Anglistyka na uczelni niepublicznej

Temat przeniesiony do archwium.
Studiuję na 3 roku anglistyki w Wyższej Szkole Języków obcych w Poznaniu. Szczerze mówiąc, jest dość ciężko. O ile przez dwa pierwsze lata nie było źle, to ten ostatni (robię licencjata) jest najgorszy. Najtrudniejsze są przedmioty związane z gramatyką opisową tj. syntax i transkrypcja. Do tego dochodzi historia języka angielskiego. Jest to zupełnie inny angielski od tego, którego uczyłam się w szkole czy na studiach. Ogólnie, studia są ciekawe i nie żałuję, że wybrałam właśnie filologię angielską.
czesc; Fajnie że uczysz się na niepublicznej uczelni. :) Mam niestety trochę inną sprawę. Może to trochę nie na temat, ale wiesz coś o filologii angielskiej na UAMie albo o lingwistyce ang/ros na tejże uczelni? Byłbym very grateful za wszelkie info. dzięki z gory :D moj email: [email]
Chcę tam zdawać, ale nie mam prawie ŻADNYCH informacji. Proszę o wsparcie, nic nie zostanie zapomniane. pozdrowka
Jestem na 1 roku anglistyki w tej samej uczelni i juz widze moje braki z Ogolniaka.Checi mam ogromne i dlatego biore sie ostro za nauke.A tak na marginesie to WSJO w Poznaniu jest super.Pozdrawiam
Widze,że jestem kolejną osoba,która studiuje na WSJO.Tez uważam, że jest fajowo,ale wcale nie tak łatwo,ale ears up damy se rade.Pozdrowionka!