Niestety krew mnie zalewa jak czytam niektóre wypowiedzi. Szczególnie te gdzie ktoś czytał opis i filozofuje! Może u części osób to tylko objawa zazdrości? A może zawistna konkurencja, która chce tylko zniszczyć dobrą szkołę?
>Szkoła jest naprawdę spoko, ale żeby się o tym przekonać trzeba tam być na zajęciach. Uczą solidnie ale mają duże wymagania, raczej dla zdecydowanych.
> Jak ktoś chce się uczyć 6 czy 14 lat, a jak mu się podoba to nawet 50 lat do FCE to niech się sam tak uczy. Oni to robią w rok ale system jest naprawdę intensywny - w sumie coś ok. 400h (45minut).
>A czy ktoś kazał niektórym robić FCE w 1 rok? Oni też mają system 2x2h więc co się czepiać?. Przynajmniej dają możliwość pożądnej intensywnej nauki oprócz cholernego standardu i stukania regółek. Ponadto nie uczą tylko desugestopedią - mają też standard i callana jak ktoś chce dłużej.
>chodziłem trochę na "Callan łopatolodży". I tam nic oprócz klepania nie miałem - ale nie o to chodzi. Czy Callan pisze uczciwie że szkoły stosujące metodę callana mają 95% zdawalności? Co lepsze tak pisze podobno w każdej książce! Nie wierze że nic nie drgnęło nawet o 1% przez tyle lat.
Czymś bardziej interesującym jest fakt, że w callanie piszą 95% ale czy ktoś wogóle sprawdzał wyniki szkół językowych np. w Polsce? Z tego co wiem to nie. Sami wyciągnijcie wnioski. Mam nadzieje, że podsunąłem inny ciekawy temat do dyskusji o faktach. - Tych rzeczy dowiedziałem się od nauczyciela który już bardzo długo uczy callanem. Samej metody nie będę krytykował, bo dla wielu się może podobać, więc nie będę postępować jak niektóre inne osoby.
>Może uda mi się jeszcze kogoś innego za szkoły poprosić o prawdziwą opinię z doświadczenia.
>Na koniec powiem krótko:
Dobra szkoła ale sami dokonajcie wyboru. mi się desugestopedia podobała.
"Na trochę jedę dalej więc raczej wam nie odpisze"- Pewnie mnie niektórzy obsmarują błotem za szczerość- ale taka jest natura ludzka.
Jeśli kogoś uraziłem to bardzo przepraszam za ton w jakim pisze ale część wypowiedzi naprawde mnie zdenerwowała.
Pozdrawiam Was wszystkich gorąco (oczywiście tych co "krytykowałem" również). Oby lato zawsze trwało!