wybór programu

Temat przeniesiony do archwium.
witam ;) w całej puli tematów nie odnalazłam odpowiedzi na nękające mnie pytanie, więc pozwolę sobie tutaj nim podzielić i prosić o odpowiedź. mianowicie nie potrafię zdecydować się, który z programów powinnam wybrać po zakończeniu pracy z angielski no problem poziom zaawansowany - czy prof henry 3&4 czy może Advanced English - Speed up! prawdę mówiąc na dzień dzisiejszy po 12 latach kursów w różnych szkołach językowych jestem dopiero na poziomie c1 (przynajmniej tak mnie sklasyfikowano w różnych szkołach językowych po ich wewnętrznych testach i rozmowach wstępnych) zdaję sobie sprawę, że opis mojego stanu wiedzy nie jest do końca miarodajny ale chciałabym się dowiedzieć, który z kursów wg Was byłby najbardziej odpowiedni, ilość ćwiczeń w PH i szata graficzna (ucze się z niego niemieckiego) owszem bardziej do mnie przemawia niż w supermemo lecz po przeczytaniu wielu wypowiedzi co jest lepsze - mam totalny mętlik w głowie... byłabym niezmiernie wdzięczna za pomoc w wybraniu kolejnego programu wspomagającego naukę słówek :( i jeszcze chciałabym się dowiedzieć na ile pomocny w utrwalaniu i ewentualnie poszerzaniu wiadomości na poziomie c1 jest PH gramatyka... z góry dziękuję
Mało jest osób, które znają wszystkie programy wspomagające naukę języków.
"Profesor Henry - Słownictwo" jest w tej chwili najlepszym programem wspomagającym naukę zadanego przez autorów słownictwa. SuperMemo natomiast pozwala uczyć się słownictwa najbardziej potrzebnego studentowi.

Przykład:

PH uczy ok 20.000 słów, ale moze się zdarzyć, że wiele z nich jest potrzebne już teraz, a program poda je do nauki za dwa lata.

W Supermemo można w łatwy sposób tworzyć własną bazę wprowadzając do niej słowa, wyrażenia i zwroty potrzebne studentowi już teraz. Np.: Lekarz, planujący wyjazd do Irlandii lub innego kraju anglojęzycznego może w ciągu roku stworzyć 10.000-ną bazę medyczną. Pod tym względem to jest najlepszy program na świecie.

Gramatyki najlepiej uczyć się z podręczników. "Profesor Henry - Gramatyka" jest bardzo dobrym programem praktycznym, zawiera multum ćwiczeń, ale czasami trudno w nim znaleźć wyjaśnienie nurtującego nas problemu.

Zresztą ja zawsze twierdzę, że programy tylko WSPOMAGAJĄ naukę, JEJ PODSTAWĄ JEST PODRĘCZNIK.
Wczoraj zauważyłem w TV reklamę kursu angielskiego dla dzieci na DVD. Spróbuj zacząć od tego.
cios poniżej pasa... :(
Przepraszam, to miał być wpis do innego wątku. Dotyczącego nauki 12-latka.
w porządku :) i serdecznie dziękuję za odpowiedź :)
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Szkoły językowe