nkjo na uw, nkjo ogolnie

Temat przeniesiony do archwium.
czy ktos moze mi wytlumaczyc jak wyglada 3 rok na nkjo, niekoniecznie na uw, tak ogolnie? oprocz obrony pracy licencjackiej jest jeszcze podobno lekcja hospitowana czy cos takiego? a jak sie obroni licenjat a nie zaliczy' tej lekcji to co wtedy? i czy w ogole moze byc taka sytuacja ze sie ma tytul licencjata jez ang ale bez uprawnien do nauczania? i co jesli sie nie zaliczy praktyk wszystkich, albo czy jest jakis sposob na ominiecie praktyk? w tym roku koelzanka z kolegium mowila mize caritas cos tam organizowal (tzn nie cos tam a prace dla studentow;) ) i ze jak tam sie poszlo to bylo zaliczane jak praktyki ... ? jak widac koniecznie szukam sposobu na zrobienie kolegium ale bez praktyk i tych tam nauczycielskich spraw;) chodzi o to ze chce isc do kolegium, miec po 3 latach papierek ze mam wyzsze wykszatlcenie i znam jezyk, a jedyna szkola ktora mi to da w takim tempie to niestety kolegium. bede wdzieczna za odpowiedzi:)
podpisuję sie pod pytaniem koleżanki,........

też jestem ciekawa czy jest sposób na ominięcie praktyk, ale wtedy to chyba nie byłby college..


p.s college jest pełen 'nauczycielskich spraw', zwłaszcza drugi rok.