WSJO wcale nie jest szkołą dla ludzi bez ambicji... wręcz przeciwnie. Znam wielu ludzi którzy zarówno na uniwerku jak i we WSJO mieli same 5 z góry do dołu. Co zaręczam Ci nie jest rzeczą łatwą. Rozumiem ze chodziłaś do WSJO i możesz coś na ten temat powiedzieć ? Jak nie to nie pitol głupot. Wiesz czemu ludzie idą do WSJO ? Bo jest wyż demograficzny i nie mają gdzie isć skoro na uniwerku trza zapłacić łapówę w wysokości 3000 zł albo mieć znajomości. Popytaj na mieście to się paru ciekawych rzeczy na temat egzaminów na uniwerek dowiesz.
Co do WSJO to prawda jest taka ze wiele osób wychodzi z błędnego przekonania że tam się płaci i zdaje. Dlatego też odpadają, bo tam się naprawde trzeba uczyć. problem tylko w tym ze we WSJO chodzi tylko o kasę i to czy się nauczysz czy nie to nie ma tak naprawde dużego znaczenia bo i tak Cię uwalą a egzaminu bardzo często na oczy nie zobaczysz.
Tak jest na WSJO - chcesz jeszcze wiedzieć jak ? to Ci powiem... na 1000 z 1 roku broniło się 30 w 1 podejściu albo wiesz jak jest ? tak ze egzamin zdaje 15 osób na 115. Ubaw po pachy. Poziom w tej budzie owszem jest duży ale na egzaminach i na kołach wymagają poziomu akademickiego a nie wykładają tego na zajęciach. Często native'i zlewają całą sprawę dokumentnie. A na pnj później zdaje 30 % np... Albo jest tak śmiesznie że na 3 roku kiedy powinieneś pisac pracę licencjacką , masz w sesji letniej 8 egzaminów... UBAW jak nic i taka usługa za 5000 tyś złotych.A potem cwaniak z uniwerku który dostał się bardzo czesto za łapówę powie Ci ze jesteś śmieciem bo skończyłeś WSJO... ZAPRASZAM do popróbowania jak lekko i fajnie się tam studiuje.
Egzaminy na WSJO to jest loteria możesz kuć cały rok jak mój kumpel który nic innego nie robił tylko powtarzał rok z 1 przedmiotu i po raz 4 nie zdać egzaminu pomimo że umiesz.
Teraz już tak nie jest ale wiesz ze 2 lata temu były 2 poprawki z czego 2 płatna ? i zgadnij ile osób zdawało 1 poprawkę czy też 1 termin...
Aprzedmówczyni gratuluję skończenia i dostania się na UAM ;)