Dobry. Z gory przepraszam, jezeli taki temat juz byl, ale nie moglem go znalezc - moja wina.
W wakacje jade do Anglii, konkretnie do Leicester. Wylatuje w czerwcu, wracam we wrzesniu, a z kolei w lipcu koncze 18 lat. Znajomosc angielskiego oceniam na pewno nie na biegla, ale tez nie kalecze siebie i innych jak mowie (ucze [ku woli scislosci nie sie, ale innych] tego jezyka). Mam gdzie jechac, gdzie spac i za co przezyc do momentu znalezienia pracy - no i wlasnie tu jest pies pogrzebany, a konkretnie moje pytanie.
Czy mam jakies szanse na znalezienie pracy? Szukac na wlasna reke czy przez biuro ? Jak uwazacie, jakiego typu praca moglaby to byc? Jednym z glownych powodow mojego wyjazdu jest chec szlifowania jezyka. Wlasnie dlatego idealna praca byloby dla mnie cos w cateringu czy gastronomii (bary, puby itd. itp.), czyli zajecia wymagajace kontaktu z ludzmi. Wiem, ze moj post moze sie wam wydawac bezcelowy, jednak chcialbym poznac Wasza, a konkretnie Twoja, opinie na temat rynku pracy, no i w koncu samej pracy i jej dostepnosci dla osob mojego pokroju.
Z gory dziekuje za odpowiedz. Serdecznie pozdrawiam. Do miłego.