Wiele kierunków, ambitni?

Temat przeniesiony do archwium.
Zastanawiam się czy są wśród was tacy którzy studiują naraz kilka kierunków? Jeśli tak, to jakie, czy zagranicą czy w kraju i jak sobie radzicie? Jak myślicie jest możliwe połączenie np. prawa, jakiejś lingwistyki stosowanej i jeszcze jakiegoś kierunku już dla przyjemności, jako hobby? No, chwalcie się :)
he he he...to chciałabyś trzy kierunki?? Ja dopiero teraz zaczynam drugi kierunek(jestem na 5 fil.ros., a teraz również na 1 ang.).Wcześniej nie miałbym szans, bo nie wyrobiłbym się z czytaniem lektur (na lingwistyce aż tyle tego nie ma).
Ale na pocieszenie muszę Ci powiedzieć, że mój kolega studiuje prawo i socjologię (UMK) i jakieś śmieszne zarządzanie (w prywatnej WSB). Jeśli bierzesz pod uwagę również prywatne uczelnie, to na pewno uda Ci się wszystko pogodzić bezstresowo;) A co do reszty- sam jestem ciekaw. Jeśli masz wieeelką głowę pełną pomysłów, to na pewno Ci się uda!!
ja studiuje ekonomie i administracje da sie to polaczyc no ale troche pracy trzeba wlozyc ale chyba polaczenie ze studiami jezykowymi to jest dosc trudne ale jak nauka jezykow przychodzi Ci latwo to czemu nie zawsze mozna przeciez zrezygnowac:) powodzenia
filologia angielska + kulturoznawstwo :) [zastanawiam sie jeszcze nad iberystyka, socjologia,antropologia lub religioznawstwem a w przyszlosci moze cos zwiazanego z ekonomia (pod katem tlumaczen) - ale narazie to tylko plany i marzenia].
kolega studiuje socjologie na szkole glownej gwiezdnych wojen ;P i teraz skonczyl pierwszy rok i zapisal sie na stosunki miedzynarodowe na uw zaocznie no coz jest inteligentny i ambitny zobaczymy jak mu pojdzie ale mysle ze sobie poradzi :) podziwiam bo przeraza mnie wizja 7 dni w tygodniu pelnych nauki :/
na lingwie miałam kumpele, która studiowała właśnie lingwistyke stosowaną (1 rok) dziennie i biotechnologie czy cos takiego zaocznie (tez 1 rok) no i troche klopotów miała, szczególnie jak miała problem z zaliczeniem z fizyki. ale generalnie dała rade, ale naprawde lekko jej nie było
nie mów! maszna lingwie kumpelę! niebywałe
Dziękuję za wasze wypowiedzi:) Cóż, lubię się uczyć rzeczy które mnie interesują - a tą wspaniałą możliwość dają studia:) Zobaczymy.
a mówię! mam kumpele na lingwie, bo z nią studiowałam i takie z nas lingwowe kumpele.
a mi kiedyś kazali zrezygnować z drugiego kierunku studiów, bo się te szkoły między sobą nie lubiły, i albo pani studiuje w jednej, albo w drugiej i że nie dostanę karty zaliczeń w 1 szkole dopóki nie przyniosę zaświadczenia, że zrezygnowałam w drugiej. no i takie kłody pod nogi, zamast pomóc. szkoda gadać.
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Inne