kolegium jezykowe w lodzi

Temat przeniesiony do archwium.
czy jest jakies kolegium jezykow obcych w lodzi??? jak tam jest? znacie adres strony internetowej???
KJO UŁ w zeszlym roku przeprowadzalo po raz ostatni nabór i teraz jest w trakcie wygaszania kierunkow.
dobre pytanie:) neistety zapomnij na zawsze o kolegium najblizesze w sieradzu:) hhehe
pffff smiechu warte zeby w lodzi nie bylo kolegium!!! dzieki za odpowiedzi
Ten budynek kolegium w Łodzi to istna rudera, z zewnatrz istny horror a raczej wstyd dla miasta i uniwerku. Jest tyle prywatnych filologii w mieście że to żadna strata.
To sie czlowieku wypowiedziales! Gratuluje pogladow!

Po pierwsze, zajecia kolegium odbywaja sie w budynku po Zespole Szkol Chemicznych kolo Lumumbowa, ktore UŁ kupilo, jedynie nieliczne w starej siedzibie. Kolegium wyksztalcilo wiele rocznikow nauczycieli i tlumaczy i jednak jest to strata dla osob chcacych studiowac jezyk za darmo, a niekoniecznie zdajac na filologie 5 letnia.
To ja "gratuluję" uniwersytetowi i całemu miastu, że jak zwykle nic nie potrzeba, wiekszość rzeczy jest zbędna, wszystkiego za dużo nawet kolegium to juz przesyt a jakoś inne uczelnie np. UAM w Poznaniu ciągle sią rozwiją, powstają nowe kierunki, chetnie przyjmują np. na studia doktoranckie a u nas "o jej o jej, wzystko jak po grudzie, znajomości i łapówy". Podyplomówka z tłumaczenia pisemnego ledwo się trzyma, ciągłe afery, zgarnianie kasy, już kilka razy chciano ją zlikwidować (nie śmiem mówić już o jakiś studiach tł. konferencyjnego w Łodzi bo to po prostu zbytek w drugim co do wielkości mieście) a Częstochowa posiada 2 ośrodki tł. konferencyjnego, podobnie na Śląsku, w Krakowie i Warszawie do wyboru do koloru. Nawet zwykłego kursu biznesowego nie można było skończyć w szkole językowej, bo nie było chętnych, czekałem 2 lata, potem zrezygnowano z niego i nic aż wreszcie pojechałem do Warszawy i bez problemu mam już go za sobą. A w Łodzi.. tylko ręce opadają.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Nauka języka

 »

Inne strony do nauki języków