filologia angielska filologia rosyjska

Chodzę do klasy maturalnej, ale nie o profilu humanistycznym. Uwielbiam uczyć się języków obcych (poza niemieckim) i myślę o studiowaniu filologii angielskiej albo angielsko rosyjskiej (filologii/lingwistyki) ewentualnie filologii hiszpańskiej, albo samej rosyjskiej. Mój angielski jest na średnim poziomie ale cały czas nad tym pracuję więc wierzę, że będzie coraz lepiej, natomiast nigdy nie uczyłam się języka rosyjskiego i hiszpańskiego. Rozważam takie uczelnie jak UAM i UKW ewentualnie UW. Stąd mam kilka pytań: którą z filologii bardziej opłaca się studiować ze względu na możliwości pracy i na której uczelni? Jeśli wiecie coś o poziomie języków na tych uczelniach też chętnie się dowiem wszystkiego. :)

Na pewno opłaca się studiować anglistykę. Słyszałam o dziewczynie, która skończyła filologię angielsko-rosyjską, i w sumie zajmuje się wyłącznie angielskim.
Hiszpański też nie jest za popularny.
Szkoda, że nie lubisz niemieckiego, bo jednak bliskość Niemiec powoduje, że jest popyt na ten język.

Wg mnie trzeba patrzyc na przyszlosc. Jez. rosyjski bardzo sie przyda bo kiedys tam rozwinie sie wszystko. Trzeba tez pamietac ile ludzi wlada danym jez. Jest wiele wiecej osob z niemieckim niz z rosyjskim czy nawet chinskim,gdzie ja tez widze dobra przyszlosc.

Teraz masz ostatnią dobrą okazję, żeby przyłożyć się do nauki języków obcych. Po studiach przyjdzie praca i chęci znacznie zmaleją, nawet jeśli jakiś język bardzo lubisz. Moim zdaniem filologia angielsko rosyjska będzie dobrym wyborem, bo oba języki będą w przyszłości jeszcze bardziej potrzebne na rynku pracy.