magisterskie SUM UJ - wybiera sie ktoś????

Temat przeniesiony do archwium.
Hej, jak myslicie, z czego najlepiej sie przygotowac na egzam wstepny???Macie moze jakies testy z ostatnich lat??? Bardzo prosze o pomoc:)
Ja się "wybieram" a raczej przystępuję do wstępnego, ale bez większych nadziei. Uczyć to się nie uczę, bo mi się nie chcę w taki dziadowy upał, ale przedtem robiłam jakieś ćwiczenia do CPE. Całe moje przygotowanie :/
BARDZO PROSZE O INFO NA TEMAT EGZAMINU WSTEPNEGO???ZDAWAL KTOS W TAMTYM ROKU???Z CZEGO SIE PRZYGOTOWUJECIE???CZY MOZNA GDZIES ZDOBYC TESTY Z POPRZEDNICH LAT???prosze o pomoc:)
Testy z poprzednich lat są dostępne podobno w bibliotece IFA UJ. Ale w tamtym roku jako egzamin był ponoć test reading comprehension. Pytania otwarte. Nie wiem nic więcej na ten temat, słyszałam od znajomego.
Ja w zeszłym roku składałam na UJ. Przygotowywałam się z książek do CPE, ale w sumie na niewiele się to przydało. Test składał się z tekstu do przeczytanie, uzupełnianie słów, dopisywanie synonimów i chyba było coś do napisania, ale teraz już nie bardzo pamiętam. Mam nadzieje, że jesteście świadomi jak wyglądają ewentualne wpisy na studia, bo w zeszłym roku okazały się dla wielu szokiem (w tym dla mnie samej).
możesz to rozwinąć?
Sposób wpisu na studia? Otóż przy rejestracji należało podać specjalizacje w takiej kolejności w jakiej chcielibyśmy się zapisać (czyli chcąc iść na tłumaczenie, a gdyby się nie udało to na językoznawstwo trzeba było jako pierwsze podać tłumaczenie, jako drugie języko itd). Oprócz tego w dzień ogłoszenia wyników była podana lista rankingowa (jeżeli ktoś był w pierwszej dziesiątce miał szanse na przekład, bo tam było najwięcej chętnych, a tylko 10 miejsc). Jakież było moje zdziwienie kiedy pewnym krokiem szłam się zapisać na przekład i ujrzałam 50 osób w kolejce do sekretariatu, pierwsze 10 ze śpiworami ponieważ o wyborze specjalizacji nie decydowała lista rankingowa tylko kolejność wpisów. Jak się okazało informacja ta była podana gdzieś na ERK, ale logika wielu osób (w tym także tych, które już studiowały na UJ i powinny mieć rozeznanie w tego typu sprawach) wzięła górę nad absurdalnością takiego rozwiązania. Sama czytałam wszystko na tej stronie wiele razy, ale nigdy nie zwróciłam uwagi, że tak mają się odbywać wpisy. Rezultat można sobie wyobrazić - wpisy przedłużyły się do godzin wieczornych, panie w sekretariacie wkurzone, studenci wkurzeni, powiadomione gazety i odpowiedź, że w przyszłym roku rozwiążą ten problem inaczej. Szkoda tylko najlepszych 10 osób, bo chyba nikt z nich się nie dostał na wymarzony przekład (w tym ponoć także dziewczyna z pierwszego miejsca, która miała prawie 100% z egzaminu). Właśnie dlatego zrezygnowałam ze studiowania na tej uczelni. Skoro tak wyglądają wpisy, to nie chcę wiedzieć jak się ma organizacja reszty spraw :P
brak słów. dziękuję za info.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Studia językowe

 »

Pomoc językowa


Zostaw uwagę