Angielski na PC dla idioty !!!

Temat przeniesiony do archwium.
Witam i proszę o pomoc ;-)
Mam 37 lat i nigdy nie uczyłem się angielskiego a teraz muszę i chcę.
Niestety nie wiem jaki program do nauki angielskiego dla mojego przypadku
byłby właściwy i dawał jakieś rezultaty. Mam dość stresującą pracę,na rano
lub popołudnie od 8 do 10 godzin dziennie.Do tego mam trudności z koncentracją
co przekłada się na zapamiętywanie.Próbowałem kiedyś rosyjskiego "profesor Borys"
ale powtarzanie przez supermemo było nużące i mój zapał przygasał.
Przeglądając możliwości, zwróciłem uwagę na "New Reflex English", "Angielski z Kevinem", "Wszystko co Potrzeba,kurs dla początkujących" wyd. PONS, oraz metoda
redpp.com. Niestety nie mam doświadczenia w tym temacie a nie chcę wyrzucać
pieniędzy w błoto.Dlatego mam prośbę,może z własnego doświadczenia polecicie mi coś z tych pozycji a może jeszcze coś innego. Z góry dziękuje za pomoc.
na poczatek proponowalabym jednak zapisac sie na jakis kurs angielskiego, gdzie mamy do czynienia z prawdziwym nauczycielem a nie wirtualnym :)
Popieram przedmówcę. Programów do nauki języków, pop prostu nie ma. Są tylko programy wspomagające naukę języków. Wymagają one pracy z podręcznikiem pod kierunkiem nauczyciela lub lektora.

Możesz spróbować nauki z podręcznikiem "Angielski z Kevinem". Ale pamiętaj musisz codziennie nauczyć się tekstu jednej lekcji na blachę, wykuć słówka i przerobić wszystkie ćwiczenia.

To na prawdę bardzo nużące. Lepiej skorzystać z kursu.
Mam uczyć się każdego dialogu na pamięć ???
Wiem że nauka na kursie z lektorem to co innego niż program na PC,
ale niestety nie mam tyle czasu aby na taki kurs chodzić. Więc pozostaje
jak narazie uczenie się samodzielnie...
>Mam uczyć się każdego dialogu na pamięć ???

Myślę, że to dobry pomysł. Nie tylko się wyuczyć, ale i wielokrotnie recytować. Na głos.
Dawniej, w szkołach, zadawano wierszyki na pamięć. I jakoś żyjemy.
Tak, na pamięć i na głos.

Poczytaj też o metodzie Szylara na stronie http://www.goldenline.pl/forum/overlearning-metoda-szylara2
Posiadam "Angielski z Kevinem" który był niegdyś wydawany z gazetą wyborczą (ale chyba jest to to samo co wersja pudełkowa), i muszę przyznać, że ma on dość ciekawą formę. Mamy tam opowiedzianą pewną historię, której kolejne części poznajemy w kolejnych rozdziałach. Pozwala to niejako wciągnąć się i sprawia, że mamy dodatkową motywację do nauki - poznanie ciągu dalszej historii:).

Zgadzam się z przedmówcami i nakłaniam do nauki całych dialogów. Dialog taki możesz potem np: wygłosić przed lustrem, a później w trakcie postępów w nauce, gdy poszerzysz wiedzę, będziesz mógł dodawać coś od siebie do już wyuczonych dialogów. Jednak tak samo ważne są powtórki, jako, że nie masz ciągłej styczności z językiem jest to jedyny sposób żeby utrwalić zdobytą wiedzę i nie utracić jej w szybkim czasie, co naprawdę może powodować frustrację.
przygotowałem dwa artykuły na temat overlearningu, jeśli kogoś interesuje to proszę się kierować tutaj:

http://docs.google.com/fileview?id=0B3DDYaX1vj1mMDBlYTc5YTMtYmRiMC00Zj
hkLWI1YjItNTQxMzA5NjcyNmVi&hl=pl

http://docs.google.com/fileview?id=0B3DDYaX1vj1mZjAxZDNkYWUtZTFlNS00ZT
FhLWI4NzMtZjA5NGFkZjc5ZmM2&hl=pl

pozdrawiam
Dawid
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Zagranica