Moim zdaniem taka metoda jest najlepsza do nauczenia się angielskich słówek, mój poziom to zaledwie B1 a jestem w 3 gimnazjum, chciałabym do 3 Liceum już opanować bardzo dobrze angielski, bardzo chciałabym zdać maturę rozszerzoną a potem wyjechać na studia za granice do mojego wymarzonego uniwerka.....a nie stać mnie na korki, a poziom nauczania angielskiego w moich szkołach to niestety żart i do tego B1 i tak doszłam swoją pracą, a nie żadnymi zajęciami szkolnymi. I jeszcze dodatkowy temat co polecacie do nauki? Nie fiszki, to sie u mnie nie sprawdza. Słyszałam że słuchanki dużo dają, ale nawet jak sie ich nie rozumie, też? Słyszałam ze daje to zapoznanie z językiem a to jest dobrze i że nawet jak sie nie skupiasz na tekście to idzie "podświadomie" do mózgu:)
Macie jakieś fajne orginalne sposoby właśnie typu taki słownik przy czytaniu książek? Ale najbardziej zależy mi na odpowiedzi na te aplikacje, dziękuje wszystkim za pomoc!