Najwięcej osób korzysta z takich kursów właśnie będąc na poziomie podstawowym. Wtedy najłatwiej jest o dobranie właściwej grupy. Warto dowiedzieć się czy szkoła dba o różnorodność w grupach, tj czy przypadkiem grupy nie składają się jedynie z Polaków. Spytałabym też o narodowość lektorów: to, że piszą 'native speaker' nie znaczy, że są to Anglicy. Osobiście miałam zajęcia z Amerykaninem, Australijką i Afrykanką. Oczywiście wszystko zależy od Ciebie - czy po zajęciach zaglądasz w kopie, które dostajesz i czy starasz się rozmawiać z obcokrajowcami. Niestety takie wyjazdy charakteryzują się a) dużą ilością Polaków w grupie/mieście b) stosunkowo wolnym tempem nauki.
Przed wyjazdem na taki kurs dowiedz się o noclegi (rodzina goszcząca czy akademik pełen Polaków) i o obowiązki rezydenta, który się opiekuje grupą. Miesiąc to długo - dobrze się więc zastanów nad wyborem miasta.