Pytanie o przydatność systemu SETS w Tell Me More

Szykuję się do zakupu programu do nauki angielskiego i mam pytanie jak w temacie. Czy system śledzenia błędów wymowy w programie Tell Me More jest rzeczywiście przydatny? W różnych recenzjach i na stronie Techlandu przeczytałem, że system analizuje wymowę użytkownika i pokazuje jego błędy. To brzmi fajnie, ale chciałbym poznać zdanie ludzi, którzy korzystają z Tell me more - czy używacie tego systemu, jaka jest jego przayzdatność, czy to walor, dla którego warto wybrać ten program?

Na temat tego programu już kilka osób pisało. Poszukaj. Wrzuć hasło \"Tell me more\" do wyszukiwarki. I przeczytaj wszystkie wypowiedzi. To by było na tyle!

Dzięki, właśnie to zrobiłem ;-) Są trzy krótkie niepochlebne opinie o ocenie wymowy przez program. Ucieszyłbym się, gdyby ktoś mi powiedział, co jest tam złego, na czym to polega. Wyjaśnię, w czym rzecz: ocenić swoją wymwę z grubsza potrafię ;-) Ale mam kłopoty z samym mówieniem, niepewnei się czuję, jak mam coś powiedzieć. Może ten moduł np. ośmiela do mówienia ;-) Serio. Czy z tego modułu się korzysta?

Problem polega na tym, że w module rozpoznawania mowy bardzo ważnym czynnikiem jest tzw. czas oczekiwania. To znaczy czas od momentu kliknięcia do rzeczywistego rozpoczęcia mówienie. Algorytm w TMM zakłada, że student mówi już w chwili, gdy algorytm zaczyna swoje działanie. W wyniku czego na początku sciezki dźwiekowej jest długa chwila ciszy i dopiero potem Twoja wypowiedź. Program porównuje ja z nagraniem lektora. W efekcie Twoja wypowiedź jest dużo spóźniona i porównanie jest do d...

Ten problem znacznie lepiej jest rozwiazny w programie EuroPlus+ Reward i innych programach YDP.

Dzięki. Ja w międzyczsie pochodziłem jeszcze po sieci. Nie widziałem wielu recenzji tego modułu (poza reklmami i wspomninaniem, że takowy jest). Jeszcze tylko dopytam, czy nie nie można tam wstawić jakiejś pauzy, żeby algorytm zaczynał po prostu działać później? Z tego, co mówisz, wynika, że trzeba kliknąć i natychmiast mówić. Zrobiłem sobie testy \"na sucho\" i wygląda na to, że trzeba sobie wyrobić wprawę ;-)

Jeśli chesz wyrzucić 300 zł, nie mam nic przeciwko, tym bardziej, że ja wyrzuciłem.

Okay, jeszcze przemyślę ;-) Dzięki!