studia doktoranckie na anglistyce?

Temat przeniesiony do archwium.
Hej, mam pytanie. Czy wiecie coś o studiach doktoranckich na wydziale anglistyki UW (np.: czy można się na nie dostać nie będąc absolwentem anglistyki - oczywiście mając tytuł magistra, jakie są zasady rekrutacji, czy jest na ich temat jakaś strona w internecie etc.) Z góry dziękuję za wszelkie informacje
Oj,strony to chyba nie ma.....ale z pewnością znajdziesz jakieś informacje,jak przejdziesz się do instytutu anglistyki,tam w jakiejś gablotce coś powinno na ten temat wisieć..pozdrawiam!!
Hej
Miałam (i mam) ten sam problem. Jestem mgr zarządzania i chciałam robić doktorat na anglistyce. Poszłam na UŁ do dziekanatu anglistyki (Łódź)
i zapytałam :(((((((((((
Zaproponowali I rok studiów dziennych lub wieczorowych ( 5 letnich magisterskich!!!) i .... tak głośno się śmiali :(((((((((((((((
Jak coś wymyślisz, daj znać.
wiecie generalnie trudno sie dziwic, anglistyka to nie tylko nauka jezyka i chcbys nie wiem jak byl dobry z jezyka to pewnye rzeczy trzeba miec opanowane, a w szkolach jezykowych nie dowiecie sie niczego na temat fonetyki, literatury, fonoligii, staroangielskiego..........
Odświeżam ten temat, ponieważ mnie on także interesuje, a nie ma sensu zakładać kolejnego topiku o tym samym.

Czy są jakieś formalne przeszkody, aby robić doktorat z anglistyki mając magistra z innej dziedziny? Po co znajomośc fonetyki, jeśli ktoś chciałby pisać na temat brytyjskiej kultury lub filozofii???

Czy jest tu ktoś, kto jest w takiej samej sytacji?
Wlasciwie to nie ma studiow doktoranckich z anglistyki: sa studia doktoranckie z jezykoznawstwa lub literaturoznawstwa, ewentualnie z kulturoznawstwa.

Znam wielu doktorantow, ktorzy przygotowuja doktoraty w instytutach anglistyki, ale wszyscy z nich sa magistrami filologii angielskiej lub lingiwstyki stosowanej.

Tak wiec, mysle, ze osoba, ktora nie jest mgr filologii, ma bardzo nikle szanse na to, by byc przyjetym. Ale to tez zalezy od uczelni...

Z drugiej strony:
Po co znajomośc fonetyki, jeśli ktoś
>chciałby pisać na temat brytyjskiej kultury lub filozofii???

to nie lepiej zrobic doktorat z kultury brytyjskiej na kulturoznawstwie, a z filozofii na filozofii???

pzdr.
Dzięki za odp., chociaż nie pocieszyła mnie ona za bardzo.


>to nie lepiej zrobic doktorat z kultury brytyjskiej na
>kulturoznawstwie, a z filozofii na filozofii???
Otóż sęk w tym, żeby napisac tę pracę i obronić ją po angielsku. Taką mam ambicję, hi hi hi

Czy ktoś jeszcze wie coś na ten temat?
no to przeciez mozesz spokojnie pisac po ang! skoro na studiach dr z zakresu jezykoznawstwa ang. mozna pisac po polsku, to na innych kierunkach powinno to byc norma, ze mozna pisac po ang!
wydaje mi sie, ze to zalezaloby od promotora - czy zna ang w odpowiednim stopniu.

A poza tym, skontaktuj sie z kierownikiem danego studium doktoranckiego i zapytaj, ale mysle, ze napisanie pracy po ang. nie powinno byc problemu.

pzdr.
Czy mógłby ktoś napisać jak wygląda rekrutacja na studia doktoranckie na anglistyce ( zwłaszcza na UW )?
Dziękuję.
wiem jak to jest na UWr: skladasz papiery + projekt pracy doktorskiej czyli co a przede wszystkim JAK chcesz cos tam zbadac. potem jest rozmowa kwalifikacyjna - kilku profesorow odpytuje z tego projektu/dziedziny, dlaczego tak a nie inaczej, dlaczego to a nie co innego- ogolnie ciezko powiedziec, jak zdawac, zeby sie dostac.

Wiecej opowiem okolo 10 wrzesnia:)

pzdr.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

FCE - sesja zimowa 2003

 »

FCE - sesja zimowa 2003