nauczyciele na UWr angielski

Temat przeniesiony do archwium.
może i powtarzam pytanie, ale w wyszukiwarce nic na ten temat nie znalazłem. od października bede chodził na uwr na angielski i chciałbym wiedzieć którzy nauczyciele są dobrzy a którzy źli i trzeba na nich uważać i który przedmiot najtrudniejszy. pytam,no bo w końcu to nowa szkoła i w ogóle mam stracha.

z góry dziękuje
ja Ci tego nie powiem, ale jest malutki cien szansy, ze i ja byc moze bede prowadzil tam jakies zajecia:)

pzdr.
Mr Julek jakie sa kryteria przyjec wykladowcow na wyzsza uczelnie ? srednia, wyniki w nauce, doswiadczenie ?
nie wiem - ja zdaje na studia doktoranckie i jesli mnie przyjma bede mial obowiazek "wyrobienia" odpowiedniej liczby zajec dydaktycznych... no ale najpierw musza mnie przyjac co nie bedzie ani latwe ani proste;)

pzdr.
ale wiesz, jako doktorant, a potem doktor to juz z praca na wyzszej uczelni raczej problemu nie bedzie :) a jak to jest z tym drugim jezykiem na doktoranckich ? w jakim go stopniu trzeba opanowac ?
z tego, co sie orientuje trzeba drugi jezyk znac na poziomie dosc zaawansowanym, bo z niego jest jeden z 3 egzaminow doktorskich - na takim egzaminie czesto trzeba opowiadac o swojej pracy dr w tym jezyku.
ale jezyk drugi to naprawde zaden problem - wazne zeby sie dostac, a i po niemiecku sobie poradze;)


pzdr.
a czy doktor musi byc zwiazany z uczelnia i poswiecac sie badaniom naukowym czy po otrzymaniu tytulu moze robic (ze tak sie wyraze) co chce ?
moze robic co chce. jas slyszalem o ednym doktorze - literaturoznawcy kanadyjskim, ktory byl pierwszym w Polsce badaczem lit. kanadyjskiej, ktory po obronie dr odszedl z anglistyki i zabral sie za pisanie scenariuszy filmowych.

znam tez przypadki, ze doktorzy zakladaja wlasne firmy konsultingowe, tlumaczeniowe itp.

ale ja bym chcial pracowac na uczelni i badac to co badam:)

pzdr.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa