Czy jest praca dla nauczycieli języka angielskiego?

Temat przeniesiony do archwium.
Dzień dobry wszystkim!
Od dłuższej pory noszę sią z zamiarem powrotu do Polski, a konkretnie do Gdańska. Od pięciu lat mieszkam i pracuję w Anglii. Z wykształcenia jestem nauczycielem angielskiego (NKJO w Bydgoszczy i Poznaniu oraz mgr na UKW Bydgoszcz). Zastanawiam się jak obecnie wygląda rynek pracy dla nauczycieli na stały etat w szkołach. Gdy kończyłam studia w 2007r. ofert było bardzo dużo, ale gdy czytam wypowiedzi na aktualnych forach internetowych odnoszę wrażenie, że popyt na anglistów w Polsce zmalał. Czy ktoś orientuje się jak wyglada sytuacja?
Pozdrawiam!
1. Jak masz prace w Uk to lepiej tam zostan.
2. Poszukaj wszystkich szkol w Gdansku i wyslij im emaile czy akurat teraz, gdzie liczba dzieci spada jak jakis kamien z gory Everestu, maja jakies zapotrzebowania na pelny-etat nauczycieli.
3. Wejdz na Dave's ESL cafe i poczytaj co sie dzieje.
4. Gdy chcesz wrocic do Polski i siedziec na dupie, nie jesc, nie pic i nie miec gdzie sie przespac -to wracaj jak najszybciej. Moze wtedy i to wielkie moze czy nawet dostaniesz prace w call-centre.
Dziekuję za odpowiedź. Z tego co piszesz to bardzo nieciekawe realia. Tak, mam pracę w UK, ale jest to praca na nocki w biurze w firmie transportowej (męczące na dłuższą metę), na dodatek mieszkam w małym miasteczku i czuję jakbym wegetowała. Tutaj też nie jest kolorowo, wszystko drogie i wszechobecna niechęć wobec obcokrajowców, żeby nie powiedzieć rasizm. Wysłałam już kilkadziesiąt CV do szkół w Gdańsku, ale dostałam tylko jedną odpowiedź i to negatywną. Może powinnam w takim razie szukać pracy w transporcie bo mam doświadczenie w spedycji. Dzięki za namiary na Dave ESL cafe, zaraz poczytam, pozdrawiam!
Sam widzisz - wysylasz CV i zero. To dlaczego myslisz, ze tam bedzie lepiej. Tysiace ludzi (nawet na tym forum) wybieraja sie do UK za lepsza przyszlosci...a ty, tymczasem nie jestes za bardzo zadowolony. Co tak wlasciwie oczekiwales z kraju, ktory od dawna jest na kolanach...
Przeciez (niby) masz jakies? wyksztalcenie - to dlaczego nie wiesz co dalej robic?
Wiem jak jest teraz w UK, jak bylo w poprzednich latach - tylko teraz ten akurat kryzys jeszcze potrwa 15 lat.....
Jestem kobietą :) Esti to skrót od Estera. Wykształcenie mam nie na "niby", ale na serio, ale jak do tej pory papierkami mogę sobie 4 litery podetrzeć :) Wiem, że nasz kraj jest w kryzysie, ciężko tego nie zauważyć. Jednak mam w Gdańsku parę znajomych, które jako anglistki całkiem nieźle sobie radzą, miałam więc nadzieję, że jednak nie jest tak najgorzej. Ty pracujesz jako nauczycielka w PL? Jak się tobie podoba?
>>>Jestem kobietą :) Esti to skrót od Estera....a ja to mialam wiedziec w jaki sposob?
>>>Wykształcenie mam nie na "niby", ale na serio, ale jak do tej pory papierkami mogę sobie 4 litery podetrzeć :) ...nie zrozumialam mojej irony w tym.
>>>Wiem, że 'nasz' (tutaj przypuszczasz ze to tez moj kraj) kraj jest w kryzysie, ciężko tego nie zauważyć.
>>>Jednak mam w Gdańsku parę znajomych, które jako anglistki całkiem nieźle sobie radzą, miałam więc nadzieję, że jednak nie jest tak najgorzej....Tak., tak,. tak, a malenkie rozowe swinki tez lataja po niebie. Dlaczego ich nie zapytasz ILE dokladnie zarabiaja, i czy moga tobie poszukac gdzies pracy.
>>>Ty pracujesz jako nauczycielka w PL? NIE.
Ale jesteś złośliwa, dobra daj sobie już spokój koleżanko. Nie szukam zaczepek, chciałam z kims pogadać na poziomie, ale miałam pecha trafić na Ciebie.
terri złośliwa? It's news to me.
Cytat: fui_eu
terri złośliwa? It's news to me.

me? never! I'm the kindest, warm-hearted, lovely person you're ever likely to meet....until I'm annoyed...;-).
przestancie pierdziec
Cytat: EstiLektor
przestancie pierdziec
So much "na poziomie", NAUCZYCIELKO.
edytowany przez fui_eu: 18 lut 2013
Starałam się znizyć do waszego, mam nadzieję, że mi się udało, pseudo lingwiści hehehe
hehe
Cytat: fui_eu
hehe

tez tak pomyslalam :-)
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Pomoc językowa