nalezało wybrac zaświadczenie, na którym znajdowały sie wyniki z egzaminów i chyba z tego co pamiętam to jeszcze z egzaminu licencjackiego. Średnia ta musiała być umieszczona na tym zaświadczeniu (i z tym był największy problem). Tylko aby nie bylo nieporozumień cały czas mówimy o magisterskich uzupełniających zaocznych, nie wiem jak jest na dziennych.