Po 1, to nie jest możliwym określić minimalnej ilości pkt... poprostu wchodzą najlepsi... na Twoim miejscu wybrałbym rozszerzony i modlił się (a tu by trzeba naprawdę gorących modlitw), żeby do 30 września nastały zmiany na stołku i nowy minister jeszcze zdąży naprawić spartoloną robotę...
A rozszerzony, bo przypuszczam, że szanujące się uczelnie w takim biegu wypadków nie będą nawet patrzeć na poziom podstawowy...