Publiczne NKJO we Wrocławiu

Powiedzcie, czy we Wrocławiu istnieje jakis publiczny college języków obcych. Wszedzie sie slyszy o prywatnych...:( Jesli wiecie coś na ten temat,napiszcie;)

Ja słyszałam ze jest.... Nawet kolezanka mnie na nie namawiała.... Wiem ze wykładowcy sa tam z Uniwersytetu bo znajomy tej kolezanki jest własnie wykladowcą... a w indeksie ma sie napisane ze jest to wydział filologiczny Uni. Wroc....

Masz może jakieś namiary na ten college???

Jeśli chodzi ci o stronkę internetową to nie znajdziesz bo nie mają :(

Niestety nie :(

nie była zainteresowana ta szkołą i dlatego nie mam namiarów, spytałabym sie kolezanki ale ona w chwili obecnej jest w Berlinie :/

www.nkjo.wroc.pl

Dzieki;)

to jest szkoła publiczna, wykładowcy sa z uni we wrocławiu i maja swoja stronę, więc nie wiem dlaczego napisali Ci, że nie ma. po ukonczeniu zdajesz egzamin licencjacki a kontynuacja jest juz na uniwersytecie , któremu podlega kolegium. jesli chodzi o poziom to... dosyc wysoki. idąc tam musisz nastawic sie na pracę dzien w dzien i to własnie odróznia kolegium od uni na którym trzeba się uczyc tylko do sesji.

>i to własnie odróznia kolegium od uni na którym trzeba się uczyc tylko do
>sesji.

Nooo... To chyba lekka przesada. Wiesz to z własnego doświadczenia? Ośmielam się nie zgodzić. Nie zauważyłam, żebym miała wolne od października do lutego. Ale być może Ty wiesz lepiej ;-P

Tak muszę również powiedzieć że w kolegium jest bardzo miło,na I i II roku trzeba się sporo uczyć, (szczególnie grama) :) hihi ale już na III roku to tylko praktyki i pisanie pracy,mało zajęc w szkole, ale szczerze nie proponowałabym pójść od tego roku do Kolegium we Wrocławiu, ponieważ chodzą ploty, że ten III rok jest ostatnim rokiem który ma szanse na zrobienie magisterkę na uniwerku. Więc warto się dowiedzieć, jeżeli się ktoś z was wybiera.

Hejka, czy moglabys rozwinać ta wypowiedz "nie proponowałabym pójść od tego roku do Kolegium we
>Wrocławiu, ponieważ chodzą ploty, że ten III rok jest ostatnim rokiem
>który ma szanse na zrobienie magisterkę na uniwerku.". Ja studiuje angielski na NKJA w ZG i po roku planuje sie przeniesc do Wroclawia, jednak..jezeli sporo sie zmieni..i plany zrobienia magisterki na UWr skoncza sie fiaskiem to zmienie zdanie. POzdrawiam

ja dodam swoj maly wklad w dyskusje i:
http://www.men.waw.pl/pka/prace/ocena_negatywna.php

pzdr.

To znaczy - tak jak mówiłam to są ploty, ale jeżeli będę coś wiećej wiedzieć to napisze. Najlepiej zadzwonić lub pójśc na uniwerek się dowiedzieć i zobaczyć reakcję ,,,,, w sekcji niemieckiej takie ploty chodzą nie wiem jak to jest z angolami ale możliwe że dotyczy nas wszystkich z kolegium .... pozdrawiam,

to ja postaram sie wytlumaczyc o co chodzi:
W Instytucie Filologii Angielskiej prowadzone sa nastepujace rodzaje studiow:
- dzienne licencjackie
- wieczorowe licencjackie
- dzienne magisterskie uzupelniajace
- wieczorowe magisterskie uzupelniajace
- licencjackie uzupelniajace

i cala rzecz dotyczy tych ostatnich: licencjackich uzupelniajacych.
Panstwowa Komisja Akredytacyjna wydala negatywna opinie o tych ostatnich studiach, co rowna sie z tym, ze sluchacze kolegiow podlegajacych UWr nie maja (teoretycznie) gdzie zdawac egzaminu licencjackiego. Z tego, co wiem (choc moze to juz byc inaczej, niz slyszalem) w tym roku jeszcze sluchacze kolegiow pod patronatem UWr moga przystapic do egzaminu licencjackiego na UWr (wczesniej musza zapisac sie na te studia licencjackie uzupelniajace).

tu link do Panstwowej Komisji Akredytacyjnej: http://www.men.waw.pl/pka/prace/ocena_negatywna.php

Osoba, ktora ma dyplom licencjacki (np. z Zielonej gory) moze spokojnie zdawac na studia magisterskie. warunkiem jest posiadanie dyplomu licencjackiego.

To tyle, co wiem.

Pzdr.