W tym roku zdaję maturę.Moim marzeniem jest dosatc się na Uniwerek na dzienne na angistykę. Niestety czesto przygarnia mnie zły humor i zwatpienie> Boże przeciez jest conajmmniej 11 osób na miejsce, więc nie mam szans:(> tymbardzioej że chodzę do bardzo przeciętnego liceum. Jaki byl wasz sposób nauki i wogóle by dobrze zdac maturę?
Jaki byl wasz "hormonogram"Proszę opiszcir jak wygladala wasza nauka angielskiego i jak wygladala wasza nauka w klasie maturalnej.Jaki byl Wasz klucz do sukcesu, czyli dostanie się na Uniwerek.Za wszystkie wypoweidzi bardzo dziekuję
ps,. prosze rowniez o posty tegorocznych maturzystów jak im idzie nuaka i wogóle :)