No, na początek - klasyka gatunku, czyli dlaczego te studia, a potem - zainteresowania. I o te zainteresowania pytali (baaardzo wnikliwie). Ja wybrałem teatr, więc głównie opowiadałem o dramaturgach, aktorach i reżyserach. Miałem też pytania o purytanów i o Lincolna.
[konto usunięte]
30 sty 2005
no to gratulki!
a o jakies daty pytali?
[konto usunięte]
30 sty 2005
hej ile bylo osob na miejsce, jaki procent chlopakow jest i co chcesz po tym robic?;)
Malarium
30 sty 2005
Nie, o daty nie pytali. Chociaż innym ponoć się zdarzało (ale to ci, którzy wybrali sobie zagadnienia historyczne jako swoje zainteresowania). Z tego co się zorientowałem i z tego co mi pani w sekretaracie powiedziała, to pierwiastek męski jest rzadki w środowisku OSA. Czyli następny po polonistyce babiniec:) Co ja chcę po tym robić a co będę robił to zapewne dwie różne rzeczy, ale skoro pytasz to: pracuję jako lektor angielskiego, a te studia mogą tylko podnieść moje kwalifikacje; mam szansę załapać się do jednego z wydawnictw jako tłumacz (zapewne lepsze wrażenie zrobię z tymi studiami niż bez), poza tym zajmuję się teatrem, ale jeszcze nie mam pomysłu jak to połączyć z tymi studiami. Po prostu, póki co mam nadzieję poczytać sporo fajnej literatury i choćby w zarysach poznać kulturę Amerykanów. Choć niektórzy twierdzą, że coś takiego nie istnieje;)
A, jeszcze o osobach na miejsce: z tego co mi wiadomo to w poprzednich latach przyjmowali po 120 osób, w tym roku (dowiedziałem się na korytarzu przed samym egzaminem) liczba miejsc została zmniejszona o połowę. Egzamin trwał 6 dni, każdego dnia jakieś 20-30 osób zdawało. Czyli na miejszce wychodziłoby jakieś 2-3 osoby. I zauważyłem, że tendencja ilościowa akceptowanych kandydatów przez kolejne dni egzaminu była zniżkowa: w pierwszych dniach przyjmowano więcej niż odrzucano. Ja zdawałem w czwartek (przedostatni dzień) - w serii popołudniowej przyjęli 6 osób odwalili 7. Następnego dnia w serii przedpołudniowej przyjęli 5 osób, odpadło 9. Tendencja zniżkowa.
[konto usunięte]
01 lut 2005
a byl w komisji dziekan czy jacys wykladowcy poprostu, czepiali sie angielskiego? kurcze kiedy przyjmowano po 120 to byl luzzzzzzzz
[konto usunięte]
01 lut 2005
Kierunek studiów: kulturoznawstwo
Specjalność: studia amerykanistyczne
Studia magisterskie dla osób posiadających dyplom licencjacki
Studia dzienne (limit 120 miejsc)
Studia zaoczne (limit 120 miejsc)
nie rozumiem...............:/
[konto usunięte]
01 lut 2005
No hej :) tez sie dostalam :)
Malarium
02 lut 2005
Był w komisji sam dziekan;) Poza tym jeden facet, co niedużo mówił i pewna strasznie sympatyczna pani, która wszystkich wspomagała duchowo:))) No te 120 miejsc to lipa w tym roku, pisałem już. Hej Lady Marmelade, gratulki:) Którego dnia zdawałaś? O co Ciebie wiercili?
Ja zdawalam pierwszego dnia i komsję z tego co widzę mialam tę samą :) a ponieważ wyraziłam swoją miłość do historii to właśnie z tego mnie maglowali :) plan mamy ten sam więc chyba do zobaczenia 14.02 na szkoleniu bibliotecznym :))) a potem na zajeciach..tzn. wykładach :]
[konto usunięte]
02 lut 2005
moglibyscie ten plan tu wrzucic tak z ciekawosci.? jestem w kolegium teraz nialam nadzieje ze chociaz w OSIE beda jacys faceci:(
Malarium
03 lut 2005
Plan jest na ich stronie. W pierwszym sem. jest American Cyvilization, American Society, Introduction to Culture Study i American Aesthetic Theories. A, i jeszcze szkolenie komputerowe:/ Facetów jak zwykle niedużo. Ale po Polonistyce to i tak mnie już nie przerazi;)
[konto usunięte]
03 lut 2005
MALARIUM kiedy ma byc to szkolenie komputerowe? Nie orientujesz sie?
Malarium
03 lut 2005
Nie, tylko wiem, że ma być. Sprawdzałem na ich stronie w rozkładzie zajęć i nie ma tam niczego o numerze odpowiadającym temu szkoleniu (K101). Może podadzą w trakcie, albo na tym spotkaniu 14. Mam nadzieję, że będzie to tylko takie przeszkolenie, a nie normalny półroczny kurs z Worda! A jakie Ty studia skończyłaś/kończysz Lady??? :)
[konto usunięte]
04 lut 2005
Ja skończyłam NKJO.. i nic innego na razie nie kończę :) Co do zajęć z komputerami to mam nadzieję, że nie buchną nam ich we wtorek!!!!!!!
[konto usunięte]
04 lut 2005
gratuluje dostania sie na jeden z najfajniejszych kierunkow uw tzn pracownicy amerykanistyki maja topor wojenny z anglistyka poprostu sie nienawidza bo wielu doktorantow anglistyki wybiera amer botu jest klimat nauczania tak tez zrobi w tym roku moja znajoma doktorantka anglistyki czekam na przylaczenie amerykanistyki do naszego instytutu i stworzenie wydzialu z orientalistyka takie sa plany
No cóż, może nastaną takie czasy, że na amerykanistyce będzie można robić magisterkę z literaturoznawstwa i będzie to się nazywało filologia albo kulturoznawstwo do wyboru:) Ale to nie za naszej kadencji;) W takim razie do zobaczyska Lady! Będę się tylko domyślał która z koleżanek to Ty:) A jeżeli dowalą komputery we wtorek to napiszę podanie, że ja chcę to zaliczyć eksternistycznie! Pa Pa Parasol!
Malarium
04 lut 2005
A tak wracając do Postu Wick to myślę, że na UW są dużo fajniejsze wydziały (nie żeby mi się ten nie podobał!:)) - lingwistyka jest dość oblegana. I jeszcze jest coś takiego jak Studia filologiczno-Kulturoznawcze Europy Zachodniej (czy jakoś tak) - po tym się jest specjalistą z trzech języków! Niezłe jajo musi być! Ale mnie spokojnie zadowala Amerykanistyka. :)))
[konto usunięte]
04 lut 2005
Malarium jesli nic sie nie zmieni to nie bedziesz sie musial domyslac- ja to ta przeziebiona z czerwonym nosem ;)
Malarium
05 lut 2005
No cóż, ja to ten wysoki, w okularach. To jeszcze pewniejsze niż Twój katar;) Pozdrawiam i do zobaczenia na pierwszych zajęciach z "The Scarlett Letter":)
a ja mam pytanie do Was tu zgromadzonych, jakie po tej całej amerykanistyce są możliwości zatrudnienia ????
Malarium
06 lut 2005
Wiesz, tam gdzie zwykle po studiach humanistycznych: w kulturze, w środkach masowego przekazu, w instytucjach prywatnych i państwowych - zależy od Twojej inwencji. Dużym plusem tych studiów jest dobra nazwa i fakt, że są wykładane po angielsku. To np. kwalifikacje do szkoły językowej:)
Wiesz, tam gdzie zwykle po studiach humanistycznych: w kulturze, w środkach masowego przekazu, w instytucjach prywatnych i państwowych - zależy od Twojej inwencji. Dużym plusem tych studiów jest dobra nazwa i fakt, że są wykładane po angielsku. To np. kwalifikacje do szkoły językowej:)
[konto usunięte]
07 lut 2005
wlasnie, czy na pewno jezykiem wykladowym jest angielski?
bo doszly mnie sluchy, ze jezyka angielskiego na wykladach sa tam sladowe ilosci.
Malarium
07 lut 2005
Śladowe ilości są tam polskiego. Tak wynika z programu studiów. Również magisterka i obrona a także wszystkie egzaminy mają być po angielsku.
[konto usunięte]
07 lut 2005
Rzeczywiscie w stosunku do lat poprzednich ilosc wykladow w jezyku polskim zwiekszyla sie ale nie jest ich wcale tak duzo. Najwazniejsze rzeczy sa po angielsku.
[konto usunięte]
24 cze 2005
Gratuluję dostania się. Mam prośbę o więcej informacji na temat egzaminu. Ile jest pytań i jak bardzo szczegółowe są one? Może jest jakaś lista przykładowych pytań? Czy można wybrać jako zainteresowanie media amerykańskie? Z góry dzięki za odpowiedź.