Juz zwatpilam...a tu wreszcie ktos chce pomoc! Juz mowie o co mi chodzi. Myslalam u uzupelniajacych mgr zaocznych na US ale troche sie obawiam rozmowy kwalifikacyjnej. Na stronie instytutu jest informacja ze rozmowa dla takich jak ja, czyli po KJB bedzie dotyczyc pracy mgr z jezykoznastwa. Ale problem w tym ze ja na chwile obecna nie jestem w stanie nic madrego wymyslec z jezykoznastwa bo go nie mialam. Pytanie brzmi jak ta kolezanka sobie z tym poradzila? A moze mozna pisac prace bardziej z English business itp. Jak chcesz mozemy popisac sobie na e:maila albo na skypa.pzdr