TDP THERE FOR RECRUITMENT - ERTA (SWINDON) UK

Temat przeniesiony do archwium.
[wpis usunięty]
Chciałem ci powiedziec ze ja pracuje teraz w tej samej fabryce i wyjechalem tez przez ERTE, i nie wiem o co robisz tyle huku. Po pierwsze ERTA powiedziala co i jak i na rozmowie byly tez przedstawione warunki, bylo mowione ze bedzie sie pracowac przez 4 dni i ze wsrod tych dni bedzie zarowno sobota i niedziela. w ERCie mowili tez ze nadgodziny sa tyle samo platne co normalne dni. Mowili tez ile bedize platne mieszkanie i tak tez jest, poza tym 30 funtow tyg + oplaty to nie jest duzo.
Co do warunków pracy bylo moiwone ze 12 godzin i ze jest w sumie godzinna przerwa, wszyscy sie na zgodzilismy i jakos nikt nie ma z tym problemu. W pracy nie jest tez tak zle jak pisales, fakt nie mozna sobie pogawedzic ,ale jesli porozmawiasz z kims to nic sie nie dzieje, nie ma zadnych problemow rowniez zeby wyjsc do ubikacji:)
Witam,wlasnie otrzymalem zaprosznie na rozmowe w sprawie tej pracy.Czy moglibyscie powiedziec co pytali na spotkaniu rekrutacyjnym, z angielskim przedstawicielem.Serdeczne dzieki
...no i kolejny chlopczyk sie wybral w swiat szeroki, ale mamusi zapomnial zabrac ze soba i bylo mu zle i niedobrze...Normalnie zlewam takie wypowiedzi jak wypowiedz ~byly pracownik TDPackaging bo mam naturalnie wrodzona awersje do osob, ktore krytykuja wszystko i wszytkich tylko nie siebie i po prostu szkoda mi slow i nerwow na takich ludzi, ale tak sie sklada ze pracowalem zarowno we wspomnianej fabryce jak i w innym miejscu za posrednictwem firmy ERTA i moje zdanie na temat rzetelnosci firmy jest delikatnie mowiac odmienne, dlatego nie moge czytac obojetnie tego typu bzdur
-- ~byly pracownik TDPackaging nie wiem czy byles juz wczesniej za granica jesli czytm ze kwota Ł47za, jak na angielskie warunki, przyzwoite mieszkanie jest dla Ciebie horendalna to gleboko wspolczuje i sugeruje nastepnym razem wyjechac na Bialorus..bedzie taniej i blizej do mamusi...:D
--kwestia zarobkow, nadgodzin i dni pracy tez sie naszemu pakowaczowi nie spodobala...:( i oczywiscie jest zapewne sprzeczna z umowa. Tyle, ze ja zapewne dostalem taka sama umowe i nie bylem "zmuszany" do nadgodzin ani tez nie doczytalem sie by soboty i niedziele mialy byc wolne wiec kolejna sugestia z mojej strony- Panie ~byly pracownik TDPackaging Umowe sie czytarozumiepodpisuje a nie przegladapodpisujeinterpretuje na swój sposób
-- co do atmosfery to faktycznie z rodakami za granica bywa roznie ale czy to jest jakakolwiek podstawa do by winic pracodawace, czy tak jak w tym przypadku, posrednika?!? Gdyby się ~byly pracownik TDPackaging to pewnie by się oberwalo tez ERCIE ze to ze miał ciezki tornister i pod gorke do szkoly 
--jeśli chodzi o sama prace-no wlasnie-prace! To może jestem jakis nienormalny ale idac do pracy jakos nie szokuje mnie to ze nie mogę w niej „Usiąść, Kucnąć, Oprzeć się o ściane, stół ANI GADAć ZARóWNno po POLSKU jak i ANGIELSKU” 
--dziekuje Bogu ze nasz ~byly pracownik TDPackaging nie był tam BHPowcem. Nie wiem na jaka kwote rozsądnym byloby się ubezpieczyc podejmując prace w fabryce lekow w której można palic!!!litosci!!!
-- hehe ja, żeby wyjsc do ubikacji to oprocz meldowania się piecu osoba musialem złożyć pisemny wniosek, przedstawic zaświadczenie lekarskie o problemach problemach pęcherzem i mieć uprzednia zgode zarówno ERTY jak i THERE FOR RECRUITMENT hehehe…nawet mi się nie chce komentowac
W ogole nie chcialo mi się komentowac ale mnie szlag trafia gdy czytam takie bzdety i z autopsji wiem ze to nieprawda. Wiem tez ze czasem się człowiek takimi opiniami sugeruje i tym bardziej mnie szlag trafia jak sobie pomysle ze przez ten stek bzdur jakas osoba zrezygnowala z wyjazdu i tym samym stracila szanse na dorobienie sobie za granica bez większych stresow i komplikacji za pośrednictwem ERTY
Mogl bym jeszcze wiele pisac ale za pare godzin do pracy trzeba się zbierac. Coz, najwyżej się spoznie i mnie zwolnia wtedy przylacze się do ~byly pracownik TDPackaging i będę skandowal ze to wina ERTY 
[wpis usunięty]
Witaj! mam do Ciebie pytanie, po pierwsze bardzo się cieszę, że są osoby, które potrafią cos dobrego powiedzieć o Ercie oraz pracy, o którą się starały. Ja byłam w zeszłym tygodniu na rozmowie w Erta w sprawie wyjazdu do Swindon, do TDPack. Bardzo chcę jechać, rozmowę miałam z p. Johnem (Anglik w średnim wieku, bardzo miły), tylko stres tak mnie zjadł, że zapomniałam na początku języka w gębie i zrobiłam z siebie pajaca...wyłożyłam się podczas tej rozmowy kilkakrotnie, ale potem udało mi sie zadać mu kilka pytań;) powiedział coś takiego, że uważa, że będę dobrym pracownikiem...
Mam wielkiego stracha, bo boję się, że się nie dostanę właśnie przez ten mój nieszczęsny angielski, a taka byłam pewna. Rozmowa była w czwartek, panie powiedziały, że postarają sie do nas oddzwonić juz wieczorem, ale mogą nie zdążyć, więc w piątek. Ani w czwartek ani w piątek nie było telefonu, czekam do poniedziałku. Powiedz, jak szybko Ty się dowiedziałeś o wyjeździe? Czy Twój angielski jest bardzo dobry?
Jeżeli możesz, to odpisz, będę Ci bardzo wdzięczna:)
Siemanko.Na poczatku pozdrawiam uciekiniera:)HEHE Siemka LESŁAW!!Pracuje w TDP,i to co opisal ten typ mija sie troche z prawda,chociaz nie calkowicie.Koles sie nie potrafil dostosowac do warunkow panujacych w zakladzie i uciekl!proste,praca jest LEKKA!!nie ma problemow z porozumiewaniem sie,do ubikacji mozna wychodzic,nikt nie robi z tym problemow!!jednak trzeba powiedziec ze sie idzie!!Nikt za nikogo robic nie bedzie,jak gosc przyjechal sobie posiedziec to mogl w Polsce zostac i sobie pospiewac,albo poudawac zwierzeta w domu!!Kazdy zaklad ma swoje regoly,czy to w Polsce czy w Angli i poprostu trzeba sie do nich dostowac,jesli chodzi o jezyk ja osobiscie nie znam dobrze Angielskiego,a jakos funkcjonuje w tej fabryce!!wiec nie ma tragedii!!!!
Jak ktos sie zniecheci na poczatku to napewno nie bedzie chcial pracowac!!Tyle w tym temacie!!!
wybieramy się w lutym albo w marcu, kolejnym rzutem. Jakoś nie zniechęcił mnie post tego bardzo niezadowolonego człowieka. Może on po prostu nie potrzebuje pracować?
[wpis usunięty]
Temat przeniesiony do archwium.