Hej ! Ja bylam z nimi we wrzesniu na rejsie jako gosc, a teraz chce tam poplynac w charakterze zaloganta. Rozmawialm z kilkoma osobami, ktore tam spotkalam i relacje ich byly rozne: jedni zadowoleni inni narzekali starsznie. Mysle ze o wszytko zalezy od osobowosci i doswiadczen zyciowych. Nie bez znaczenie jest tez narodowosc takiego delikwenta, jedne narody narzekaja na czym swiat stoi inne sa bardziej toleranyjne....Zastanawiam sie teraz przez jaka firme aplikowac o prace, bo mnie interesja tylko te linie a juz zalapalam, ze polscy posrednicy lubia sobei zawyzyc koszty..Jak cos to pisz [email]