jak to jest z tym supermemo?

Temat przeniesiony do archwium.
Witam,
Chciałabym prosić o opinię ludzi, którzy korzystają z programu supermemo. Czy to nie jest tak, że tworzenie bazy, wprowadzanie dźwięku itp., nie zajmuje nam więcej czasu, niż sama nauka słówek tradycyjną metodą, lub metodą fiszek?

Wciąż nie mogę się przekonać do programów tego typu, chociaż bardzo bym chciała, bo na bieżąco czytam komentarze na tym forum, które w większości są pozytywne. Jednak nie jestem osobą, która lubi kombinować w komputerze, tworzyć pliki, wczytywać, kopiować. I przeraża mnie myśl o tworzeniu baz w SM. Zakupiłam Rozmówki angielskie w księgarni, żeby przekonać się do programu. Nie jest to duży wydatek. Mimo to wciąż wolę metodę fiszek, niż SM, bo zauważyłam, że większość czasu, które mogłabym poświęcić nauce słówek, straciłam na "rozszyfrowanie" programu.

Kocham angielski, lubię poznawać nowe metody jego nauki, bo sprawia mi to satysfakcję i ułatwia pracę. Przy rozmówkach, męczyło mnie zastanawianie się, jak usunąć rozdziały, które umiem i zupełnie nie muszę się uczyć. Poza tym, chciałabym wpisywać słówka, jestem wzrokowcem i w ten sposób nauczyłabym się ich 50 procent szybciej. Przeczytałam, że jest to możliwe, ale pewnie nie jest takie proste i wymaga spędzenia duzo czasu przy komputerze. Czy nie prosciej jest po prostu wyciagnac fiszki? Myslę, że w ten sposób wiele czasu zaoszczędziłoby się.
Nie ma jednej, równie dobrej dla wszystkich, metody nauki. Jeśli lubisz fiszki, rób je i ucz się z nich. Mają tę przewagę mad SM, że dzięki możesz się uczyć z dala od komputera i w każdym miejscu, w sklepie, w autobusie, a nawet tam, gdzie król się spieszy.

Programy komputerowe mają tę przewagę nad fiszkami, że zawierają również dźwięk. To można jednak zastąpić nagraniami MP# i MP3playerem.

Nie mniej jednak radzę Ci nauczyć się tworzyć bazy do SM. Bazy w wersji tekstowej (bez dźwięku) tworzy się bardzo prosto. Trzeba wejść do poziomu profesjonalnego (Level Professional) programu MSM i tworzyć kolejne elementy naciskając klawisze;

- Ctrl+A (dla stworzenia nowego elementu).
- Ctrl+T (dla przejścia do następnego składnika)

Przykład:

Ctrl+A - pokazuje się pusty, gotowy do redakcji element, naprowadzasz kursor na pole pytania, wpisujesz je i naciskasz:
Ctrl+T - kursor przechodzi automatycznie na pole odpowiedzi, wpisujesz odpowiedź i naciskasz Esc

Z każdym następnym słówkiem postępujesz podobnie.

Wprowadzanie dźwięku jest trochę bardziej skomplikowane, ale tez można je łatwo opanować.

Mnie opracowanie bazy z dźwiękiem zawierającej 1000 słówek, każde do testowania z angielskiego na polski, z polskiego na angielski i z wpisywaniem angielskievh odpowiedzi zajmuje około miesiąca, przy pracy nie dłuższej niż godzina dziennie.
Powyższy instruktaż Bejotki dotyczy Multimedialnego SM. Najnowsza wersja SM to SM UX.

Jeśli chodzi o Twoje pytanie, to tworzenie bazy zajmuje trochę czasu. Myślę, że zajmuje więcej czasu niż tworzenie fiszek. Jednak jeśli myślisz długoterminowo, to wydaje mi się że warto zainwestować ten czas w tworzenie bazy z SM.

SM ma wbudowany naukowo opracowany algorytm powtórek, co tak naprawdę jest największą zaletą tego programu. Dzięki temu algorytmowi będzie ci wyznaczał powtórki przerobionego materiału. Zatem nie będziesz traciła czasu na powtarzanie tego, co umiesz, a skoncentrujesz się tylko na tym, czego nie umiesz. Jeśli myślisz o nauce języka przez WIELE LAT, DŁUGOTERMINOWO to moim zdaniem używanie SM ma jak największy sens.

Natomiast jeśli chcesz się nauczyć słówek powiedzmy na "za tydzień" lub "za miesiąc" na test i koniec, to sądzę, że nie ma sensu używać do tego SM, tylko zrobić sobie szybko fiszki. One w takiej sytuacji w zupełności wystarczą.

Pzdr
Każdy korzysta z tego, co dla niego jest najskuteczniejsze. W praktyce musisz sama sprawdzić. Żadna metoda nie jest doskonała. Każda ma swoje wady i zalety. Ja korzystam z prof Henry 6.0, który ma możliwość drukowania fiszek, chociaż jeszcze nie korzystałem z tej opcji. Ale tworzenie bazy w moim przypadku jest dość szybkie i polega na kopiowaniu bezpośrednio ze słownika do Henrego. Zdecydowanie zaletą Henrego jak i SM jest algorytm powtórek, dzięki któremu powtarzamy do skutku to, czego nie zapamiętaliśmy. Jak już zrobisz sobie bazę to będziesz miała pewność, że wszystko co się w niej znajdzie w końcu zapamiętasz. Dla mnie jest to dodatkowo motywujące, że tworzę sobie zbiór wszystkiego, czego się uczyłem i regularnie to powtarzam. Dzięki temu wiedza systematycznie narasta (o co dba algorytm powtórek), i nie przejmuję się tym że kiedy uczę się jednego inne zapominam.

Poza tym programy mają opcję sprawdzania pisowni. Dla mnie jest to ważne. Jeśli nie uczysz się języka tylko po to, aby mówić, czy rozumieć, lecz również będziesz go chciała wykorzystać w korespondencji, czy zamierzasz zdawać pisemny egzamin, to ta opcja może ci przynieść wiele korzyści.

Oczywiście nie są to programy doskonałe. Np. nie można jeszcze nagrywać dźwięków bezpośrednio ze słownika, chociaż nakłaniam Edgara, aby zrobił taką opcję.
Przy okazji mam pytanie: czy istnieją jakieś programy do nauki angielskiego, w których można nagrywać dźwięk bezpośrednio z innej aplikacji (słownika), a nie tylko z mikrofonu? Dla mnie jest bezsensu nagrywnie tego jak wymawiam, w końcu i tak to słyszę. Ucząc się wolę się odwoływać za każdym razem do poprawnej wymowy.
Chyba wszystkie programy wspomagające naukę języków, które pozwalają tworzyć własne pliki dźwiękowe (np. bazy SM) mają możność wprowadzania dźwięku z innych plików dźwiękowych np. słowników na CD. Wymaga to tylko umiejętności obsługiwania tzw procesorów dźwięku np. GoldWave, CoolEdit, Audacity itp. Niestety jest to proces dość żmudny. Wiecej na ten temat mozna poczytać w podręczniku Pawła Wimmera "Angielski z komputerem" i jego Ebooku-Instrukcji SM98.
Rzeczywiście pisałem o tworzeniu prostej bazy w MSM. SM UX jest nowsza, ale tworzenie własnej bazy nie jest aż tak proste jak w MSM.
Znam tą opcję i rzeczywiście jest ona bardzo żmudna. Chciałbym, aby można było nagrywać bezpośrednio ze słownika. Tym bardziej, że np. słownik longmana ma nagrania dźwiękowe całych zdań. W wątku:
https://www.ang.pl/forumw.php?IDt=68681 szukam wsparcia dla tego pomysłu. Edgard już rozpoczął prace w tym kierunku, ale idzie to bardzo wolno ...
Przypuszczam, że nie doczekasz się programu z taką opcją. Tym bardziej, że każdy z nas może preferować inny słownik. Ale jest taki program, który pozwala dane ze słownika YDP Collinsa im portować do bazy SM (MSM). Program nazywa się col2sm. Kiedyś o nim pisałem.

Również podobna funkcja jest w programach LANGMastera. Programy te zawierają algorytm ReWise, który jest podobny do SM. Niestety dawno juz nie widziałem tych programów na rynku, a szkoda!

Spróbuj poszukać w sieci.
Jeśli masz wersję 6.0 Henrego to zrób sobie aktualizację i sprawdź opcję nagrywania.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie