Birmingham

Temat przeniesiony do archwium.
Mam do Was wielka prosbe.... Otoz wybieram sie do Birmingham w przyszlym roku jednak juz teraz zbieram informacje. Jezyk angielski jest u mnie na poziomie podstawowym (dogadam sie w prostych sprawach). Skonczylem tylko szkole srednia (Liceum ogolnoksztalcace). Mam prawo jazdy kat. B. Chcialem sie Was zapytac czy Birmingham to dobre miejsce dla mnie, a wiec dla osoby ktora po raz 1 leci bez dobrego angielskiego. Ile musial bym wziasc kasy na poczatek , zeby wyzyk powiedzmy miesiac(mysle ze w tyle bym znalaz prace, jesli nie poprawcie mnie:) ) ? Pozniej w jakich dzielnicach najlepiej szukac mieszkania ? Noi podstawowa sprawa jest to czy ciezko tam o prace dla ludzi takich jak ja ?

Prosze o odpowiedz i z gory dzieki ..... jezeli nie macie nic do wniesienia do tematu to darujcie sobie .
Mieszkam w Birmingham od roku.Ciezko mi cokolwiek poradzic na temat pracy. Wszystko zalezy od Ciebie. Jezeli chodzi o finanse to moge podpowiedziec. Na wyzywienie wystarczy Ci Ł80 na miesiac, karta tel. i doladowanie to jakies Ł15 (bez tego ani rusz, na poczatek najlepiej siec O2)Jesli bedziesz duzo jezdzil za praca to dzienny bilet Ł3 lub 4tygodniowy Ł42,50. Nie wiem jak z mieszkaniem. Pokoj mozna wynajac u kogos za jakies Ł250 na miesiac. Landlordzi zawsze chca kaucje, ktora wynosi rownowartosc miesiecznego czynszu. To jest tutaj standardowa procedura, od ktorej nieda sie niestety uciec. Jezeli chcesz pracowac legalnie to rejestracja w Home Office Ł70. Hmmm nie wiem co jeszcze. Prawo jazdy kat B nie daje za wiele mozliwosci. Nikt nie zatrudni kierowcy, ktory nie zna miasta, a miasto jest duzeeeee. Jest sporo ofert na sztaplarki. Ogloszenia z urzedu pracy mozesz szukac na www.jobcentreplus.co.uk Znajomosc jezyka sie przydaje, ale znam takich co sobie poradzili, z tym, ze przy pomocy znajomychch. Aha z Twoim prawkiem moglbys sprobowac na autobusy, z tym, ze oni chca angielski komunikatywny. Wiecej na stronie www.travelwm.co.uk Zawsze jest szansa na jakies sprzatanie czy zmywanie. Aha oni tu wszedzie chca referencje, to taki wymog. Moga byc z Polski, ale po angielsku. To nie musi byc pracodawca moze byc nawet wykladowca ze szkoly, ktory pisze opinie na Twoj temat. Jedno jest pewne nie jest tak kolorowo jak wszyscy pisza! Ja tu przyjechalam w ciemno, jednak ze znajomoscia angielsjkiego. Prace znalazlam po 3 miesiacach i to dzieki znajomej. Oni tu lubia zatrudniac z polecenia. Jak mi sie cos przypomni to jeszcze napisze.
Sztaplarki tzn. Wozki widlowe ?? Ja b ede robil za miesiac kurs wlasnie na wozki widlowe..... sadzisz ze moze mi sie to przydac w Anglii ?? Noi czy jezeli przetlumacze to angielski np. u notariusza czy bedzie to uznawane w Anglii ??
Aha i jeszcze 1 pytanie. Bo pisalas ze na autobusy z prawkiem... ale ja mam kat B ..... mozna z ta kategoria autobusy prowadzic ?
No wlasnie nie jestem pewna czy samo tlumaczenie starczy czy musi to byc uprawnienie miedzynarodowe. Musisz sie spytac o to tam gdzie bedziesz to robil. Wszystkie tlumaczenia polskich dokumentow, musza byc tlumaczone przez tlumacza przysieglego.
Tak, na autobusy wystarczy kat.B. Jesli przejdziesz rozmowe to oni organizuja Ci kurs i szkolenie itd. Za nic nie placisz, nawet nie wiem czy to czasem nie wlicza sie juz w prace i Ci za to nie placa. Ale tego to nie jestem pewna i sie nie sugeruj. Musisz pojezdzic troche godzin z instruktorem, bo jakby nie bylo jezdzi sie tu w druga strone, no i uliczki sa czasami baaaardzo waskie a na poboczach stoja auta. No i te zakrety.... czasami to takie nie logiczne... Ale ogolnie kierowcy sa tu bardzo uprzejmi, kazdy ustepuje droge drugiemu,nie to co w Polsce chamowa na drodze...
dzieki wielkie za informacje ....... mialbym do Ciebie jeszcze 1 pytanie odnosnie referencji ...... mam dopiero 18 lat ale od 2 lat w kazde wakacje pracowalem na budowie....czy to takze moze mi sie przydac ?? Potrafie dostac sie do tego pracodawcy poniewaz to moj wujek :D:D Jak powinny wygladac dobre referencje ?? Czy wystarczy ze napisze mi je po polsku i po angielsku i da pieczatke z podpisam ??
Niech Ci napisze, ze zna Cie przynajmniej od roku, to taka regula czy prawo nie wiem. Napisze co robiles, czym sie zajmowales. Jaki jestes, uczciwy, rzetelny itd. i ze poleca Cie innym pracodawcom. Lepiej, zeby mial inne nazwisko niz Ty. Nakoniec niech doda, zeby w razie pytan smialo sie kontaktowac.To dobrze wyglada a i tak nikt tego nie robi. Podpisze sie i postawi pieczatke. Jesli wujek zna agielski sam moze to napisac i bedzie ok. Zrob przed wyjazdem pare kopii tego a orginal nos ze soba do wgladu. Angole to roztrzepancy, dobrze przygotowany kandydat robi wrazenie. Referencje duzo daja. Ja o tym na poczatku nie wiedzialam i nawet jak juz dostalam sie na rozmowe i myslalam, ze mam prace w kieszeni zapytala o ref. i tu poleglam. Bo powiedziala, ze takie jest prawo, ze musze dostarczyc 2 ref. Bylalm juz w Anglii wtedy, na szczescie mama w Polsce zadzialala i sie udalo. Do nastepnego pracodawcy poszlam przygotowana i sie udalo.
Do wyjazdu mam jeszcze duzo czasu :) alejuz zaczynam o wszystkim myslec i wypytywac ... i wlasnie jeszcze 1 pytanko do Ciebie jak bedziesz taka mila :) Czy jezeli bym wyjechal w polowie maja to to dobry czas na szukanie pracy, mieszkania ?? I czy jest taka opcja, jesli chodzi o mieszkanie , zeby wynajacz na poczatek 1 pokoj na 3 osoby i skladac sie za ten pokoj a nie placic od osoby ...bo wszedzie gdzie sie rozgladalem za mieszkaniem to pisze ze od osoby :/
Maj to chyba dobry okres, nie wiem za bardzo. Wiem, ze czerwiec jest lipny bo wszyscy co maja pzyjechac robia to wczesniej i wylapuja prace. Nie chce wprowadzac Cie w blad, ale na prawde nie wiem. Wiem, ze wrzesien jest dobry :) A z mieszkaniem to zalezy od landlorda. Niektorych nie interesuje czy bedziesz spal z kims w jednym lozku. Najczesciej jest tak, ze jak pisza od osoby tj to pokoj jednoosobowy z pojedynczym lozkiem i niewielki(a uwierz bywaja na prawde male). takze tj sprawa indywidualna. Wez pod uwage, ze jezeli masz ogloszenie 1 osobowy pokoj tj widocznie miejsce dla jednej osoby. W domu mieszkaja tez inni ludzie i np jak kazdy by tak zrobil to w 4 pokojowym mieszkaniu z jedna lazienka i kuchnia znalazloby sie np 12 osob to chyba nie byloby fajnie dla wszystkich. Kazdy dom jest przystosowany na iles osob a takze tak aby inni mieli jakies normalne warunki. To takie moje spostrzezenia :)
A jakie moga byc dodatkowe atuty w szukaniu pracy ?? I w jakiej dzielnicy najlepiej szukac mieszkania ?? ( jak najblizej centrum czy nie ? )
Jezeli by ktos mial jakies pozyteczne rady to prosze o wypowiedz w tym temacie :)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia