anglistyka!!gdzie??

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 31
poprzednia |
za miesiac pisze mature i mam zamiar isc na anglistyke ale nigdzie nie moge znalesc takiego kierunku:/ wszedzie tylko filologia angielska. mnie interesuje 3 letnia, dzienna anglistyka bardziej pod kontem tłumaczen, jest takie cos we wrocławiu ale platne:/ czy jest taki kierunek na uam'ie albo w zielonej??jak cos to prosze o linki do stron.

z gory dzięki!
Filologia angielska = anglistyka. To to samo przecież...
eeee a nie jest tak ze na anglistyce szlifujesz bardziej jezyk gramatyke itp a na filologii masz jeszcze historie literature itd zwiazane z GB??wiem w zielonej jest colledge 3 letni ale pod kontem metodyki bardziej, na wsf we wrocku jest cos takiego pod translatoryke ale platne:/ja chce wlasnie cos pod kontem translatoryki a jak patrze na plan zajec na uam'ie czy gdzies indziej to wszedzie 'histora angielska", "literatura angielska", "historia USA"
to nie to samo!!!!!!!!! kiedys w pwsz`ach były anglistyki... ale teraz przekształcily sie w filologie... (ale nadal sa 3 letnie, dzienne)
a moglby mi ktos powiedziec gdzie znajde taki kierunek jaki jest na wsf we wrocku (3letnia Filol Ang pod kontem translatoryki, najlepiej z nauka drugiego jeyka:)) tylko kurcze zeby to byly studia publiczne:)
Proponuję Nauczycielskie Kolegium Języków Obcych. Co prawda jest ono nastawione na kształcenie nauczycieli, ale języka z całą pewnością się tu nauczysz. Są to trzyletnie studia licencjackie po których możesz robić magisterkę na uniwersytecie.
filologia angielska to to samo, co anglistyka: to tylko dwie nazwy na to samo.

W PWSZ do niedawna nie bylo ani filologii ani anglistyk - byl za to jezyk angielski, specjalnosc nastawiona na ksztalcenie nauczycieli jezyka angielskiego. Po zarzadzeniu ministerialnym, ktore mowi o tym, ze wszystkie specjalnosci musza byc podporzadkowane do kierunkow, specjalnosc: jezyk angielski zostala przeksztalcona w filologie angielska, a tym samym doszly nowe przedmioty i zwiekszona liczbe godzin na niektorych przedmiotach.


pzdr.
Są to studia publiczne, nie wiem dokładnie w jakich miastach są, na pewno jest w Toruniu, bo ja tu studiuję i Włocławku. Jak wpiszesz w google NKJO to powinieneś znaleźć szczegóły.
We Włocławku jest PWSZ... nie NKJO.. ja tu studiuje.. chyba ze o czyms nie wiem :D
w IFA UWr jest specjalizacja tlumaczeniowa w ramach filologii angielskiej. Studia dzienne, bezplatne

pzdr.
a na poznanskim uam'ie nie ma tego mojego kierunku? albo we wrocku ale studia publiczne?
dla uscislenie: Kolegium Jezykow Obcych nie jest szkola wyzsza, i nie ma prawa wydawac dyplomu licencjackiego - dyplom taki uzyskuje sie od uczelni patronackiej. Co wiecej, osoba uczaca sie w NKJO jest sluchaczem i przypuszczam, ze ma to bezposredni wplyw na niektore uprawienia studentow np. kredyty.


pzdr.
Ok, przyznaję rację: studenci NKJO to słuchacze i nie możemy brać kredytu studenckiego, a licencjat dostajemy teoretycznie od UMK, bo NKJO w Toruniu jest pod patronatem UMK, ale to szczegóły, ważne, że po NKJO masz licencjat i możesz robić dwuletnie magisterskie na uniwersytecie.
Mister:) a to IFA UWr gdzie jest? w moim przypadku wchodzi w gre poznan, wrocek, zielona, ostatecznie szczecin.

aha dzieki za wszystkie posty!!juz sie balem ze moj kierunek nie istnieje:]
IFA UWr = Instytut Filologii Angielskiej Uniwersytetu Wrocławskiego, Wrocław, ul. Kuźnicza 22 :)


pzdr.
haa to jest to czego szukalem!!!dzieki Mr.

pozdro
spox.

Zapraszam do IFA!

http://www.ifa.uni.wroc.pl
Ty tam studiujesz??jezeli tak to jak tam jest??pare zdan o uczelni prosze:P
z tego co wiem to Mr Julek tam wykłada :)
ahahahah ale trafilem:PPP a moze ktos powiedziec jak tam jest??jaies wrazenia:P
juz nie :P
juz nie jestes Julek studentem, czy juz nie prowadzisz zajec?
neither of these :P

i jedno i drugie jest dalej prawdziwe
w Olsztynie na UWM jest od 2005 specjalizacja translatorska, tylko to jest filologia ang więc dochodzi literatura , hist etc. Tak naprawdę, to powiem Ci, że to jest ważne. To są studia językowe. Po studiach musisz mieć jakąś wiedzę o pochodzeniu języka, o historii krajów ang obszaru językowego etc. Niektóre przedmioty są naprawdę ciekawe, chociaż to też zależy od wykładowcy. Jak nie chcesz tych dodatkowych przedmiotów to zrób po prostu kursy z ang.
a jeśli chodzi o UWM, to od razu uprzedzam (bo zdarzają się osoby, które wciąż myślą pewnymi kategoriami) że chociaż nasza filologia nie ma takiej tradycji jak UAM, UMK czy UW, to nauki jest tyle samo a często nawet więcej. I trzeba się przyłożyć ,ale poźniej jest ogromna satysfakcja z dyplomu licencjata :) Poza tym jest lepszy kontakt z wykładowcami,(co nie zawsze też jest plusem) bo znają ludzi z imienia i nazwiska. Nie trudno o to, bo 1/3 osób które zaczynały tu studia - skończyła je . Z roku na rok drastycznie maleje liczba studentów, ponieważ poziom jest dla nich za wysoki. Tym większa satysfakcja skończyć tu studia wraz z 15 osobami a nie 60 czy 120 jak gdzieś indziej. (to nie znaczy oczywiście, że cieszy mnie to "koszenie" ludzi z roku)

pozdr
niestety olsztyn to dl amnie za daleko:( a co do historii, literazt, itd to teraz chyba to jest wszedzie tylko na niektorych kierunkach okrojone.

dzieki
pozdro
Może mi ktoś powiedzieć co mam zdawać aby się dostać na filologię angrnrnNapewno roz ang ale co jeszcze rnrnSłyszałam że historia i to rozrnrnHELP ME PLEASE
z tego co ja wiem tylko ang rozszerzony pis. i ustny. ja tam zdaje tylko to i matme nie liczac polskiego. bedzie musialo wystarczyc hehe
ja studiuję fil.ang. na UAMie i też zdawalam tylko rozrzerzony polski, angielski i matme. ale do gdańska np. trzeba było zdawać historię i takie tam,no ale jeśli się tam nie wybierasz, to nie ma problemu. wszystkie wymagania powinny być zamieszczone na stronach www poszczególnych uniwerków, wystarczy wejść i sprawdzić.

a co do bycia tłumaczem, to musze ci powiedzieć że znajomośc kultury, życia politycznego itp. jest w tym bardzo ważna!!!musiasz się orientować w current affairs żeby nie popelnić żadnej gafy!!!na filologii angielskiej rzeczywiście jest sporo przedmiotów, które wydają sie niepotrzebne, a zresztą prof. Fisiak powiedział, że jeśli chcemy się uczyć języka, to mamy iść na jakiś kurs;tutaj język będzie tyko narzędziem do poznawania i badania innych rzeczy.filolog nie koniecznie musi być językoznawcą!z roku na rok jest coraz mniej praktycznej nauki języka, aczkolwiek można zrobić specjalizację tłumaczeniową, ale to dopiero na studiach magisterskich no i jeszcze trzeba się dostać na seminarium..:)

jeśli interesuje cię tylko tłumaczenie, i to na dodatek dwóch języków, to proponuję lingwistykę stosowaną!!no ale wtedy trzeba zdawać 2 języki na maturze; chociaż do lublina w zeszłym roku nie wymagali dwóch chyba...

pozdrawiam i życzę powodzenia,
iza
Fredzik polecam KJS - Katedra Jężyków Specjalistycznych na UW - wydział Lingwistyki Stosowanej I Filologi Wschodniosłowiańskich

Studia są w zależnośći : dzinne 5 letnie magisterskie tłumaczenia wszelkiego rodzaju, literatura jest ale nie w takim stopniu jak na UAM czy NKJO czy na anglistyce, zajęcia
I rok praktyczna nauka języka, II - tłumaczenia - translatoryka:D i tak dalej

wieczorowe: 3 lata i licencjat a potem 3 lata zaocznie magister
program identyczny jak na dziennych ale więcej się nauczysz bo są osoby w róznym wieku i które władają językiem naprawdę imponująco:DD

wejdź na stronkę KJS
w tym roku na wieczorowe będą egzaminy czy coś tam z matury:D

Na dziennych uczysz się dwóch języków jdnocześńie na takim samym poziomie
czyli np masz język w biznesie z anglika i z np ruska, niemieckiego

Na wieczorowych masz również dwa języki, ale drugi język jest w formie lektoratu po 3H zegarowe w tygodniu (czasem i więcej) więc główny nacisk kładzie się na I język - baza nauczycieli:d świetna no może oprócz fonetyka, który jest trochę senile i czasem zamiast czegoś nauczyć potrafi przegadać całe zajęcia:D ale to czasem tak mu się zdarza.

Pozdrawiam i naprawdę zachęcam!!

http://www.ils.uw.edu.pl/
dzieki Merix!! Tylko troche daleko (Warszawa = over 500km) no i tam chyba nei ma samego licencjata, nie? tylko 5cio letnie trzeba robic:(rnale poz tym to fajna sprawa. aha a z tym drugim jezykiem to mialem na mysli cos takiego, ze studiujesz jeden a w miedzyczasie masz intens. kurs drugiego.rnrnthx!!rnpozdro
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 31
poprzednia |