American English or British English

Temat przeniesiony do archwium.
Hej, niedługo zaczynam filologię angielską na UAMie i wciąż nie podjąłem decyzji którą wymowę wybrać. Chciałbym spróbować BrE jednak słyszałem, że jest ona bardzo trudna. Jak podjąć tę decyzję, jakie plusy a jakie minusy mają obydwie wymowy? Proszę o odpowiedź, bo jestem w tym trochę zielony :)
nagraj sie, byc moze bedzxiemy w stanie ocenic, do ktorej wymowy jest Ci blizej.
Niemal każdy powie, że brytyjski jest lepszy, bo tak ładnie brzmi i ma ładniejsze słownictwo :) Ja osobiście wybrałbym amerykański akcent. Wychowałem się na produkcjach Hollywood i od małego oglądałem filmy z napisami, więc ten akcent mocno mi wszedł we własną wymowę.

mg zarzucił/a dobry pomysł, nagraj się i wrzuć np. na youtube i postaramy się ocenić.
Ok dzięki, jutro się tym zajmę. Mam nagrać jakieś konkretne słownictwo czy obojętnie co?
fragment tekstu
>>Niemal każdy powie, że brytyjski jest lepszy, bo tak ładnie brzmi i ma ładniejsze słownictwo :)

A to dlaczego od razu ktos tak powie? Niekoniecznie. Nie jest lepszy, jest brzydki, mozna powiedziec obrzydliwy, jest tragiczny, mnie zoladek boli jak mi zaleci tym, dlatego ze go nie trawie, cos z nim jest nie tak dla mnie osobiscie. Wtedy sobbie wyobrazam brytyskiego police officer bez broni ( bo jemu nie wolno jej przeciez noscic) ktory probuje w sposob politycznie poprawny zeby nie obrazic, ujazmic dwoch znaturalizowanych zradykalizowanych 'brytyjskich' islamistow somalijczykow z tasakmi.

nagraj ten tekst i mozesz tu dac tutaj, kazdy bedzie ciekaw jak ci ten akcent wszedl, niech tam bedzie np. slowo 'prosthesis' i 'entrepreneurial'
Nie ma czegos takiego jak 'Brytyjski', bo kazdy mowi inaczej, nawet w UK.
Jest mnostwo badan ktore potwierdzaja, ze nawet BrE akcent nosi ze soba konotacje, np. ze ktos z Liverpool, Manchester czy Birmingham (mowiaca tym akcentem) przecietnie bedzie osadzony jako mniej inteligentny jak osoba z Oxford czy Cambridge.

A co do slownictwa - to jest individualne podejscie w ktorym 'edukacja' czlowieka gra duza role. Jak czytasz jedna dobra ksiazke na tydzien, to slownictwo bedziesz mial, jak uzywasz ksiazki zeby podpierac nogi jakiegos mebla, bo sie chwiele - to nie.
Cytat: savagerhino
>>Niemal każdy powie, że brytyjski jest lepszy, bo tak ładnie brzmi i ma ładniejsze słownictwo :)

A to dlaczego od razu ktos tak powie? Niekoniecznie. Nie jest lepszy, jest brzydki, mozna powiedziec obrzydliwy, jest tragiczny, mnie zoladek boli jak mi zaleci tym, dlatego ze go nie trawie, cos z nim jest nie tak dla mnie osobiscie. Wtedy sobbie wyobrazam brytyskiego police officer bez broni ( bo jemu nie wolno jej przeciez noscic) ktory probuje w sposob politycznie poprawny zeby nie obrazic, ujazmic dwoch znaturalizowanych zradykalizowanych 'brytyjskich' islamistow somalijczykow z tasakmi.

Jesteśmy mniejszością ;) Mieszkałem przez pół roku w UK i zbrzydł mi w cholerę ten ich akcent. Za to moi znajomi tylko ochy i achy, jaki mają cudny język :D Sprawa osobista.

No, czekamy na nagranie.
Skoro piszesz, że jesteś zielony w kwestiach akcentów, najlepiej będzie jak wybierzesz ten który bardziej Ci się podoba, i którym chciałbyś mówić. Nie rozumiem jaki sens ma nagrywanie się i decydowanie się na akcent do którego jest Ci bliżej, bo na przykład nabrałeś pewne nawyki w liceum. Sam do niedawna nieświadomie mówiłem wymową zbliżoną do amerykańskiej przez osłuchanie w amerykańskich serialach i filmach, a obecnie staram się opanować brytyjską, bo po prostu brzmi ona dla mnie lepiej. A czy taka trudna to nie mogę powiedzieć, sam też od października idę na filologię (UW), ale myślę że wszystko jest do opanowania jeśli się chcę :)

Cytat: KingCrimson
Nie rozumiem jaki sens ma nagrywanie się i decydowanie się na akcent do którego jest Ci bliżej, bo na przykład nabrałeś pewne nawyki w liceum.

ale on nie wie, jaka ma wymowe, i nie jest na etapie umozliwiajacym swiadomy wybor akcentu.
Mówię tylko, że powinien wybrać tą której brzmienie bardziej mu się podoba, żeby przysłuchał się mowie Brytyjczyków i Amerykanów i na tej podstawie sam świadomie określił jak chce brzmieć. W czym pomoże ocena jego obecnej wymowy, skoro można się nauczyć wymowy brytyjskiej jak i amerykańskiej, niezależnie od tego do jakiego akcentu ma się bliżej. Chyba po to UAM stosuję taki podział, żeby każdy miał możliwość mówić jak chcę.
Być może w moje rozumowanie jest błędne, nie wiem, nie jestem ekspertem, nadal nie widzę sensu oceny wymowy po wyjściu z liceum, która nic nie znaczy, bo po to są studia żeby się nauczyć.
Cytat: mg
Cytat: KingCrimson
Nie rozumiem jaki sens ma nagrywanie się i decydowanie się na akcent do którego jest Ci bliżej, bo na przykład nabrałeś pewne nawyki w liceum.

ale on nie wie, jaka ma wymowe, i nie jest na etapie umozliwiajacym swiadomy wybor akcentu.

Załóżmy, że wymawia bardziej po amerykańsku. Byłby wtedy jakiś problem, gdyby stwierdził że lepiej brzmi dla niego brytyjska i chciałby ją opanować?
edytowany przez KingCrimson: 31 lip 2014
ale on nie wie, jaka brzmi lepiej, nie zna sie na tym zupelnie. Moze wykazywac cechy ustalonego akcentu i to chcę sprawdzic.
Dziwi mnie to pytanie i ta dyskusja. Ktoś, kto wybiera się na filologię angielską powinien wiedzieć, który akcent wybrać. Przecież to zależy od celu nauki. Jeśli zamierza uczyć w szkole, lub oprowadzać wycieczki powinien wybrać British English. Jeśli planuje wyjazd na stałe i pracę w USA bardziej wskazany będzie American English. To który z tych akcentów jest "łatwiejszy" nie ma znaczenia.
Kiedyś bylem na kursie zawodowym w Szkocji. Słuchając wykładów byłem przekonany, że dla Polaka Scottish English jest łatwiejszy, ale próby rozmowy na ulicy zmieniły tę opinię. Szkoci mnie rozumieli, ja ich mniej.
Cytat: bejotka
Dziwi mnie to pytanie i ta dyskusja. Ktoś, kto wybiera się na filologię angielską powinien wiedzieć, który akcent wybrać. Przecież to zależy od celu nauki. Jeśli zamierza uczyć w szkole, lub oprowadzać wycieczki powinien wybrać British English.

Pierwsze słyszę o takiej zasadzie.
Też idę na UAM. Szkoda, że dostają się tam osoby, które jeszcze nie wypracowały akcentu.
Cytat: IndifferentOne
Też idę na UAM. Szkoda, że dostają się tam osoby, które jeszcze nie wypracowały akcentu.

a wrzuć próbkę swojej wymowy do oceny, co?
uczyłem kilka lat fonetyki praktycznej i widzę, że na I roku jest dużo do zrobienia.
Z chęcią podeślę próbkę, żeby się sprawdzić. Nie uważam zajęć z fonetyki za bezużyteczne (wręcz przeciwnie!). Zdziwił mnie raczej fakt, iż osoba chcąca podjąć studia filologiczne nie pomyślała jeszcze nad wyborem akcentu oraz w szkole średniej nie podejmowala próby imitacji żadnego.
Cytat: mg
Pierwsze słyszę o takiej zasadzie.

To nie zasada, to tylko wskazówka. Wybierając się na studia kandydat powinien, wiedzieć co chce robić po ich ukończeniu. Dwadzieścia lat temu przed podjeciem studiów często zadawano pytanie: "Które studia są najłatwiejsze?"
Dziś hcyba to rzadziej występuje.
ale dlaczego nauczyciel nie może mieć akcentu amerykańskiego?
Cytat: IndifferentOne
Zdziwił mnie raczej fakt, iż osoba chcąca podjąć studia filologiczne nie pomyślała jeszcze nad wyborem akcentu oraz w szkole średniej nie podejmowala próby imitacji żadnego.

A skąd wiesz, ze nie próbowała? (oczywiście, że próbowałem ;) ), ależ własnie ta osoba myśli o tym cały czas i nie może podjąć definitywnej decyzji. A co do doboru studentów na UAM to bardzo mi przykro, ale chyba musisz żyć z tym faktem. :) Ćwiczenia właściwej wymowy oraz fonetyki są przecież dopiero na studiach, to oczywiste, że dopiero tam będę miał okazję w pełni rozwinąć swoje umiejętności wymowy. Pozdrawiam serdecznie ;)

Zakładając ten temat moją pierwotną intencją było to abyście pomogli mi ocenić do którego z akcentów mi bliżej (dobrze wiedzieć, że przestawienie czy wyuczenie akcentu jest możliwe na moim etapie nauki). Oczywiście AmE jest świetny i brzmi naprawdę super, jednak chciałbym spróbować BrE (Prędzej wybiorę się do Anglii niż do Ameryki oraz słucham wielu brytyjskich zespołów). Moje pytanie to raczej czy dam radę na brytyjskim.
Oto moje nagrania (przepraszam, ze tak długo ale wystąpiły problemy ze sprzętem). Wiem, że mam jeszcze sporo do zrobienia, ale od tego są studia i 2 miesiące wakacji :)
http://sirpsycho1.wrzuta.pl/audio/91OLxWluJij/entrepreneurial
http://sirpsycho1.wrzuta.pl/audio/2MvMjw3hREn/prosthesis
ponieważ udało Ci się wymówić długie a: w marketing, możesz zapisać się na fonetykę brytyjską.
Likwidacja błędów Twojej wymowy nie zależy od akcentu.
Ok dzięki o coś takiego mi chodziło. W takim razie od czego to zalezy?
popełniasz błędy w dzwiękach, które brzmią tak samo niezależnie od akcentu, np. nie wymawiasz poprawnie th
Cóż to biorę się do pracy ;)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa