnie brzmi głupioi nie przystająco. Nie trzeba być tłumaczem żeby kreatywnie przetłumaczyć tytuł. Ty chciałeś Brudny taniec a mnie się podoba zmysłowy taniec i to samo można zrobić tutaj,nie chce mi się oglądać serialu drugi raz bo nie jest wcale taki dobry ale gdybym oglądała go stosunkowo niedawno to myślę że wpadłabym na jakiś ciekawy tytuł i nie wiem dlaczego mnie atakujesz i anta gonizujesz.
Odechciewa się wchodzić na to forum bo tutaj są osoby które muszą mieć rację i ostatnie słowo.
Nie chciałem brudnego tańca. :-)

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa