FullRecall - import bazy SuperMemo

Temat przeniesiony do archwium.
Witam, czy może ktos powiedziec jak importować bazę słówek z SuperMemo do programu FullRecall? Czy jest taka możliwość w niezarejestrowanej wersji FullRecall? Ogólnie czytałem że można tak zrobić ale za nic nie wiem jak...

Pozdrawiam
A jaką wersję supermemo masz na myśli? W SM 98 jest opcja eksportu do QA. Ja nie uzywam Fullrecall, ale już po samym screenie widać, że to bardzo prosty programik. Więc nie wiem jaki jest sens takiej operacji. Tym bardziej, że SM daje większe możliwości edycji. Nie mówiąc już o możliwościach jakie dają nowe wtyczki do SM UX, który można ściągnąć za darmo.
Zapoznaj się z tematem:
https://www.ang.pl/rozszerzenia_do_SuperMemo_UX_77523.html
Jaki jest sens tego importu? Chcesz przenieść bazęz lepszego programu do gorszego?
Jaki jest sens tego importu? Chcesz przenieść bazę z lepszego programu do gorszego?
Jaki jest sens tego importu? Chcesz przenieść bazę z lepszego programu do gorszego?
Jaki jest sens tego importu? Chcesz przenieść bazę z lepszego programu do gorszego?
SuperMemo nie jest lepszy od FullRecalla, mimo że też jest dobry. FullRecall jest oparty o SSN (sztuczne sieci neuronowe) czyli program uczy się od ciebie jaką masz trwałą pamięć i na podstawie tego wyznacza powtórki. SuperMemo robi to na podstawie oceny i nie jest oparty o SSN.
Ponad to Fullrecall jest pod wiele platform.

SuperMemo jest bardzo dobrym programem ale FullRecall bardziej do mnie przemawia i z niego korzystam.

Pozdrawiam
>FullRecall jest oparty o SSN (sztuczne sieci neuronowe) czyli program
>uczy się od ciebie jaką masz trwałą pamięć i na podstawie tego
>wyznacza powtórki. SuperMemo robi to na podstawie oceny i nie jest
>oparty o SSN.

Ja jednak pozostanę przy swoim zdaniu. SuperMemo powstało w czasach, gdy SSN nie było jeszcze oprogramowane. Autor SM zrobił to na piechotę. Sm był pierwszym programem "uczącym się" na podstawie kolejnych przebiegów. Oceny tylko trochę korygowały ten algorytm. Ale pod kazdym innym względem SM jest lepsze od FR. Np. pozwala korygować zapisy w locie tzn. w trakcie nauki możesz poprawić zauważony błąd. Dotyczy to zarówno baz profesjonalnych, jak i własnych użytkownika. Programiści SuperMemo Worldu zrezygnowali z tej opcji w wersji SuperMemo UX, dlatego nazywam ją FULLRECALL ELEGANT
(przez analogię Polonez =Tarpan elegant).
Dla mnie FullRecall jest wygodniejszy bo w SM (mam wersje 98) żeby przejść do kolejnego elementu nauki muszę kliknąć a w FullRecall przewija się to automatycznie. Może jak jest kilkanaście słówek to nie robi różnicy ale jak się ma kilkaset to klikanie zaczyna denerwować.

W FullRecall też można edytować bazę tylko nie w trakcie nauki. Ja jak juz coś zapisuje to sprawdzam żeby było dobrze i nie musze później edytować.

Jak używasz SM i jest dla Ciebie wygodne to używaj bo w końcu nie ważna jest metoda tylko efekt. Ja polecam FullRecall bo bardziej mi odpowiada i jak dla mnie jest lepszy od SM zwłaszcza przez zastosowanie SSN.

Pozdrawiam
"Dla mnie FullRecall jest wygodniejszy bo w SM (mam wersje 98) żeby przejść do kolejnego elementu nauki muszę kliknąć a w FullRecall przewija się to automatycznie."

Program wspomagający naukę języka nie jest dla bezmyślnych klikaczy. Student po uzyskaniu oceny powinien mieć jeszcze szanse nauczyć się tego elementu, to znaczy parę razy przeczytać element w obcym języku, potem w polskim, a ponadto x razy powtórzyć cykl odsłuchać, nagrać i porównać. FullRecal tego nie umożliwia. Oczywiście nie zależy to od ilości elementów w bazie. W każdej z baz są słowka, które od razu wpadają w pamięć, i które łatwo wypowiedzieć, ale sa tez takie, które trzeba powtórzyć 10, 20, a czasami 100 razy. SM to umożliwia, a FR nie.

"Może jak jest kilkanaście słówek to nie robi różnicy ale jak się ma kilkaset to klikanie zaczyna denerwować."

To zupełnie nie ma znaczenia. FR jest niefunkcjonalny.

"W FullRecall też można edytować bazę tylko nie w trakcie nauki. Ja jak juz coś zapisuje to sprawdzam żeby było dobrze i nie musze później edytować."

To tylko teoria. bardzo często jest tak, że dopiero po pewnym czasie okazuje się, ze do danego kontekstu potrzebne jest zupełnie inne znaczenie tego słowa. W Sm poprawisz to od razu, w FR nie uda Ci się to.

"Jak używasz SM i jest dla Ciebie wygodne to używaj bo w końcu nie ważna jest metoda tylko efekt. Ja polecam FullRecall bo bardziej mi odpowiada i jak dla mnie jest lepszy od SM zwłaszcza przez zastosowanie SSN."

W SM jest zastosowany algorytm, który jest równoważny SSN. Zwróć uwagę,że Pan Dawid Caliński wśród autorów swojego programu umieścił pana Doktora Piotra Woźniaka - autora SM. To oznacza, że algorytm nauki w FR jest zaadaptowany z SM.

A poza tym, skoro FR bardziej Ci odpowiada, to dlaczego używasz jego niezarejestroanej wersji?
"Student po uzyskaniu oceny powinien mieć jeszcze szanse nauczyć się tego elementu, to znaczy parę razy przeczytać element w obcym języku, potem w polskim, a ponadto x razy powtórzyć cykl odsłuchać, nagrać i porównać. FullRecal tego nie umożliwia."

Widze, że piszesz "z nieba" bo FreeRecall oczywiście umożliwia to co napisałaś. Ile razy chcesz możesz odsłuchać, powtórzyć, potem wystawiasz ocenę i wtedy przechodzisz dalej automatycznie. Jedyna różnica to to, że w SM najpierw wystawiasz ocenę a w FreeRecall już po odsłuchaniu, powtórzeniu itp


" "Może jak jest kilkanaście słówek to nie robi różnicy ale jak się ma kilkaset to klikanie zaczyna denerwować."

To zupełnie nie ma znaczenia. FR jest niefunkcjonalny. "

FR jest niefunkcjonalny i koniec bo tak...tyle wynika z tego co napisałaś. Podaj jakieś argumenty...
Osobiście mi robi różnicę jeśli miałbym bezmyślnie kliknąć 500razy niż jakbym nie miał tego zrobić. Kwestia gustu...


"To tylko teoria. bardzo często jest tak, że dopiero po pewnym czasie okazuje się, ze do danego kontekstu potrzebne jest zupełnie inne znaczenie tego słowa. W Sm poprawisz to od razu, w FR nie uda Ci się to."

Jestem w trakcje testowania zarówno FreeRecall jak i SM. Specjalnie poszukałem i znalazłem funkcję która umożliwi poprawienie od razu tego co jest wpisane. Po prostu wybierasz "tryb edycji" i możesz dowolnie edytyować.

"W SM jest zastosowany algorytm, który jest równoważny SSN."

Poproszę dowody, wtedy przyznam rację

"Zwróć uwagę,że Pan Dawid Caliński wśród autorów swojego programu umieścił pana Doktora Piotra Woźniaka - autora SM. To oznacza, że algorytm nauki w FR jest zaadaptowany z SM."

To, że autor FreeRecall umieścił wśród autorów swojego programu autora SM oznacza, że we FreeRecall jest jakaś cząstka z SM, co wcale nie oznacza, że w SM jest "jakaś cząstka" FreeRecall. Czy w autorach SM jest autor FreeRecall'a ?
Jeśli nie, dla mnie jest to informacja, że w żadnym wypadku nie można mówić o wyższości SM nad FreeRecall...

"A poza tym, skoro FR bardziej Ci odpowiada, to dlaczego używasz jego niezarejestroanej wersji?"

Jak już pisałem jestem w fazie testowania obu i mimo, że FreeRecall uważam za lepszy, oba są doskonałymi programami do nauki angielskiego.

Pozdrawiam i kończę na tym moje wywody bo najzwyczajniej czas mi nie pozwala na dyskusje prowadzące do (powiedzmy to szczerze) niczego...
>"W SM jest zastosowany algorytm, który jest równoważny SSN."
>
>Poproszę dowody, wtedy przyznam rację

W dokumentacji do pierwszych wersji SM była informacja o algorytmie "samouczącym się", nie była nazwana SSN. Ale to nie ma znaczenia.

Nowocześniejsza technologia , a za taką uważamy SSN, wcale nie musi być lepsza. Weź po uwagę, że szafy gdańskie wyprodukowane prymitywnymi narzędziami od kilkuset lat zachwycają nas wyglądem i są wciąż użyteczne. A nowoczesne meble produkowane przy użyciu nowoczesnych elektrycznych strugów, szlifierek, wiertarek i wkrętarek trzeba wymieniać co kilka lat.

"FR jest niefunkcjonalny i koniec bo tak...tyle wynika z tego co napisałaś. Podaj jakieś argumenty..."

1. Choćby to, że jeśli wprowadzam jakiś nowy element, automatycznie wchodzi do procesu nauki, a wcale tak być nie powinno. Takie rozwiązanie jest dobre w przypadku, gdy poprawiam bazę w trakcie nauki, ale tego FR nie umożliwia.

Ja wolę przygotować sobie partię materiału mp 30 nowych słówek/wyrażeń, a dopiero potem np. następnego dnia uczyć się ich.

2. FR umożliwia import materiałów z bazy SM w tak pokrętny sposób, że Ty, fanatyczny zwolennik FR nie potrafisz go znaleźć.

Czy trzeba więcej?

Gdyby FR był bardziej funkcjonalny od SM byłby sprzedawany w księgarniach komputerowych, tymczasem jego licencja jest sprzedawana za 45 zł, czyli ponad 2 razy więcej niż SM Rozmówki mobilne (19.99zł).

Też kończę tę dyskusję.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Business English

 »

FCE - sesja lato 2009