Witam.
Nie wiem dlaczego masz takie niemiłe odczucia co do pracy załatwianej przez SR i czemu ich o jakieś bzdury oskarżasz. Rozumię że możesz być zła o zakwaterowanie - no ale przecież nikt Cie w nim nie więzi i możesz go zwyczajnie zmienić. Co do informacji o Filipińczykach to uważam że przesadzasz ... przecież oni też są ludzmi i mogą sobie mieszkać nawet z Polakami ... chyba nie jesteśmy tą lepszą rasą ... ???
Ja przez SR pracowałam w Alton - bardzo to miło wspominam i wsumie szykuję się do kolejnego wyjazdu.
Ps. nie pisz też dziwnych uwag na temat zarobków agencji bo widze że nic o nich nie wiesz :) każda agencja pobiera prowizję od pracodawcy w ustalonej wysokośći - 1[tel]funtów i to jest tyle. Zarobki masz ustalane z góry wiec dobrze wiesz od samego poczatku ile bedziesz zarabiac a oni nic z Twojej pensji nie potrącają... To chyba na tyle ...
Jak masz pytania to pisz - chętnie odpowiem ale proszę pisz z sensem i nie bujaj albo nie dopowiadaj jakis bzdur:)